ďťż

No i stało się ,dopadli i mnie ,dziś nad ranem z pod moich okien podprowadzili mi moją AT71 ,tyle czasu stał samochód przed domem i nic(mam garaż-też koło domu ale rzadko auto chowałem)myślałem że komu jak komu ,ale mnie nikt nie zajuma ,jestem znaną osobą i szanowaną w mojej miejscowości.Widać ci złodzieje niemają szacunku dla nikogo.Został tylko kabel w samochodzie. .Podpowiedzcie jaką teraz żeby miała tak rewelacyjne osiągi ,i nie na magnesie,dziura odpada,uchwyt rynienkowy odpada(Ford Escort),jedynie coś na klapę ,ale wiem że że z takim rozwiązanie osiągi mniejsze.Pomocy!!!!


No to kanał !!!
Po raz kolejny się okazało, że uczciwi złodzieje wymarli przed wojną
Co do anteny, to może weź teraz New Alaska - podobno rewelka; według rankingu Defa jest lepsza od AT-71, a cenowo w okolicach i na klapę można założyć (dzwonek).
Współczucie i 73 !!!
AT 1000
Wielka szkoda, a złodziejom żeby ręce przy samych ramionach pousychały.
Co do anteny to na allegro widzialem ze mozna kupic same baty, poszukaj moze trafi sie AT 71

73!!!



dziś nad ranem z pod moich okien podprowadzili mi moją AT71

Normalnie .

Firth 73!
To gnojki jedne no !
Ja mieszkam w małej miejscowości i wiem, że nie uszczegnę się przed kradzieżą ale tak dla siebie mam zaznaczoną antenkę w swoim tylko mi wiadomym miejscu. Jak ukradną to będę szukał na autach A jak znajdę to biada oj biada !
a jak by tak sobie pata pomalować np na pomarańczowo??
mój kumpel ma vw vento i sobie kupił niebieskiego koguta i trzyma go na desce roździelczej tam gdzie tajniaki trzymaja może zostawić sobie auto otwarte nawet niekt nie spojrzy !!
Może to dobry pomysł, ale ja pamiętam kilka lat temu w naszej lokalnej gazecie pokazali zdjęcie gdzie policyjne auto stało na 4 cegłach i to na rynku miejskim
Ależ było zdziwienie policji jak przyszli po auto
U nas też kiedyś obrabowali radiowóz który stał pod posterunkiem(teraz mają parking opłotowany) .Był to dzień a samochód był otwarty bo Rangersi wyszli tlyko na chwilę..
Def.

mój kumpel ma vw vento i sobie kupił niebieskiego koguta i trzyma go na desce roździelczej
to jest kolego karalne:

KW:
Art. 96a. § 1. Kto, nie będąc do tego uprawnionym, posiada w pojeździe urządzenia stanowiące obowiązkowe wyposażenie pojazdu uprzywilejowanego w ruchu, wysyłające sygnały świetlne w postaci niebieskich lub czerwonych świateł błyskowych albo sygnał dźwiękowy o zmiennym tonie, a także elementy oznakowania w postaci napisów,
podlega karze grzywny.

A tak przy okazji:
Art. 63.
§ 3. Kto używa lub wprowadza do obrotu osprzęt lub urządzenia telekomunikacyjne podlegające obowiązkowej ocenie zgodności z zasadniczymi wymaganiami, nie posiadające wymaganego znaku potwierdzającego spełnianie przez urządzenie zasadniczych wymagań,
podlega karze grzywny.
Ooho,gdyby sam bat to bym nie rozpaczał, ale wzieli całą z podstawą,czy rzeczywiściealaska jest taka dobra,no i żeby osiągi były conajniej o połowę mniejsze od mojej tzn.przynajmniej 10km,tyle potrzebuję
ja osobiście jestem za AT-1000 ślicznie wygląda i parametry cudowne

a koguta można mieć w samochodzie cywilnym ale musi być wyłączony postawić sobie można nawet na dachu na somochodzie ale warunek WYŁĄCZONY (np. wtyczka wyjęta z zapalniczki)

