|
Bioshock 2 - sequel, prequel? Jaka fabuła? - rozważania....
WoM2 - Wszystko o Metin2 |
już pojawiły się w sieci informacje o drugiej części gry w 2009 roku.......
mnie osobiście najpierw interesowałby dodatek do jedynki - najlepiej prequel - czyli epoka rozkwitu miasta i początki przemytników - tu lepiej byłoby się opowiedzieć np. za przemytnikami i doprowadzeniem do upadku miasta i chaosu lub trzymaniem porządku i oczyszczaniem buntowników
taki dodatek mógłby nawet wymagać podstawki i po zakończeniu umożliwiać dalej grę po upadku na obecnych teksturach i nieco zmienionej fabule w końcu ktoś w kodzie wykrył dodatkowe niewykorzystane w grze plazmidy...
a co do cz.2 to pewnie będzie klasycznie : kilka lat później jakaś ekipa ląduje w mieście i powoli znikają... a genofagi ewoluowały i będą nowe plazmidy i może parę nowych lokacji...
ja pozytywnie marzę o prequelu i rozkwicie miasta..........
Albo w cz.2 zrobić co by sie stało gdyby... i zależało by od obu zakończeń gry... Wyszłyby 2 gry w jednej nie? np. jako żołnierz bronimy miast przed genofagami, lub jako jedna z tych dziewczyn (teraz może już big sister? ) pragniemy wrócić do swojego satrego domu... nie?
Ja byłby również za prequelem. Fajnie byłoby zobaczyć tętniące życiem Rapture tyle że wtedy gra zmieniła by swój charakter bo teraz jest poniekąd survival horror a w fazie rozkwitu miasta mogło by się zamienić w bezmyślną strzelankę.
Szczerze mówiąc, to nie bardzo wyobrażam sobie historię drugiej części gry... z pewnością będzie to nie lada wyzwanie dla twórców, aby nie zawieść fanów. Jeżeli byłby to prequel, to może moglibyśmy być jakimś "przydupasem" Fontaine - bądź osobą która mu zaufała - który wykonuje jego polecenia, ale w pewnym momencie w miarę zaczyna nas gryźć sumienie, że to co robie Fontaine jest złe, że my sami "mamy brudne ręce".
Niby jest to swego rodzaju powtórka z rozgrywki, ale tylko to mi przychodzi do głowy, w każdym razie głównego bohatera pierwszej części zostawił bym w spokoju.
Ja myślę żeby zrobili tak jak na koniec Bioshocka 1....Cały Adam ujrzał światło dzienne i zaczął rozprzestrzeniać się po świecie....i nie wiem jak dalej ale chyba ludzie będą Genofagami:D
Z tego co wiem to 2k potwierdziło już, że kolejny Bioshock będzie prequelem...
No to nie pozostaje nic innego jak tylko uzbroić się w cierpliwość. Mam nadzieję, że nie wyjdzie im z tego jakiś crap.
http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=38798
Kurde... lato 2009. Nędznie... mam nadzieję, że prace się nie opóźnią.
Kurde... lato 2009. Nędznie... mam nadzieję, że prace się nie opóźnią. Na pewno sie opóźnią.... niemal wszystkie gry sie spóźniają...tylko Blizzard wydaje gry na czas. Fajnie że będzie prequelem
Jednak nic nie jest jeszcze pewne, co do tego czy to będzie PREQUEL PREQUELA więc nie podniecajmy sie za wcześnie bo możemy dostać zatwardzenia z zawiedzenia ibedzie odbyt. POZDRO
no tak, blizzard wydaje gry na czas bo... zawsze nie podaje daty rok przed ukończeniem gry najczęściej wydają wtedy, jak, pozwolę sobie zacytować "jak będzie gotowa" ;>
a co do tematu, też bym był za prequelem... fajnie by było sie dowiedzieć tego i tamtego...
No to co panienki i panowie będziem czekać:D
Heh. Ja tylko błagam aby miał taki klimat. No i.. Aby może było o początkach Rapture. Grudzień 1959 kiedy już powoli wszystko się chyliło. Moglibyśmy wybrać pomiędzy Ryanem, a Fontainem.
Taaa... tylko jak by to wyglądało? Może coś w stylu:
ADAM zainfekował i zmutował (negatywnie) mieszkańców Rapture. Ale tylko w najgłębszych segmentach poniżej dna oceanu w jakichś laboratoriach. Nie wiem... a potem coś w stylu filmu Doom. Idzie grupka ludzi itp... ale wtedy klimat poszedł by z dymem. Chyba, że 2k wymyśli coś genialnego
Jeśli udało im się "być" na tyle genialnymi, żeby zrobić tak znakomitą grę... Miejmy nadzieję, że panowie z 2K nie spoczną na laurach i druga część (najprawdopodobniej prequel) będzie tak, lub nawet lepsza, jak pierwsza część. Ale czemu to ma być później, lyb wcześniej niż jedynka? Jak dla mnie to będzie w czasie, kiedy gracz z jedynki rządzi Rapture, a do podwodnego miasta przyjeżdża inny frajer. Czyli gracz. Rapture pozmieniane "za naszych" czasów będzie inne. A takim drugim Ryanem, czy Fontainem będzie nasz stary gracz z jedynki. A np. Tenenbaum takim "Atlasem".
