|
Czy to normalne? Chodzi o zasieg
WoM2 - Wszystko o Metin2 |
Czesc koledzy
Mam takie pytanko jako poczatkujacy. Wczoraj ok 23, gdy juz wracalem do domu spytalem o drozke niebieskiego Mana (bylem wtedy w Jankach, przy wjezdzie na trase katowicka). O dziwo moje pytanie uslyszal kumpel, znajdujacy sie ... na Pulawskiej , czyli ok 10 km ode mnie. Czy posiadajac magnesowa antenke Hustlera jest mozliwy taki zasieg 'na dluzej', czy to jedynie pojedynczy wybryk?
Pozdrawiam
W miescie to wieczorem, na trasie powinien byc na stałe. Wiele zależy od ukształtowania terenu, gestości zabudowy, ruchu w eterze
Czesc koledzy
Mam takie pytanko jako poczatkujacy. Wczoraj ok 23, gdy juz wracalem do domu spytalem o drozke niebieskiego Mana (bylem wtedy w Jankach, przy wjezdzie na trase katowicka). O dziwo moje pytanie uslyszal kumpel, znajdujacy sie ... na Pulawskiej , czyli ok 10 km ode mnie. Czy posiadajac magnesowa antenke Hustlera jest mozliwy taki zasieg 'na dluzej', czy to jedynie pojedynczy wybryk?
Pozdrawiam
Jest możliwe. Ja osobiście stałem w pracy swoim mobilem,a kumpel wracał do domu swoim z Hustlerem. Czekałem kiedy zasięg sie urwie. Odprowadziłem go na same podwórko i jeszcze był słyszalny. Po sprawdzeniu na mapie wyszło 12 km jak nic.
Zasięg to coś bardzo względnego np. na 18-244 (w czasie propagacji) słychać rosjan czy francuców. A nie usłyszysz kolegi dwie ulice dalej. Jak na Hastlera to dosyć dobry wynik, choć nie rzucajacy na nogi. W nocy eter jest mniej ,,zaśmieciny" więc jest łatwiej dobić. Ja osobiście na mojej AT 71 normalnie mam zasieg miasto 6-10, trasa 8-15. Choć juz to kiedyś opisywałem raz rozmawiałem z kolega który wyjeżdzał z Włocławka czyli około 50km- ale tylko raz (czywiście mówimy o AM). Po zatym zasięg liczymy w linni prostej bo czasami można walnąć sie nawet o połowę.
Przyznam szczerze, ze bylem w szoku gdy sie o tym dowiedzialem. W swiecie CB siedze dopiero od paru dni, a tutaj niemalze codziennie jakas mila niespodzianka Nie mowiac juz o tym, ze koledzy z TIR'ow wczoraj kilka razy wywolali mnie po marce samochodu. Byc moze mam nieco , ale strasznie mi to sie podobalo
Nie mowiac juz o tym, ze koledzy z TIR'ow wczoraj kilka razy wywolali mnie po marce samochodu. Byc moze mam nieco , ale strasznie mi to sie podobalo Mnie też by się podobało ale jakoś nie doświadczyłem jeszcze takiej przyjemności Małe mobilki owszem ale Truck'i nie
Na mnie wołają "renóweczka"
Mnie też by się podobało ale jakoś nie doświadczyłem jeszcze takiej przyjemności Małe mobilki owszem ale Truck'i nie Begginer's luck
Byc moze mam nieco , ale strasznie mi to sie podobalo _________________ To wcale nie jest To naprawde jest radość a waśnie teraz mi tego brakuje z moja Indianą Ale już niedługo Pamiętam jak kiedyś jakiś młodzieniec jechał sobie Jettą bodajże no i stoimy na światłach , nagle "kolego z Kangoorka jesteś na radyjku" . Ja banan na twarzy no i mówie że jestem . Kolega chciał sobie poprostu sprawdzić radyjko i czy go czysto słychać . Miły gość .
73!
To faktycznie bardzo przyjemne uczucie Podczas powrotu do domu ponownie spotkałem się z życzliwościa trucowców: srebrna Toyotka, dawaj - robię Ci miejsce (mały korek na Al.Krakowskiej - podziękowania dla białego Volvo). Kurcze, jazda z radyjkiem to zupełnie inny wymiar prowadzenia samochodu
Doberman chyba robię się zazdrosny
Doberman chyba robię się zazdrosny Chyba po prostu miałem farta i tyle
Chyba po prostu miałem farta i tyle
lub autko bardzo rozpoznawalne... cos o tym wiem;)
chociaz od czasu gdy zamontowalem indiane ilosc wywolan zmniejszyla sie mniej wiecej o pol:/... zagaduja chyba tylko Ci ktorzy znaja ta antenke...
