ďťż

chwile frajdy - nadzieja na nowe elity

Dwa dni pod rząd przeżyłem chwile frajdy. Zawsze tak jest, kiedy pojawiają się młodzi ludzie
myślący i czytający:
w piątek para, która przedstawiła się jako wolontariusze z hospicjum
(„Czasem coś trzeba zrobić dla innych, a nie tylko gonić za pieniędzmi”),
w sobotę pojawiło się małżeństwo z Jaśkiem, bardzo bibliofilskie i żywe intelektualnie.
Jasiek wyjątkowo pogodny, w ciągu prawie półtorej godziny ani nie zakwilił.

W naszej półtorarocznej egzystencji trafiali się już tacy, wszystkich zapamiętałem.
Pazerni na wiedzę, chłonni, z intelektualnymi aspiracjami, wolą poznania i naprawiania świata
do tego ciepli dla siebie, ciepli dla świata...

Przeciwieństwo chytrych szpanerów, pazernych, krwiożerczych sobków.

To jest moja nadzieja NA NOWE POLSKIE ELITY, NA NOWE LUDZKIE ELITY:
oni, ich Jaśkowie, Marysie, Ostapowie, Wandy...

jan urbanik


Panie Janie, jak już "kadzimy" :) to trzeba też powiedzieć, że w Pana obecność i w Bibliotece nietrudno być: "Pazerni na wiedzę, chłonni, z intelektualnymi aspiracjami, wolą poznania i naprawiania świata do tego ciepli dla siebie, ciepli dla świata..."

Wystarczy wstąpić.

ps. Jasiek leży z gorączką, więc mam chwilę żeby coś napisać.
Pozdrawiamy.



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  chwile frajdy - nadzieja na nowe elity
WoM2 - Wszystko o Metin2