a dodam jeszcze że ja mieszkam w małej wiosce i też czuje się szanowany i ja szanuje ludzi
ale tak czy owak zawsze zakładam blokade na skrzynie biegów BEAR-LOCK i teraz jeszcze mysle nad http://www.allegro.pl/ite...e_baseball.html
i mamy dwie funkcje w jednym przedmiocie
nie, to jest wlasnie "paragraf" na posiadanie

jak ktos ma wlaczony to podpada pod ten:
§ 2. Kto, nie będąc do tego uprawnionym, używa w pojeździe sygnałów świetlnych w postaci niebieskich lub czerwonych świateł błyskowych albo sygnału dźwiękowego o zmiennym tonie,
podlega karze aresztu do 14 dni albo grzywny.

[ Dodano: Pią Lut 17, 2006 5:27 pm ]
to jest tak jak z antyradarem mozna mieć ale nie uzywać
ciekawa opcja z tym kogutem na desce ale kto uwierzy że bmw to policyjne autko

to jest tak jak z antyradarem mozna mieć ale nie uzywać Confused
ciekawa opcja z tym kogutem na desce ale kto uwierzy że bmw to policyjne autko Thumb_down

to trzeba miec rejestracje WPR XXXX albo zostaw na desce np. pistolet
dobre , dobre

a z tym pistoletem to też ciekawe.

Co do anteny to na allegro widzialem ze mozna kupic same baty, poszukaj moze trafi sie AT 71
A jak będziesz miał szczęście to odkupisz swój

73!!!
Ludzie jedyne rozwiązanie 380 V do anteny podpiąć

A rano pozbierać tych co przez przypadek po nia sięgali .

Na debili brak sposobów . Jak taki nie poczuje to nie zrozumie .

Żeby była jasność 380V to tylko przenośnia .

Choć kiedyś w pracy mieliśmy taki przypadek gdy na zakładzie zamkniętym , na terenie wydzielonym pod monitoringiem ochrony z magazunu gineły narzędzia . Kierownik przy misiach zaproponował podłączenie po pracy pod klamkę 380 - został uświadomiony iż to karalne .

73 dla wszystkich .
Wiem już raz na giełdzie samochodowej nie wiele brakowało a odkupiłbym swoje radio sam.,oczywiście nie odkupiłem tylko"" grzecznie poprosiłem o oddanie'',miałem potem bliskie spotkanie z Policją - pytali mnie czy czy pan X sam się potknoł czy mu w tym pomogłem.Chciałbym aby i tym razem tak było. Powiedzcie zatem czy do dzwonka pasuje każda antena ,czy są specjalne (montowanie)?

mój kumpel ma vw vento i sobie kupił niebieskiego koguta i trzyma go na desce roździelczej tam gdzie tajniaki trzymaja może zostawić sobie auto otwarte nawet niekt nie spojrzy !!

Mój znajomy ma lepszy i bezpieczniejszy sposób: na desce rozdzielczej wozi białą czapke policyjną. Samochód to ford mondeo, nie musze wspominac że wzbudza postrach wśród wyprzedzających go samochodów
Koledzy co to wszystko da złodzieje to taka podła rasa że ich nikt i nic nie wzrusza. W zeszłym roku GOPR-owskie quady które służyły do ratowania ludzi, nie maja oporów żeby okradać cmentarze, kościoły. Policji się nie boją wiec nie wiem czemu mieliby mieć opory przed kradzieżą czegoś z ich samochodu.

A jeśli chodzi o śmieszne historie z kradzionymi radiami to jeden gość który coś kiedyś u mnie remontował opowiadał mi, że mu radio z samochodu (widocznie nic go to nie nauczyło ) i postanowił iść do swojego kolegi który załatwia różne rzeczy z różnych źródeł. Powiedział jaka jest sprawa i że chce kupić radio wiec ten wyciąga super sprzęt i okazało się że oferowane radio było jakby znajome:) kolega w geście przyjaźni powiedział że było by to niehonorowe gdyby kazał sobie za nie zapłacić i oddał mu je zadarmo.
Witam!

... apropos kradziezy & ...