Heh, a ze mnie się wszyscy śmieją Ale i tak mam najdłuższego w okolicy
Ale i tak mam najdłuższego w okolicy To laseczki pewnie szaleją na jego widok
Kolego Tom, z całym szczunkiem dla Twoich wyliczeń, ale 12 km zasięgu w linii prostej, w mieście, z anteną Hustler 100cm??? Wybacz, ale to raczej nie możliwe.
73!
chociaz od czasu gdy zamontowalem indiane ilosc wywolan zmniejszyla sie mniej wiecej o pol:/... zagaduja chyba tylko Ci ktorzy znaja ta antenke... U mnie spadła do zera No ale sam zobacz czy rozpoznałbyś że to od CB ?? http://www.pawcio.freehost.pl/100_9775.JPG Tym bardziej że jest totalnie z przodu ...
73!
Faktycznie to paskudnie wygląda :/
Kolego Tom, z całym szczunkiem dla Twoich wyliczeń, ale 12 km zasięgu w linii prostej, w mieście, z anteną Hustler 100cm??? Wybacz, ale to raczej nie możliwe.
73!
A jednak tak było na 100% bzdur bym nie pisał,nie w mieście bo jak mówiłem kolega jechał do domu a mieszka poza miastem ja stałem w pracy to tesh jest poza miastem .Teren raczej otwarty nie góżysty, miało sie na burzę i za niedługo zaczeło lać. Kolega wjechał do siebie na podwórko i jeszcze rozmawialiśmy. Zależało mi na tym teście bo to był mój Hustler i właśnie miałem mu go sprzedać. Po tym teście jush jeżdzi u niego. Powiem szczeże że od tamtej pory jakoś my się nie słyszeli,zresztą siedzi na urlopie, a że rolnik to pewnie nie ma czasu.Sprubójemy to powturzyć jak wróci.
Jeśli to miało miejsce w takich warunkach jak teraz opisałeś, to zmienia postać rzeczy. Myślałem, że chodziło o typowe warunki miejskie.
73!
Ja miłem podobnie, tylko z bazą Kfadrata od Nadarzyna do lotniska na Okęciu mnie odprowadzał +/- 12 km w linii prostej. Skończyliśmy łączność bo lotnisko nas zaszumiało ale bez problemu się rozumieliśmy.
A odkąd mam radyjko, mam jakies dziwne zboczenie, że bardziej niż na drogę patrzę po dachach mijanych autek. Kolego, na pocieszenie powiem Ci ze nie tylko Ty masz takie zboczenie Pozdrawiam.
Ja dopiero jak założyłem CB to zobaczyłem ile jest anten na dachach jakoś tak jakby się ostrość widzenia poprawiła.
Jak kupiłem passata to zobaczyłem ile pasków jedźi wokół, jak założyłem bazę wszędzie widzę anteny na domach , to samo na mobilach. A jak sie ożeniłem to zobaczyłem ile super lasek śmiga po mieście (zwłaszcza latem) no cóż ale juz było.....
A jak sie ożeniłem to zobaczyłem ile super lasek śmiga po mieście (zwłaszcza latem) no cóż ale juz było.....
Przepraszam, nie moglem sie powstrzymac
"Jak kupiłem passata to zobaczyłem ile pasków jedźi wokół, jak założyłem bazę wszędzie widzę anteny na domach , to samo na mobilach. A jak sie ożeniłem to zobaczyłem ile super lasek śmiga po mieście (zwłaszcza latem) no cóż ale juz było..... "
73!!
mich, święte słowa
ak sie ożeniłem to zobaczyłem ile super lasek śmiga po mieście (zwłaszcza latem) hmmm chyba musze to sobie zapisac gdzieś na ścianie...