Choć taka wizja wydaje się być trochę nudna. Trzeba by się postarać, żeby coś takiego wypaliło.
Albo jeszcze fajnie byłoby, jakby druga część, była swoistymi "przygodami tatuśka", że gra się jako taki "zbuntowany Big Daddy".
No ale to "my" po pokonaniu Fountaine'a zostajemy w mieście, czy z niego uciekamy?
Wiesz, trza się było słuchać w słowa "Szwabki". Byliśmy swoistymi "królami" Rapture, ALE to nam nie wystarczyło i później zaczęliśmy "podbój świata". Ja mówię, że to będzie czas, kiedy nasz stary gracz jest królem, ale jeszcze nie zachciało mu się wyjść odetchnąć świerzym powietrzem. Tyle.
Wiesz, trza się było słuchać w słowa "Szwabki". Byliśmy swoistymi "królami" Rapture, ALE to nam nie wystarczyło i później zaczęliśmy "podbój świata". Ja mówię, że to będzie czas, kiedy nasz stary gracz jest królem, ale jeszcze nie zachciało mu się wyjść odetchnąć świerzym powietrzem. Tyle. Ale pamiętajcie że były dwa zakonczenia więc można bybyło zrobić tak że dwójka była by zależna od jedynki czyli zależnie od tego jak skończyliśmy JEDYNKE tak zaczynamu DWÓJKE a jesli skończyliśmy ją na oba sposoby to bedziemy mieć wybór jak chcemy zacząć i heja. POZDRO
Ale pamiętajcie że były dwa zakonczenia więc można bybyło zrobić tak że dwójka była by zależna od jedynki czyli zależnie od tego jak skończyliśmy JEDYNKE tak zaczynamu DWÓJKE a jesli skończyliśmy ją na oba sposoby to bedziemy mieć wybór jak chcemy zacząć i heja. POZDRO
A jakby ktoś nie przeszedł/ nie miał jedynki ?
NWydaje mi się że akcja będzie miała miejsce od razu po zbudowaniu rapture.
Sasza --> Spróbuj zrobić 2 gry w jednej do 2009 roku, tak rozbudowane jak Bioschock
No niby tak. No ale nic lepiej nie myślmy o tym jaki będzie BS 2 bo będzie inny niż myśleliśmy i sie załamiemy popłaczemy i będziemy beczeć na kiblu . Ja mam tylko nadzieje że będzie taki dobry albo i lepszy jak BS 1. POZDRO
Tylko żeby nie okazał się klapą . Często jest tak że 1 jest genialna a dwójka taka sobie MGS,DMC ale wtedy nadchodzi 3 część i wszystko zamiata dlatego apeluje do wszystkich : JEżeli bioshock2 okaże się klapą to i tak go kupcie bo wtedy i tylko wtedy powstanie jeszcze genialniejsza część 3. (ale miejmy nadzieje że 2 będzie tak dobra jak jedynka)
Ja sobie wyobrażam dwie fabuły Bioshocka 2.Pierwsza że gramy bohaterem tym samym co w jedynce ale w czasie dzieciństwa.Drugi pomysł to granie nowym nieznanym bohaterem który odkrywa plan związany z ADAMEM i zostaje wplątany w aferę biznesmenów np.Andrew Ryana. Później uczestniczymy w wojnie.I to na razie tyle.Mam dużo pomysłów.
No pomysł niezły ale z tym dzieckiem to taki sobie bo co taki 5-6 latek potrafi, srać na odległość a teraz do Haya niewiem czy grałeś w taką gre HITMAN, jedynka była bardzo dobra a dwójka jeszcze lepsza jednak zrypali trujke ale bardzo dobrze wyszli na BLOOD MONEY więc...
Ja chcę tylko zacytować coś serwisu http://www.joystiq.com
We need only glance at the numbers, awards and "franchise" qualification from Take-Two to know that a BioShock sequel is coming. In what form (direct sequel or 'Shock spinoff?) and by which hand (2K Boston or 2K Australia – or 2K Marin?) remain the mysteries, but the latest rumor, passed along by Czech gaming site Hrej.cz, claims a prequel has entered pre-production and is on target for a summer 2009 release; a date which would be consistent with the "roughly two year interval" set by Take-Two during an investors call in September.
An unnamed source within 2K Games allegedly told Hrej that development is currently focused on scripting a plot based on events prior to the original BioShock and creating graphic design elements for such a prequel, but official word from 2K is that there is simply "nothing to announce at all." Still, a Czech source bringing the rumor along on the same day 2K Czech is formed seems like an interesting coincidence. Do the Czechs balance?
Czyli na pewno prequel.
Moze bylo by ciekawie grać kims kogo zupełnie nie znamy : np przybyliśmy do Rapture jako zwykły naukowiec ,przy okazji jestesmy światkami wybuchu rozruchow w miescie. Wedlug mnie najlepij bylo by grać kimś kogo zupelnie nie znamy ,w takiej sytuacji kazdy kto nie skonczyl "jedynki" moze spokojnie grać w bioshock 2. Faktycznie ciekawie było by sie wcielic w Big Dadego jako krolik doświadczalny w rapture. Więc czemu by nie ,naprzykład w penym momeńcie przejść metamorfozę (wide Quake 4) i z ofiary stac sie oprawcą np: zmutować i biegac po scianach. Polowoać i samemu uwarzac żeby nie zostac "zjedzonym". Klimat wojny domowej bylby genialny wykonywaie zlecen dla "ruchu oporu ".