... jeden z kierowcow przykleil do swojego autka kartke "nie krasc! zepsuty!" ... no i rano mogl przeczytac odpowiedz "dowcipnisiow" na kartv=ce za wycieraczka ... "jak zepsuty to Ci kola niepotrzebne!" <-- fakt autetntyczny

pozdrawiam

jaś
Miło sie pośmiać , ale jeśli wszyscy przejdziemy nad tym do porządku dziennego to niedługo z domu nie wyjdziesz bo cie z butów rozbiorą przy drzwiach .

KOLEDZY i KOLEŻANKI przecierz to patologia a nie norma

Rozumiem zwolnić przed misiem żeby nie musiał biegać ,
Dać trochę wolnego krokodylom żeby chłopaki się nie przepracowali ,
Ale ZŁODZIEJSTWO TRZEBA TĘPIĆ bardziej niż wszy

73 + 55 dla wszystkich
Witam!

MAX 73 swiete slowa!

Zgadzam se z Toba w 100%
Dario 152: Jeżeli chcesz to możemy sie spotkać i potestujesz moją Alaskę(bez podtekstów proszę ) Zamontowana jest na uchwycie Presidenta KF-150. Bazówkę ze Sz-na słyszałem za Goleniowem i uważam,że jest naprawdę dobra a przy tym cena też jest do przyjęcia(ok.90 zł).
73.
Driver ,dzięki za propozycję ,ale w związku z niemożnością wejścia na forum ,w sobotę dokonałem zakupu znowu AT71 tylko nie na uchwycie ,a z bólem serca dziura w błotniku tył,jakież było moje zartrwożenie po zamontowaniu (Firth wie coś o tym) Swr ponad 4 i klapa, dopiero skrócenie promiennika o około 15 cm doprowadziło Swr do prawie 2 i niżej za nic.Dopiero dziś gdy mogłem wejść na forum odczytałem z PW od Defa propozycję anten, ale było już za późno nie mogłem wytrzymać bez CB w mobilu zwłaszcza że dziś jechałem do mojej kochanej teściowej ,i muszę stwierdzić z całą odpowiedzialnością że wbrew opiniom na magnesie miałem z taką samą anteną lepsze dwukrotnie osiągi ,a i zakłucenia teraz są większe niż na magnesie ,ale może to przyczyna SWrRa,poprzednio był 1,3.Największe zakłucenia sa od alternatora ,spróbuje go odkłucić.

... apropos kradziezy & ...

... jeden z kierowcow przykleil do swojego autka kartke "nie krasc! zepsuty!" ... no i rano mogl przeczytac odpowiedz "dowcipnisiow" na kartv=ce za wycieraczka ... "jak zepsuty to Ci kola niepotrzebne!" <-- fakt autetntyczny


też autentyk:
Znajomy jeździł często do Łodzi i praktycznie co założył nowe radio to mu je wyjmowali któregoś razu zostawił na desce kartke z napisem : "Złodzieju nie wybijaj szyby nie mam radia"
Przychodzi do auta a tam szyba wybita, na siedzeniu leży jakieś radio a na kartce dopisek "T eraz już masz"

Dario152, współczuje

ja też ostatnio nie odkręcam antenki, ale jak ją ktoś ukradnie to bede miał satysfakcje, że zabrał uszkodzoną antenkę
swoją drogą jutro bede musiał ją jakoś zaznaczyć

raulo, możesz podać mi na PW Twój sposób znaczenia antenki
Dario152, ja też Ci współczuję

Swoją antenkę, zdejmuję każdorazowo z dachu, a bacik odkręcam i zabieram do domu.

73
nie ma co sie dziwic to jest polska,rower zostawi sie na 60 sekund dosłownie i juz go nie bedzie a jak chodzi o antene to trzeba odkręcać bo to nie jest złotówka i niektórzy dobrze o tym wiedzą
Niestety ale taka jest szara rzeczywistosc takiego zlodziejaszka nie interesje to ze np. odkladales na antenke jakis czas by moc sobie ja kupic on ma to serdecznie gdzies i ja smig, a Ty pozniej martw sie do dalej znow kombinuj pieniazki na nastepna.
Trzeba zabieraz albo tak chowac by sie nie rzucalo w oczy potencjalnemu zlodziejowi.