Ktoś kiedyś tak to określił: Z małżeństwem jest jak z wyjściem ze znajomymi do restauracji. Zamawiasz danie jakie chcesz. Dostajecie potrawy zerkasz na inne i zaczynasz żałować.
heh i to miało być to pocieszenie
Przestroga
Małpas ale ty chyba tez zonaty jestes
Qrde, że ja na to forum nie trafiłem wcześniej. Gdybym kupił radyjko tak rok wcześniej dziś wieczorem znowu patrzyłbym co w menu
hihihiih byłem i teraz nie
Mi się do żeniaczki nie spieszy jeszcze
tak sobie patrze jak to temat potrafi sie rozwinac na poczatku mowimy o zasiegu lecz po chwili juz o małżeństwie i GPS na palcu (czytaj obrączka)
jak to w życiu
tak sobie patrze jak to temat potrafi sie rozwinac na poczatku mowimy o zasiegu lecz po chwili juz o małżeństwie i GPS na palcu (czytaj obrączka)
Bo po slubie twoj zasieg ogranicza sie wlasciwie juz tylko do jednej bazy
Bo po slubie twoj zasieg ogranicza sie wlasciwie juz tylko do jednej bazy Dobre
I chociażbyś miał jedwabiście długiego bata to tej bazy się trzymasz
ale zawsze można liczyć na propagacje
o po slubie twoj zasieg ogranicza sie wlasciwie juz tylko do jednej bazy Najważniejsze żeby żona patrzyła tylko na jedno antenkę
jestem za tylko jedna antenka, a wracając do zasięgu to mam midlanda 1001z z falkonem za magnesie za oknem (IIIp) i dzisiaj słyszałem kolege który był w obornikach śl. a ja mieszkam we wrocławiu centrum a dookoła budynki jak w pudełku. Zasięg chyba ie zły
jestem za tylko jedna antenka, a wracając do zasięgu to mam midlanda 1001z z falkonem za magnesie za oknem (IIIp) i dzisiaj słyszałem kolege który był w obornikach śl. a ja mieszkam we wrocławiu centrum a dookoła budynki jak w pudełku. Zasięg chyba ie zły
Słyszałeś kolegę bo miał dobry sprzęt (antena ,radio) a próbowałeś doniego dplecieć? Jak byś sie z nim połaczył wtedy można mówić o dużym zasięgu.Tak tylko słyszałeś i to tylko dlatego że koleś miał czym lecieć!
Słyszałeś kolegę bo miał dobry sprzęt (antena ,radio) a próbowałeś doniego dplecieć? Jak byś sie z nim połaczył wtedy można mówić o dużym zasięgu.Tak tylko słyszałeś i to tylko dlatego że koleś miał czym lecieć! Dokładnie ,można dać sporą dopałę , świetny mikrofon i 2 metrowa antenę i co z tego że słychać Cie będzie 100km dalej jak Ci nikt i tak nie odpowie
JA dzisiaj nawiązałem łączność z gościem z Radomiaon był na bazie a ja na mobilu w Lipskuto jest około 35km . Mówił że słyszy mnie bardzo dobrzes, gadaliśmy niedługo mimo tego że sie przemieszczałem
gkon , czy jesteś pewien, że te 35 km było w linii prostej i czy człowiek z bazy nie ściemniał, że znajduje się tam gdzie się znajduje, by dowartościować swój sprzęt Znam w Łodzi takich modeli.
Nie chodzi o to, że Ci nie wierzę, ale napisałeś, że kolega na bazie słyszał Cię b.dobrze z tej odległości i w dodatku byłeś w ruchu. A to niestety przy możliwościach nadawczych Twojej magnesówki jest mało realne, nawet w otwartym terenie.
Ciekawe, co reszta kolegów o tym sądzi
73!
carlton, ja już parę miesięcy temu, zresztą i ostatnio opisywałem historie jak rozmawiałem z kolegą mobil-mobil na odległość 50km Płock-Włocławek. Zdarzają sie takie anomalie. Ja z radyjkem jeżdze ponad rok a zdarzyło mi się to raz.Zreszto czytałem na forum juz kilka takich opowieści.Poza tym często słyszę (propagacja)Francuzów,Włochów i Rosjan to 35 km to namiastka.
Ok, ja też słyszę, ale czy uważasz, że Obcokrajowców słyszymy w AM'ie? I czy uważasz, że jakbyś do nich zagadał to też Cię usłyszą? Dlatego nie porównujmy tych dwóch sytuacji.
Przy 1,5 metrowej antenie na magnesie, jestem w stanie uwierzyć, że można słyszeć bazę z tej odległości, ale nie odwrotnie. A o takim przypadku rozmawialiśmy.
A to, że na forum zdarzają się historie o jeszcze bardziej kosmicznych zasięgach, to dla mnie żaden dowód.
Tak samo nie mam pojęcia, jak udało się Wam nawiązać łączność mobil-mobil na 50 km. Co Wy mieliście za sprzęt
Pewność, co do odległości stacji, z którą rozmawiam mam tylko wtedy, kiedy znam kolegę, z którym rozmawiam lub, kiedy robimy testy z kimś znajomym. Później na Auto Mapie mierzę odległość w linii prostej i mam pewny wynik. W każdych innych okolicznościach często powstają opowieści dziwnej treści.