Moim zdaniem taki prequel to świetna myśl. Chętnie pogadałbym sobie z ludźmi w czasie rozkwitu Rapture. Wraz z czasem dało by się wyczuć w głosach ludzi przerażenie, przeczucie nadchodzącej zagłady miasta. Gdy zaczęłaby się wojna domowa, uczestniczylibyśmy w niej chroniąc się przed zamianą w takiego Genofaga, BD, czy innego wariata który pożąda ADAM, i nienawidzi wszystkiego co żywe. Jeżeli ten pomysł już był to sorki bardzo uważam że studio 2k po raz drugi odwali kawał solidnej roboty.
Następna gra osadzona w świecie bioshocka będzie RTS'em Gramy jako Andrzej Ryan mam za zadanie zbudować metropolie na dnie oceanu (trzeba jakoś zdobyć kase sprowadzić specjalistów). Nie wiem co mnie naszło to chyba po news'ach o Halo Wars
Wiesz to na pierwszy rzut oka to nie jest głupi pomysł Wyobraźby sobie tylko...
Coś na wzór Black & White. Pomijając chowańce zabawiamy się w Boga. Wydajemy fundusze na badania prowadzone nad nowowymyśloną substancją ADAM. Rozbudowujemy potęgę ekonomiczną i strukturalną Rapture. Zaglądamy ludziom do domów. Ulepszamy, budujemy, rządzimy, panujemy.
Ale wiesz co? Wątpie czy to by się sprzedało. Co więcej wątpię nawet czy pomysł Bioshock RTS/Strategia przeszedł by podczas posiedzeń w zadymionych pomieszczeniach gmachu 2K Games
No w sumie raczej Bioshock 2 nie będzie RTS'em ale jak już wyjdzie 2 i 3 to może będą chcieli spróbować czegoś nowego a że świat i klimat Bioshocka będzie dobrze rozpoznawany to będą różne koncepcje np Strategia. Tak wiem znowu pije do serii Halo
Siłą serii (wliczam SS i SS2) jest fabuła - tajemnicza i rozwijająca się powoli, budowanie napięcia, całkowita negacja teorii ucieczki Rincewind'a, oszczędzanie amunicji i krycie się po kątach itd itp (wiem, że oczywistości prawię). Strategia czy gra ekonomiczna... niee. To byłoby po prostu drenowanie pieniędzy z marki - jak do niedawna z kinowych przebojów.
Ciekawe czy zrobią film na podstawie Bioshocka. Moim zdaniem to idealny materiał na film i jeżeli nie zabrał by się za niego Uwe Boll a np. ktoś w stylu Petera Jacksona (który brał się za ekranizację jakiejś gry tylko nie pamiętam jakiej) albo Bartkowiaka (Doom) to myślę, że nie było by źle
Tak w sumie pomysł z innym typem gry może być ciekaway. Ciekawa by była gra multiplayer coś ala ET ale gramy różnymi typami przeciwnikow i rozwijamy swoją postać jak w MMORPG . Ta gra co tak P.Jackson miał ekranizować to HALO jest.
Ooo... na Halo bym poszedł. A Bioshock MMO jest chyba lepszym pomysłem niż Bioshock RTS. Jakby dodali do wirtualnego Rapture (kurde mówię tak jaby istniało... kto wie... ) jeszcze parę obszarów .. tak 5-6 i powiększyć je 2 razy było by spoko
A moze Bioshock 2 to Bioshock mmo bedzie?
Taaa... wraz z kolejnym poziomem expa twoja twarz coraz bardziej przypomina splicera i musisz zmagać się z problemami osobowoścowymi( w zamian za nowe plazmidy i skille). W sumie czemu nie:)
Tylko że jak fabularnie wytłumaczyć zagęszczenie Rapture- samych Tatuśków zabijać przecież nie będziemy...
Ja to bym BioShock MMOFPS/RPG widział tak; - są 2 serwery - jeden podczas rozkwitu miasta (wykonuje się zadania dla Fontaine'a lub Ryan'a); drugi natomiast to Rapture już po upadku i "kontynuujący" jedynke - "spora" grupa ludzi przemierza Rapture i walczą oni o przetrwanie z genofagami. A drugi serv byłby dostępny po zdobyciu np. określonej liczby punktów na 1 serwerze. Miałoby się wtedy 2 postacie - jedna podczas rozkwitu, druga już po upadku. A to czy na drugim serwerze byłoby się Splicerem albo człowiekiem to już by twórcy wymyślili. Za lvl otrzymywałoby się ADAM - coś jak punkty do atrybutów. Rozbudowa postaci odbywałaby się w Ogrodach Obfitości. Powinno być troche więcej broni oraz więcej typów genofagów. Za zabice Big Daddy'ego dostałoby się porcję Adama.
Ja myślę ,że Bioshock MMO bedzie crossplayer (jak nie wiecie co to jest weźcie zobaczcie the crosing w googlach)W tym typie to bedzie wygladać jak single player Historia,misje, i zamiast zwyczajnych botow bedą ludzie grajacy wraz z toba.