73!!
dobra przestroga dla mnie, bo ja wiecznie trzymam auto z antena na dachu i wydaje mi sie ze cud ze mi jej jeszcze nie ukradli, od teraz chowam ja nawet na 5 minut

od teraz chowam ja nawet na 5 minut

Niestety nawet przez te 5 minut moze stac sie dla Nas tragedia. Czyli przychodzimy a tu nima antenki

73!!
Panowie i Panie

BEZ JA.... , ja rozumiem że idioci są wszędzie ale nie popadajmy w paranoję .
Niestety rozumiem tę część osób , które mają tę nieprzyjemność mieszkać w okolicy gdzie nawet rower marki UKRAINA to towar na którym można zarobić . Ale na całe szczęście nie wszędzie tak jest .

Im dalej od większych skupisk ludzkich tym mniej złodzieji - przynajmniej mam taką nadzieję . Dlatego puki co wolę sypiać w okolicach podmiejskich .

PS. MAM nadzieję iż jak najmniejszej liczbie forumowiczów zdarzą się te niemiłe spotkania III stopnia z końcówką kabla zamiast anteną .

73 + 55

PS. MAM nadzieję iż jak najmniejszej liczbie forumowiczów zdarzą się te niemiłe spotkania III stopnia z końcówką kabla zamiast anteną . Mr. Green

Zycze tego Wam wszystkim a najlepiej jakby nikomu takie spotkania sie nie przytrafialy.

73!!
A jak myślicie... zostawianie samej podstawy magnetycznej na dachu (bacik odkręcony i zdjęty z widoku ) to w miarę bezpieczny patent? Mam nadzieję że na samą podstawę zbyt wielu amatorów raczej się nie znajduje co?
Zdejmuj wszystko,jak wezmą pdstawę to już tylko antena za 60-70 złotychi i mają gotową antenę,podstawy też biorą.

zostawianie samej podstawy magnetycznej na dachu

Wiesz jak trafi na to zlodziejaszek zwany dalej odkurzaczem to wszystko wezmie, nawet jeszcze wybije Ci szybe i puszke po coli wezmie jak zobaczy ja na widoku.

73!!

Wiesz jak trafi na to zlodziejaszek zwany dalej odkurzaczem to wszystko wezmie, nawet jeszcze wybije Ci szybe i puszke po kolji wezmie jak zobaczy na widoku.

Dobrze że jeszcze nie biorą całości z autkiem włącznie.

Firth 73!

Dobrze że jeszcze nie biorą całości z autkiem włącznie.


I mozemy miec tylko nadzieje ze tak nigdy nie bedzie.

73!!
Czytam wątek od początku i aż strach mnie przeraża. Mam lemma 1700 i nigdy go nie odkręcam bo i tak go nie schowam. Do bagażnika mi nie wejdzie a jak dam do kabiny to mi jeszcze szybe rozbiją. Więc już jak mają kraśc to niech kradną z bagażnika - mam przymocowane na uchwyt na motylka.









Tak to wygląda, póki co nie ukradli mi jeszcze i mam nadzieje, że tak zostanie. Chociaż być może na dniach zamontuje sobie jakiś autoalarm w samochodzie z wyjką albo sam kit z mrugającą diodą.

Weźcie nozykiem sobie coś wydłubcie w okolicach cewki na tym plastiku. Ja wziełem szlifierką obciełem motylkowi skrzydełka by mi jej nie odkręcili pilniczkiem zrównałem także odkręcając trochę się pomęczą. Poza tym przeleciałem szlifierką po tym plastiku kolo cewki niszcząc go, tzn tak by nikt nie chcial go kupic, aczkolwiek nie szlifujcie tak by cewke rozwalic tylko by ten plastik oznaczyc.