Tak czy inaczej szacunek dla Was i 73!
carlton, jest takie słowo jak ,,propagacja" poczytaj te forum głębiej a dowiesz się od innych że takie sytuacje zdarzają się (nie zmiernie) zadko ale sie zdarzają. No cóz ja swoja histoię opisałem na wiosnę, nie po to by wygrac ,,kubek" coli ale bardziej w kategorii jak to mozliwe.Najmniej mnie to interesuje czy mi wierzysz czy nie.
Nie czytasz dokładnie tego, co piszę.
A co to jest propagacja dobrze wiem i sporo o tym czytałem. Jednak ja i kilku moich kolegów jakoś jeszcze w tym roku nie doświadczyliśmy takich wypasionych zasięgów, pomimo bardzo częstego korzystania z CB.
To nie o to chodzi, że musisz mi coś udowadniać. Po prostu zasięgi, o których przeczytałem w tym temacie są dla mnie nie realne, mimo propagacji, na którą się powołujesz.
W kwestii tego co napisałem o opowieściach dziwnej treści, nie miałem zamiaru nikogo urazić, tylko kilku kolegów z forum wcześniej również wspominało o często popełnianym błedzie przy liczeniu odległości, tzn. podawania zasięgu w/g długości dróg, a nie w linii prostej. Nie mówiłem, że dotyczy to Ciebie, ale cześć osób naprawde liczy w ten sposób.
W dalszym ciągu szacunek dla Ciebie
73!
zasięgi, o których przeczytałem w tym temacie są dla mnie nie realne, mimo propagacji, na którą się powołujesz. hehehe. Propagacja i 35 - 50 km ?? Jakoś do mnie to nie dociera
73!!!
Gość z który się wczoraj połączyłem podawał swój numer wywoławczy ale nie pamiętam całego(??01)podawał miejsce skąd nadaje, mi się wydaje że to musiała być propagacja.
carlton napisał/a: zasięgi, o których przeczytałem w tym temacie są dla mnie nie realne, mimo propagacji, na którą się powołujesz. hehehe. Propagacja i 35 - 50 km ?? Jakoś do mnie to nie dociera Kończąc ,,dysputę" na w/w temat, zadzwoniłem do kolegi ,,starego KFca" i zapytałem jak to jest. Więc usłyszłem że to nic dziwnego są ludzie którzy dx-ują na AM co dziwsze i na FM. Takie łączności są niczym dziwnym jak i rzadkim. Jednak są to łączności zwykle przypadkowe i bardzo krótkie. Dla mnie normalnym zasiegiem dla mojej AT 71 to miasto do 10, trasa do 15km.
Oczywiście, że słyszalne dx'y na AM'ie nie są czymś dziwnym, ale nie o nich rozmawiamy.
Mnie, pomimo b. częstego bycia na radiu osobiście jeszcze nigdy nie zdarzyło się nawiązać łączności na 50 km. z innym mobilem. W związku z tym, zazdroszczę Ci łączności, której doświadczyłeś, bo w/g mnie jeśli to w ogóle możliwe jest to więcej niż rzadkość.
73!
Mnie, pomimo b. częstego bycia na radiu osobiście jeszcze nigdy nie zdarzyło się nawiązać łączności na 50 km. z innym mobilem. Mieszkam w Płocku prawie nad sama Wisłą, w lini prostej do Włocławka (też nad Wisłą) mam jakieś 40-50km i często słysze jakieś strzępy WŁ-ka. Staram się nieraz dobić jeśli nie moge to przechodzę na wstęgi. we Wł-ku jest podobno gość który w mobilu ma jakąś zarąbistą dopałkę, wieczorami idzie po Wiśle , ale jak do tej pory w jedną stronę.
Ale 50 km z bazy to nie jest coś nadzwyczajnego . Ja gadam z kolegą w Wielkiej Puszczy na Górze Żar na 3 - 4 eS a to jest ode mnie w lini prostej grubo ponad 100 km , a dlatego że on jest bardzooo wysoko . Nic tak bardziej nie zjada sygnału jak teren ...
73!
rozmawiałem z kolegą mobil-mobil na odległość 50km Ale 50 km z bazy to nie jest coś nadzwyczajnego Z bazy mnie to nie zdziwi, ale tu była mowa o mobilu
73!!!