Ja myślę ,że Bioshock MMO bedzie crossplayer (jak nie wiecie co to jest weźcie zobaczcie the crosing w googlach)W tym typie to bedzie wygladać jak single player Historia,misje, i zamiast zwyczajnych botow bedą ludzie grajacy wraz z toba. Wydaje mi się że to nie ma szans bo każdy by chciał byc glównym bohaterem, chyba że zrobiliby cos takiego, że się pomaga w dotarciu do finału Jack'owi, ale to by straciło sens MMO
oj nie tak być nie może ja chciałbym w stylu diablo 2!!
[ Dodano: 2008-05-22, 22:25 ]
Taa... W sumie to najlepiej jakby zostali przy singlu i dali tylko jakiegoś multiplayera. W sumie fajny by był TDM - jedni splicerzy, drudzy ludzie. Splicerzy łaziliby po ścianach a ludzie by w nich pruli hehehe.
Ten pomysł trszke AVP2 pachnie.... chociaż walki w Multi nabrały by wtedy ciekawy kształt. Oczywiście obydwa TEAM'y mogły by dobierac sobie plazmidy przed walką ^^
Plazmidy by można dobierać podczas walki masz całe Rapture patrzysz masz OGRÓD OBFITOŚCI idziesz kupujesz sobie plazmid i idziesz puć w SPLICERÓW lub ludzi. Albo zrobić CO-OP.
Szaszka (takie zdrobnienie od imienia) ale przecież to by było to samo.. a jesli ma być prequel to wątpie żeby odrazu splicery były... bardziej ludzie na "granicy" międzą "sobą" a "splicerem sobą"... czyli owłądnięci ale jeszcze nie szaleni... (tak jak dziś ludzie... zawładnięci myślą o bogactwie itd. ale potrafiący jeszcze bez niego żyć, normalnie funkcjonować, acz jest im to baaardzo potrzebne) najchętniej bym zobaczył jak upada... albo rioty (zamieszki)... ale pożyjemy zobaczymy.
Ale mi chodzi o to że ktoś w tym przeszkodzić, no wiesz podlatujesz do OGRODU a tu z sufitu SPLICER ci heda sprzedaje z gnata i on ma plazmid a ty masz dziure we łbie, proste to tak jak w CSie gdy bombe podkładasz. Podkładasz podkładasz i tu nagle trup bo koleś z CT cie zabija. Oczywiście GARDENy byłyby w kilku miejscach ale dość daleko od miejsc RESPOWNU. PO ZDRO
Te propozycje MMO to żarty, prawda? o.O
1. 2K nie zajmuje się produkcjami MMO; 2. Tworzenie dobrego MMO trwa całe lata- a bez doświadczenia jeszcze dłużej; 3. OK, chcecie MMO: 3.1 Rapture musiałoby być OGROMNE- chodzenie po tych samych korytarzach i pomieszczeniach byłoby nudne, więc twórcy mieliby znacznie więcej roboty niż np. Blizzard, gdzie wkleja się teksturę z trawą lub element w postaci góry i już- gracz ma gdzie chodzić a i ładnie to wygląda; 3.2 Należałoby stworzyć nowy silnik gry: chyba każdy wcześniej czy później zwrócił uwagę, że choć rozgrywka w BioShocku zajmuje kilka dni, to jednak same lokacje są malutkie; 4. Czy nie poczulibyście się zawiedzeni, że zamiast kolejnej świetnej historii w świetnej oprawie audio-wizualnej i rozwiązaniami w grze dostajecie grę multi, w której wszystko się sprowadzi do walki? BioShock to dla mnie "suwajwer"- łatwo zginąć, nie jesteśmy żadnym maczo.
BioShock 2? Eh, nie mam pojęcia. W każdym bądź razie pasuje mi tu prequel. Broń Panie jednak, by były to zamieszki czy możliwość opowiedzenia się po którejś z dwóch stron konfliktu- Ryana bądź "Atlasa"- schemat oklepany do bólu. Wiecie, co mnie zastanawia? Jak twórcy to urządzą, by nie zrobić z BioShocka 2 gry RPG. No, chyba, że mają taki zamiar. W końcu ciężko by było, zebyśmy nie spotkali żywej-nieagresywnej duszy w grze.
Pasuje mi tu szary człowiek, który przypływa do Rapture z ładunkiem, miejsce ma jakiś incydent, po czym daje on [człowiek] w długą. Potem może być świadkiem, jak powstaje bohater jedynki, może nawet dowie się, jakie były rzeczyiste powody założenia Rapture- w końcu wszystko może okazać się ułudą, nie?
Niezależnie jaki ten MMO bioshock byłby i tak bym w niego grał:D
B2 będący MMO? Liczę, że czegoś takiego nie dożyje, i tak już tego za dużo wychodzi w ostatnim czasie. JEŚLI już miała by być zmiana gatunku gry to najpewniej byłoby to FPS/RPG. W końcu pierwotnie jedynka miała być właśnie rolplejem a nie shooterem. Poza tym zmiana gatunku nie wydaje mi się dobrym pomysłem. Jest masa rzeczy nadających się do zmiany, coś można ulepszyć lub pominąć, albo kompletnie zastąpić czymś innym np. protoplasty plazmidów, ale ciężko mi jest sobie wyobrazić w FPSie inne użycie niż wybór i klik na przeciwniku. Lecz to nie moja działka myśleć o tym:) Fabuła prequela? Jakby nie patrzeć twórcy już z samej jedynki mogliby wybierać wątki, jeśli chcieliby iść na łatwiznę. Wystarczy posłuchać dzienniki i już jest parę pomysłów.