Teraz sprawa oświetlenie, pisaliście o kogutach i innych rzeczach odstraszających, ostatnio mialem przyjemność spotkać się z misiami doczepili się u mnie ze mam niebieskie postojówki, sugerując mi, że może to straszyć innych uzytkownikow ruchu przypominając im pojazd uprzywilejowany. Na szczęście byli na tyle wporządku, że pozwolili mi bryknąc na stacje tzn bez auta ale z laczka kupic postojówki i zamontowac białe światło.

Zakończyło się na upomnieniu, co do radia nie czepiali się zbytnio, pytali sie czy mam deklaracje powiedzialem, że tak to nawet nie chcieli zaglądać, wzieli dowodzik tylko osobisty cos tam w kajeciku popisali nie wiem rutynowa kontrola czy coś i narazie mam spokój.
Przy każdej kontroli muszą swój kajet uzupełnić żeby też mieli święty spokój jak wrócą do bazy .

Wbrew pozorom to też ludzie i to coraz bardziej normalni .

A złodziejstwo trzeba tępić i piętnować .
Faktycznie że chyba lepiej stracić antenę niż antenę + szybę .

A z tymi motylkami to ciekawy koncept , faktycznie trochę im zejdzie jeśli będą chcieli się zaprzyjaźnić z twoją antenką .

73 + 55
Wiesz raczej nie bedą chcieli bo okolice tego plastkika koło cewki porysowałem szlifierką ;P można i pilniczkiem kto nie ma wprawi szlifierką się bawić. Myśle jeszcze by rozgrzanym drucikiem na lutownicy wypalic w tym plastiku numer rejestracyjny. A co do motylka to moga mi połamać antene, no ale jak mówie sam bat kosztuje 60 zł bez mocowania więc wykręce imbusem tą śrubkę od strojenia i wymienie bat Co do radia jest schowane tak, że siedząc w aucie go nie zobaczysz Przedłużona gruszka - trochę utrudniony dostęp do radia mam, jako kierowca ale juz sie przyzwyczailem. SWR mam na poziomie 1.1 - bez strojenia tak mi się trafiło. Miernik podpięty na stałe.

Myśle jeszcze o autoalarmie samochodowym z wyjką ale zobaczymy co z tego wyniknie
ja myslałem nad zmianą tej śruby przy 2001turbo na śrubę z jakąś nietypową główką np.na TORX'y

i zostawiać na noc to już by dało do myslenia a teraz tylko kusi ten kluczyk cały
Opel24 Fajnie ta antenka wyszła na tych zdjęciach.Robi wrażenie tak wysokiej jakby sięgała dachu i trakcji elektrycznej .

Achhh , tyle problemów przez tych złodzieji .
A ponoć w niektórych krajach nawet samochodów nie zamykają, nie wiem ile w tym prawdy .
mirrek, dało by do myślenia, albo by dało pretekst do użycia siły

Ja tam będę dmuchał na zimne

A ponoć w niektórych krajach nawet samochodów nie zamykają, nie wiem ile w tym prawdy Rolling Eyes .


Tak jest to prawda w takiej Hiszpanii jest to normlane ze nie zamyka sie dzwi od samochodu malo tego samochody nie dosc ze maja otwarte dzwi to jeszcze i okna.

73!!

jedynie coś na klapę ,ale wiem że że z takim rozwiązanie osiągi mniejsze.
Dario i na co sie zdecydowales?
Czy to
moje problemy z SWR
oznacza, ze kupiles druga AT71 czy to opis strojenia tej co Ci zginela?
Do Fomicza ,tak kupiłem nową AT 71 ,ale zamontowałem nie na uchwycie ,tylko dziura w błotniku ,teraz jest już ok.Osiągi bardzo dobre ,na początku jak pisałem były problemy z SWR Pozdrawiam wszystkich
Mnie ostatnio jacyś dobrzy ludzie zdjeli z dachu Hustlera. Mój błąd, że nie schowałem na noc, ale przez pół roku jeździłem i nikt się połakomił aż sie doigrałem. Zakupiłem New Alaskę i jestem bardzo zadowolony. Jest dużo dużo... lepsza od Hustlera na magnesie. A co do cen to nie ma tragedii, można znaleźć nową (allegro) za 100 zł + 20 zł uchwyt z montażem. Także antenkę gorąco polecam. A nasi wrogowie (złodzieje) oby pili zawsze za własne pieniądze a cukier mieli tylko w moczu. Pozdrawiam.