To podam jeszcze jeden przykład jak schodzimy do mobila . Siedze na 28 i nagle gość który "faluje sygnałem" woła ogólne dla Wisły ... Sygnał od 5-9 eS potrafił podskoczyć . No to mu mówie tu Jaworzno . A on ło kurde bo ja mobilem przez Salmopol jade ... Też koło 100 km a dlatego że był wysoko .... Teren , teren i jeszcze raz teren .
73!
Z bazy mnie to nie zdziwi, ale tu była mowa o mobilu
No właśnie cały czas o to mi chodzi.
oczywiscie moja baza ma 20 km - 30km zasiegu do drugiej bazy a do mobila ok. 10km i to dobrego, ale jak ten mobil wjechał w góry to zrobiłęm z nim łącznosć na 300km w AM z jednym watem po mojej stroni ei 10 watami z jego strony(jackson+sadeltaME3) moja baza traci widocznosc optyczną po 1-3 km w każdą stronę bo fałdy ziemi mnie przykrywają..
To podam jeszcze jeden przykład jak schodzimy do mobila . Siedze na 28 i nagle gość który "faluje sygnałem" woła ogólne dla Wisły ... Sygnał od 5-9 eS potrafił podskoczyć . No to mu mówie tu Jaworzno . A on ło kurde bo ja mobilem przez Salmopol jade ... Też koło 100 km a dlatego że był wysoko .... Teren , teren i jeszcze raz teren . Tak jak napisałem 50km nad Wisłą!!!! Kolega zjeżdza z tamy we Włocławku ja 10km od Płocka (mieszkam też nad Wisłą), W lini prostej około +/- 45 -50km żadnych przeszkód tylko woda (każdy wie jak woda niesie sygnał). Widzę ,że nie jestem odosobniony z takimi przypadkami i i koledzy ,,niedowiarki" zaczynją wierzyć.
[ Dodano: 24 Lipiec 2006, 13:11 ]
oczywiscie moja baza ma 20 km - 30km zasiegu do drugiej bazy a do mobila ok. 10km i to dobrego
Dokładnie takie odległości osiągam ze swojej bazy na pograniczu miasta z mobilem ojca (jego sprzęt -U520/Sirio DV27) przez centrum miasta 9,5 km w linii prostej. Generalnie w niełatwych warunkach.
Natomiast w kategorii baza-baza jeszcze nie miałem okazji nawiązać łączności z kimś spoza Łodzi, więc nie bardzo mogłem ocenić jej możliwości.
[ Dodano: 24 Lipiec 2006, 13:26 ]
mich, a Ty znowu swoje. Pruszyliscie moje ego, troszke sie podgżałem jak robiliście ze mnie Ale się juz się gniewam A tak na poważnie:
Takie osiągi to ja mam na mobilu
Ale ja mówię o zasięgu przez centrum Łodzi. Czy wiesz jaka tu jest sieczka w eterze? A to zmienia postać rzeczy.
Poza tym, te 9,5 km. o których napisałem, jest przy łączności dobrze zrozumiałej i z mobilem w ruchu. Gdybym miał robić test do pogranicza słyszalności, wyszłoby więcej, ale jaki to ma sens w praktyce?
Są miejsca w Łodzi gdzie w kategorii mobil-mobil też z ojcem osiągamy łączność do 10 km. Ale w większości przypadków są to mniejsze zasięgi ze względu na wysoką zabudowę i zakłócenia. Obaj używając DV'ek 27.
Poza miastem pewnie byłoby znacznie więcej.
Ale ja mówię o zasięgu przez centrum Łodzi. Czy wiesz jaka tu jest sieczka w eterze? A to zmienia postać rzeczy. Ja wiem że Płock to nie Łódź, ale my mamy Orlen i kilkoma bramami na raz wjeżdzają dziesiątki Tirów jednocześnie, to dopiero jest sajgon, a dotego moja wieś leży w lini prostej jakieś 2km od niego. Więc uważam swój test za miarodajny,
Nie to żebym się wymigiwał, ale dzisiejsze popołudnie z wieczorem mam już bogato i fajnie zaplanowane i raczej nie dam rady.
Na pewno się odezwę do Ciebie w środę. Jeśli będziesz miał czas to nie ma problemu.
Co Ty na to
Już powoli robie ,,kopcia" pod swoja bazą.Na środę będzie rozgrzana że hej
To dopiero jest wynik a nie jakieś tam 50 km
Stojąc niedaleko Częstochowy słyszałem bardzo wyraźnie i niczym nie zmącone pytanie o dróżkę na Szczecin, Koszalin, Kołobrzeg....... także mnie już chyba nic nie zdziwi
|
|