Pierwszy post zatem dzień dobry
Ja gotów byłbym płacić nawet co miesiąc 50 zł ala WOW byle by grać w coś nowego . . .
Po dłuższym myśleniu niech zrobią porządnego singla (ja sie nie obraże każdy zna mojego neta) a jak już multi będą robić to nie MMO tylko zwykły shooter sieciowy cos ala CS. Tryby mogłyby być takie: DEATCHMATCH TEAM DEATCHMATCH CTF (tylko że zamiast flagi byłaby LITTLE SISTER) przejmowanie CHECKPOINTÓW (masz kilka GARDENÓW i musisz przejąc jak najwięcej coś na wzór BFa)
Ale najlepiej wyjdą jeśli zrobią kolejnego porządnego singla, teraz tak mało ich dosłowanie gatunek wymarły, a jeśli BS byłby multi to na troche wolniejszym necie pomyślcie jak by sie długo mapki wczytywały. Ja jestem za Singlem i kropka.
Ale musi być dobra fabuła bo to ona była jednym z głównych czynników sukcesu BS'a.:D
Co niektórzy (nie mówie teraz o ziomach z forum) nawet nie wiedza że BS ma fabułe dla nich liczy sie tylko sieka, tak z 1/5 graczy tak właśnie myśli.
Masz racje. Sieczkarnia i super grafa i nic więcej. Ale na szczęście niektórzy doceniają fabułę, którą BioShock ma mistrzowską
Zgadzam sie BS ma lepsza fabułe niż nie jedna przygodówka, na poczatku tajemnicza potem wszystko wychodzi na jaw, (chlip to jest piekne ) sama fabuła by wystarczyła i nawet BS nie potrzebowałby tak świetnej grafy chociarz coś powinno oko cieszczyć nie??!!
No ba. Ale kończmy t a dyskusję bo się OFFTOP robi Btw. Ja dla samej scenki z Ryanem mogę gierkę tą przejść.
Jestem ciekaw czy bedzie mocno zmieniona grafa w BSie2 czy nie a może (nie daj Boże) w ogóle nie zmianią (w sumie to by nie było takie złe). Ale jeśli zmnienią i to na lepsze to na pewno nikt sie nie zawiedzie, grunt żeby pozostał ten klimat.
Lepsza grafa - czemu nie, ale żeby gra nie miała bardzo dużych wymagań
Jak zmniejsza wymogi to przybędzie więcej fanów ( i w końcu stworze mój wymarzony kościół fanów BSa muahahahahahahah )
Wiecie, tak myślę że będziemy grać jako Diane McClintock bo ona jedyna przeżyła (oprócz nas) Rapture i nie do końca wiadomo co się z nią stało
Chyba chodzi Ci o Bridget Tenenbaumn bo Diane ginie z rąk Fontaina!
Jak w innym temacie napisałem, twórcy podali już, że BS2 będzie prequelem. A więc jeśli tak, to możemy grać kimkolwiek, bo fabuła będzie osadzona przed przybyciem Jacka do Rapture. Osobiście nie mam żadnego pomysłu, co nam zaserwują w drugiej części gry i nie mogę się doczekać jakichkolwiek informacji na temat nadchodzącej produkcji. Niech powiedzą cokolwiek ^^'
A może BS będzie RTSem żart oczywiście, ale tez jestem maksyalnie ciekaw kim będziemy chodzić, a może będziemy również jak w jedynce sterować Jackiem tylko w latach jego młodości gdy był szkolony i takie tam!!!!
Mnie zaciekawił trailer... według mnie pokazywał little sister z dobrego endingu, tylko tak jakby nie do końca przemienioną. (używała plazmidów [akcja z piaskiem] a w ręku trzymała pluszaka BD)
A może pokierujemy bohaterem jedynki przed opuszczeniem Rapture? Zobaczymy jego oczyma jak dorastał z dnia na dzień (wiecie przyspieszone dorastanie). Zobaczymy początek końca Rapture, wysłanie nas na powierzchnie, początek BD i LS. A wy co o tym myślicie?
Chyba już ktoś o tym wspominał, niech zrobią z BSa RTS (żart) będziemy budowali Rapture od podstaw.
Własnym oczom nie wierzę BioShock 2 mam być prequel-em i sequel-em Nie wiem czy to by było dobre rozwiązanie, ale napiszcie swoje poglądy
Źródło informacji : http://www.gamercenteronl...el-and-prequel/
Było już o tym mówione daaaaaaawno temu. Ps. Fajna sygantura Vesper.
A jednak BS2 to będzie sequel sequel.
http://www.somethinginthesea.com/ informacje o bishock 2 widać że jest 1967 rok a w 1 części byl rok 1960
http://www.somethinginthesea.com/ informacje o bishock 2 widać że jest 1967 rok a w 1 części byl rok 1960 Kilka dni temu na stronie głównej pojawił sie news na ten temat
Ciekaw tylko jestem czy BioShock będzie dział się nadal w Rapture czy na powierzchni, może ktoś przejął kontrole nad Rapture które jest już totalnie zatopione i będziemy je zwiedzać po wodą (w każdym znaczeniu tego słowa)
Ale to wszystko ładnie wychodzi - Uratowaliśmy little sisiters (które miały ok 7 lat)(Co z tego, że są 2 zakończenia)!!! BTW: utrzymuję, że jest to sequel, a nie prequel bo tylko Benjamin Button starzał się na opak .