A co do cen to nie ma tragedii, można znaleźć nową (allegro) za 100 zł + 20 zł uchwyt z montażem.
No raczej ~110 + uchwyt. Jezeli z magnesem to musisz juz dac 160-170 zl. a to jest o jakies 75 zl. drozej nic Hutler.
Nie twierdze ze IC100 jest najlepsza, ale za swoja cene jak najbardziej.
Od niedawna w temacie...

Istnieją anteny do CB wyglądające jak zwykłe anteny do klasycznego radia? Nie za długa (niestety się nie orientuje czy istnieją < 100cm (dające się używać) do auta osobowego...

Chyba, że złodzieje upodobali sobie również zwykłe anteny - wtedy cały pomysł używania niepozornej anteny mija się z sensem.
Sirio Triflex i Sirio Tajfun - ta pierwsza odbiera też zwykłe radio FM a ta druga jest tylko do CB.

Chyba, że złodzieje upodobali sobie również zwykłe anteny - wtedy cały pomysł używania niepozornej anteny mija się z sensem.
Nigdy nie będziesz bezpieczny w naszym kraju,niestety.
No i co sie dziwić, że w niemieckim media markt się z nas śmieją
ja widzę jak giną magnesówki z aut.. wiec Niemcom wcale się nie dziwie...
Def.
O antenkach Sirio ktoś na usenecie napisał, że nadają się głównie do drapania różnych części ciała Czyli jednak jakaś typowa antena przeznaczona do CB.

Pytanie pomocnicze - demontujecie sprzęt (także samo radio) przed pozostawieniem auta np. na noc pod blokiem? Radia zwykłe kradną na potęgę - z CB pewnie nie inaczej.
Radia CB kradną jeszcze bardziej... poprostu niemal odrazu...
Def.
Ja zawsze doemontuje radio i antenę (magnesowa), którą chowam do autka; radio ze sobą.
Czasami pod blokiem zostawię antenę i bardzo sporadycznie radio, ale to jak naprawdę na chwilę idę do domu. Mieszkam na parterze i autko prawie dotykam przez okno Ale duszę mam na ramieniu.

Ostatnio często widzę np. pod marketami, uczelnią jak ludzie na magnesie anteny zostawiają. Ja tego nie praktykuje i nie polecam
Tym całym zdejmowaniem i zakładaniem anteny min 2 razy na dzień nie porysuje się dachu? Czy może podstawa zostaje, a wykręca się tylko antenę?

Czy może podstawa zostaje, a wykręca się tylko antenę?

obawiam się że rano juz nie bedziesz miał do czego antene przykrecic
No cóż. Może i się rysuje, ale w moim przypadku to nie ma znaczenia :jump2:

Ale już było mówione kolego arekm, idziesz do firmy papierniczej, kupujesz folię samoprzylepną bezbarwną albo w kolorze autka i naklejasz na dach. Tam stawiasz antenę i nic się nie dzieje. Chowaj brachu całość, dobrze Ci radze
Mi na jakiś publicznych parkingach w mieście raczej rzadko zdaża się parkować, ale jeśli już to podstawę zostawiam - bata odkręcam. Za dużo roboty miałbym żeby to schować (tak kabel poprowadzony). O demontażu radyjka nawet mowy nie ma więc.... liczę na szczęście
Dario i mnie spotkał podobny los. W nocy gwizdnęli mi AT-71. Jakby mało było to jeszcze lusterko prawie zniszczyli debile. Ale spoko już zapasówka założona a "sprawca" się szuka. Jak się znajdzie to mu chyba tą antenę w zadek .....
Ach szkoda tej AT 71 ,kup taką samą i zamontuj na błotniku.
No kolego mojemu szefowi którego zaraziłem CB osdobiście "gwizdli" 4 -rto dniową ML 145 Presidenta na magnesie zapomniał schować na noc i 200 zeta poszł się . Ćóż to jest właśnie Polska 4 Rzeczpospolita z kaczorami na czele

dop.truckmaniac
następnym razem poprawię i dopiszę warna
Kaczorów nie lubię ale co oni mają do "gwizdnięcia" ML-145 ??