Teraz po 7 latach widzimy jedną z nich tęskniącą za Rapture. Dziewczęta które uratowaliśmy trafiły do rodzin zastępczych, a teraz uciekają bo Rapture je "wzywa"!
Trochę wywrotna teoria, ale wydaje mi się, że w 30% trafi bo znając twórców za 2 miechy okaże się, że działa w świecie Fallouta bo to złe zakończenie będzie prawdziwe . . .
PS: HAHAHA TRAFIŁEM, ŻE TO BĘDZIE SEQUEL WIĘC MOŻE TYM RAZEM TEŻ TRAFIĘ
No może tak być tyle że wszsytkie te dziewczynki mają po siedem lat a my uciekliśmy z Rapture (lub nie) właśnie siedem lat temu więc szczerze wątpie żeby twoja teoria się sprawdziła, mnie się wydaje ze to będzie coś w tym stylu: Przyjmując dobre zakończenie Fontain przezył starcie z nami i ponieważ chce się odrodzić wysyła kilku Big D aby porwali pare dziewczynek aby słuzyły jako siostrzyczki. Co o tym sądzicie?
Szasza, wydaje mnie się że nie bardzo. Byłoby to bardzo naciągane, istne pójście na łatwiznę. A poza tym kto by przeżył tyle igieł,lol
W sumie tak ale nie wiemy co wymyślą autorzy a zresztą Fontain w końcu był mutantem więc kto wie??!!
A mi się wydaje, że w tej teorii, że te porywane dziewczynki są z Rapture coś jest, no bo kto powiedział, że one musiały się starzeć? Skoro naukowcy z Rapture potrafili przyspieszyć dorastanie człowieka, to czemu by mieli nie zatrzymać tego procesu?
W sumie możesz mieć racje, morski ślimak sprawiał że były praktycznie niezniszczalne bo zastępował martwą tkanke nową więc moze uczynił je też nieśmiertelnymi, tylko trzeba pamiętać też o tym że my (jesli ratowaliśmy siostrzyczki) to one już nie miały w sobie ślimaka bo zabijaliśmy go w środku (czy coś w tym stylu), więc trzeba nad tym troche pomysleć.
Dodali nowe informacje na http://www.somethinginthesea.com/ Więc może coś będzie Ja wam mówię będziemy jak w 1 (jedynce) zaczynać na lądzie, a później pod wodą. Bo jednak jest 'X' na środku atlantyku Poza tym kto by zniszczył takie bydlę jak Rapture Ile trzeba by było trotylu ?? Porwano już 9 dziewczynek
Tylko że w jedynce nie zaczynaliśmy na lądzie tylko na wodzie, a co do tego X to pewnie tam jest ukryte Rapture.
Ta mapa zaczyna powoli się rozrastać (lol). Będę printscreenował ją. potem zobaczymy zmiany.
BTW: Kto mi powie ile dziewczynek można było uratować w całej grze ?
Z plotek krążących po necie to po dziesięciu "niewiele znaczących" update'ach strony http://www.somethinginthesea.com/ mają się pojawić jakieś bardziej konkretne informacje Mamy na razie sześć
Nie wiem czy zwróciliście uwagę na podpis na okładce którą zamieściłem w newsie ( http://www.bioshock.com.pl/komentarze,170.htm ), ale jest tam wyraźnie napisane: "Big Sister Awaits Your Return to Rapture" - czyli wrócimy do Rapture!
Natknąłem się w necie na całkiem ciekawą teorię, a mianowicie Big Sister porywają z lądu do Rapture młode dziewczynki z których tworzone mają być Little Sister. I teraz nasz bohater, być może ten detektyw(?) co niby próbuje rozwiązać całą tą sprawę na stronie reklamowej udaje się do Rapture (nikt nie wie jak ), aby powstrzymać tego kto jest odpowiedzialny za porwania. Ma to jakieś ręce i nogi.
Coś w tym jest, lecz zobaczcie co ja napisałem w komentarzach : http://www.bioshock.com.pl/komentarze,170.htm
Piotr właśnie napisał: Teraz się skapłem o co chodzi Parę słów : ***** JA JUŻ CHCĘ MIEĆ TĄ GRĘ !!!!!!!!!! AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA !!!!!!!!!! Nie możliwe że ta duża to wielka siostrzyczka Wszystkie nasze teorie =: UPADAJĄ :=
Ps. Co to jest za broń ??
Ta Big Sister przypomina mi troche Mechanicznego człowieka z gry Rise of Legends 9fajny RTS) moze o być po prostu przerobiona Nitownica taką jaką miał Uszatek (Rosie) albo coś w rodzaju karabinu Snajperskiego (takiego jak miał jeden z mechaniocznych ludzi)
Ps. Piotrze ta wczorajsza 20 minutowa banicja była na prawde zabawna.
Myślę jednak że to jest wychudzony Big Daddy Dziwnie tak jak by to była siostrzyczka Ale z tym kloszem dla 'Siostrzyczki' to już przeszli samych siebie Jest świetnym pomysłem !! Super zrobili z tymi pasami na nogach aby przytwierdzić strój
Myślę jednak że to jest wychudzony Big Daddy Dziwnie tak jak by to była siostrzyczka O jej... przecież po pierwsze, od razu widać, że to dziewczyna... Po drugie, pod napisem "BioShock 2" masz napisane Big Sister. Po trzecie masz Little Sister, i Big Sister, czyli pasuje. Po czwarte, Duża Siostrzyczka opiekuje się Małą Siostrzyczką, więc wszystko w porządku
Tu naprawdę nie ma co gdybać
Po mojemu to nie ma co spekulować nad jednym artwork'iem. Pamiętacie co było z pierwszą częścią? Najpierw miała być, jeśli dobrze pamiętam w jakimś tajnym labolatorium z robotami i wielkimi owadami a patrzcie co z tego wyszło
Jeśli to jednak prawda, to teoria o detektywie szukającym dziewczynek, które zostały porwane przez Big Sisters jest IMO nabardziej prawdopodobna. Tak czy inaczej do Rapture wrócimy na pewno, bo skoro ma być 6 Bioshock'ów to twórcy pewnie zostawią wyjśce na powierzchnię dla ostatniej części.
Panowie nie uwieżycie co znalazłem na yotube, gameplay z BS2, napisane jest że to jest jak na razie wersja tylko dla testerów. Być może to ściema i jest to po prostu zrobione przez jakiegoś fana ale wyglada prawdziwie zresztą sami oceńcie: http://www.youtube.com/wa...feature=related
Omg, WTF? Zdębiałem po prostu. Nie wiem zupełnie, co powiedzieć. Może to i prawda, lol:D
Może tak może nie, widziałem też inny trailer który wysłał mi Szynek ten był podobny do tego tylko że był tam po prostu identyczny klucz i jeden koleś napisał w komentach że jest to przerobiona 1. Z resztą sami zobaczcie: http://www.youtube.com/wa...feature=related
EE tam widać, że sam zrobił Przejrzałem większość filmów dotyczących Bioshock'a 2 i nigdzie nie znalazłem gameplay'u, więc możemy się tylko cieszyć stroną bioshock'a 2 oraz Trailer'em
Ps.(najprawdopodobniej) Facet miał program do otwierania plików tego samego formatu co mapy z Bioshock'a oraz program do zrobienia taniej gierki
Możesz mieć racje, ale to już niedługo się okaże gdy tylko wyjdzie najnowszy nr. Game Informera oby tylko te plotki o których pisał Piotr w newsie się nie sprawdziły bo w przeciwnym razie będziemy mieć BioShocka bez Big Daddiego, a przecież Tatusiek to ikona BSa. A co do co-op to zajebiasczy pomysł moze być.
A co do co-op to zajebiasczy pomysł moze być. Było multi w System Shock 2 i z tego co słyszałem okazało się kompletnym niewypałem. No ale zobaczymy w końcu zaszkodzić nie zaszkodzi, zawsze można tryb olać.
Dla mnie najważniejsze jest to aby tryb single był porzadny.
Ale się porobiło (odnośnie ostatniego newsa -> http://www.bioshock.com.pl/szczegoly,172.htm uwaga spoilery!) Panowie z 2K szykują nam chyba taką historię, jakiej nikt z nas się nie spodziewa. Ja już chyba przestaję zgadywać czym może być BS2, bo co krok jestem zaskakiwany, a moje domysły okazują się zupełnie nie trafne
Ale mi ulżyło jak przeczytałem tego newsa, normalnie zajebiuaszczy pomysł z tym Big Dadiem jako głównym bohaterem. 2K oby tak dalej.
Tez tak sadze. Zajebioza!
a mi się wc*uj nie podoba... bo teraz będziemy "masakratorem" a wolałbym żeby to szło w kierunku "survival (horror?)/cRPG/fps".... wolę "walczyć o przetrwanie", a nie... baah, no ale-zobaczę i wtedy będę mógł naprawdę narzekać. a Rosjanie? Szuper pomysł : ]
wolę "walczyć o przetrwanie", a nie... baah, no ale-zobaczę i wtedy będę mógł naprawdę narzekać. a Rosjanie? Szuper pomysł : ] Walka z Big Sister podobno ma być naprawdę walką o przetrwanie A co do Rosjan, to o nich była tylko plotka Nie jest to potwierdzone, i bardzo się zdziwię jeżeli to będzie jednak prawda
Dzisiaj szperałem w sieci w celu poszukania paru ifnormacji na temat BSa 2 i trafiłeem na TĄ strone. Jeden z utorów obawia się iż BioShock 2 może iść bardziej w strone akcji niż fabuły, moze miec on racje i zaczynam sie tego obawaiać, ale bądźmy dobrej myśli i trzymajmy kciuki.
ps. Prawdopodobnie w BSie 2 siostrzyczki będą się same bronić (chodzi mi o Little Sisters) lecz to wywnioskowałem z obrazków więc nie dam za to głowy. ps2. Wiertło którego będziemy używać zamiast klucza bedzie się przegrzewać. (ciekawy pomysł.
Pozdro.
nie ma miejsca na http://www.somethinginthesea.com x_X
Cóż nie jestem znawcą jeżeli chodzi o Bioshocka co musicie mi wybaczyć. Cóz pomysł z Big Daddym jest jak najbardziej w porządku ale raczej lepiej by mogło być jeżeli akcja miałaby się dziać przed wydarzeniami z BS 1. Big Daddy jako "zdrajca" mógłby być prototypem który nie do końca się udał. Tak jak już wielu pewnie wspomniało, słodyczą byłoby zobaczenie w grze początki Rapture i w ogóle jak przebiegały debaty ludzi jezeli chodzi o sam pomysł stworzenia tego miasta. Także ciekawe byłoby bliższe poznanie założyciela Rapture, czy on był geniuszem czy idiotą tworząc podwodne miasto. Jednak z niecierpliwością czekam na BS 2 i oczekuję również filmu na podstawie tej gry.
niezły pomysł
Big Daddy jako "zdrajca" mógłby być prototypem który nie do końca się udał. No bo w pewnym sensie on się nie udał był zbyt silny i zbyt SAMO-MYŚLĄCY żeby trafić do seryjnej produkcji dlatego został uśpiony.
Czytałem to na GAMECORNER czy jakoś tak. Niestety nie przypominam sobie gdzie jak to znajde dam wam znać.
Nikt nie pomyślał o połączeniu chodzenia tym "detektywem" i Big D. ? A gdyby to on przywdział skafander Tatuśka? My to zrobiliśmy w jedynce, to czemu on by nie mógł. Trafia do Rapture, znajduje skafander, który pozwala mu przeżyć podwodny koszmar w mieście, to wchodzi do niego i doprowadza sprawę do końca. Ja przynajmniej tak to widzę. Zbuntowany Big Daddy jakoś mi strasznie nie pasuje. Bardziej jednak niż kim będziemy chodzić interesuje mnie skąd do diabla wzięły się Big Sisters. Ale tego dowiemy się z fabuły ^^
A może będziemy się wcielać w tego detektywa i Big Daddy'iego na zmianę? Pomysł byłby niegłupi, moglibyśmy poznać historię z różnych punktów widzenia, z drugiej strony, ciężko byłoby się utożsamić z którymkolwiek z nich.
Podobny pomysł był w grze Devil May Cry 4 gdzie w drugiej połowie gry wcielamy się w drugiego bohatera. Pomysł wypalił i mi się osobiście podobał ale czy w BioShocku też by wypalił niewiadomo.
nie głupi pomysł w halo 2 też było na zmiane
W Fahrenhei'cie też tak było !!!
Podobnie było w Hulk'u tylko że tam gdy zielony sie uspokoił zamieniał się w Bruce'a który rozwiązywał zagadki i inne takie. Gdy Bruce znów się wkurzył zamieniał się w Hulka i rozwalał wrogów.
Nie ważne w jakiej grze tak było Ważne, czy w BioShocku by się to przyjęło
Mam takie pytanie czy wiadomo może coś na temat dystrybutora Bioshock'a 2 w Polsce? Póki co nie ma go w planie wydawniczym ani Cenegi, ani CDProjekt, co jest IMO dziwne- w końcu premiera już za pół roku.
BTW: tak sobie pomyślałem, że chyba najgorszą rzeczą jaka mogłaby spotkać BS'a 2 byłby polski dubbing. Gdyby jakiś nawiedzony spec od marketingu wpadł na pomysł podłożenia głosów naszych wspaniałych "gwiazd", chyba bym gry nie kupił. Miejmy nadzieję, ze tak się nie stanie.
Mam takie pytanie czy wiadomo może coś na temat dystrybutora Bioshock'a 2 w Polsce? Póki co nie ma go w planie wydawniczym ani Cenegi, ani CDProjekt, co jest IMO dziwne- w końcu premiera już za pół roku. Zapewne Cenega bo skoro wydała BSa1 to zapewne wyda też dwójke.
Zapewne Cenega bo skoro wydała BSa1 to zapewne wyda też dwójke. Wcale nie musi tak być. Znam kilka gier, których różne części wydają różni wydawcy.
Weź mnie nie strasz, polski jężyk jakoś specjlanie nie pasuje do gier chyba że lektor (taki jak w Stalkerze naprzykład) to nie jest zły.
Myślę, że nie ma co się martwić o polską wersję Nikt (na bazie doświadczenia) nie wpadnie na 'genialny' pomysł podłożenia dubbingu. A co do wydawcy to na 99% będzie to Cenega, bo o ile się nie mylę są oficjalnymi partnerami Take 2 (w sensie, że zajmują się dystrybucją ich gier na Polskę i Czechy).
Hmmm... no to teraz możemy zastanawiać się kim jest ta pani, władająca Rapture... Macie jakieś sugestie?
Kochanka Ryana, albo siostra Tenenbaumn.
Kochanka Ryana Raczej nie. Mieliśmy już przecież kochankę Ryana w "jedynce". Siostra Tennenbaum - ciekawy pomysł, ciekawy. A może to ta kobietka ze zdjęcia, ukazującego się podczas retrospekcji ( zdjęcie rodziny).
7 lat (chyba 7, prawda ??) A nie 10?
Temat zamykamy bo z uwagi na to, że gra już wyszła nie ma nad czym rozważać
|
|