Kaczorów nie lubię ale co oni mają do "gwizdnięcia" ML-145 ??
Ktoś musi za to oberwać
bo jak cos ma w nazwie prawo i na dodatek sprawiedliwosc to juz wszystko wyjasnia...
Dzisiaj facet który kupił odemnie antenkę powiedzial że w tym miesiącu ukradli mu już 3 anteny... dzisiaj wyrwali razem z uchwytem rynienkowym. Parodia.
Mi sprzedający mówił, że teraz jak mam Hustler'a to wystarczy że sobie bata odkręce a postawa może zostać na dachu i po krzyku, ale nigdy się nie odważyłem na takie coś. Za ciężko pracowałem na zakup radia i anteny żeby ją tak łatwo stracić.

73!

PS. ostatnio będąc we Wrocławiu wywiązała się ciekawa rozmowa na temat "kaczek" no i najlepszy był jeden Pan który na radiu pouczał wszystkich jaki to szacunek się im należy, a my jesteśmy komuchami i innymi "złymi".
Pozdrawiam.

w tym miesiącu ukradli mu już 3 anteny... CB zrobiło sie popularne, łatwo "gorącą" antenę opchnąć takiemu
słuchajcie co wam powiem ponoć jest taki patent że antene na samym czubku zgina się kombinerkami aby nie była prosta tylko na końcu minimalnie scentrowana a na cewce wyskrobane bądź wypalone jakieś liczby lub litery. ponoć taką o wiele trudniej sprszedać
Co wy na to?
przeciez mozna zalozyc sobie taka czapeczke na antene:)
z tym wypalaniem na cewce to możebyć dobry pomysł, ale kto później będzie szukał swojej anteny na każdym samochodzie a zgięcie promiennika spowoduje prawdopodobnie zmianę swr .
Kumplowi zakosili antenę z busa w którym spali, beszczelność złodziei nie zna granic
Wypalić, pociągnąć białym fofiopisem zeby było widać i antena nie do sprzedania. Ale i tak rąbnąć mogą albo zniszczyć dla zasady
jak nie na sprzedaż to:
hehe ja bym dal floride president no ale pan niechce magnesówki, wiec radze moze new alaske albo Lemm at 1200 osiagi lepsze niz new alaska i lepsze od at71, tylko ze na uchwyt nie bardzo tez mogoł zwinac sprzed nosa ja bym kupił se floride mała i moze nie ukradna bo mało ją widać a jak juz to niech pan instaluje at 1200 lemma i moze bendzie spokuj na pare miesiecy lub lata. a jak zwina to to pozostaje tylko eh te zlodzieje
OT

to mój avatar
ja mam Indiane która w niczym nie przypomina anteny cb i mam święty spokój , odkręcam ją tylko przed wjazdem do myjni ale ma jedną wadę - jestem nie widoczny na trasie
jankes3, Zmienić antene
A ja kiedyś zostawiłem antene magnesową pod uczelnią, nie było mnie jedną godzinę.
Wracam i co antena stoi jak stała a radia nie ma
A to była onwa mk 1
Ja antene magnesowa sciagam zawsze jak wychodze z samochodu i na wiecej niz minuta trace go z oczu. W nocy parkuje przed blokiem i mimo ze mam alarm to caly zestam radio i antena spią sobie spokojnie w garazu. Radio mam na żepy przymocowane, napięcie na szybko złaczke i cały demontarz zajmuje mi minutke
Radio na żepy to średnio trafiony pomysł - w razie wypadku, dachowania itp. masz pocisk latający po kabinie.

Radio na żepy to średnio trafiony pomysł - w razie wypadku, dachowania itp. masz pocisk latający po kabinie.
Myślę, że rzep na całęj wielkości obudowy zabezpieczyłby radio przed oderwaniem w takim wypadku. W końcu to 1001 a nie ciężki Jackson. Ale mogę się mylić oczywiście.
Możliwe - problem w tym, że tak naprawdę to zgadywanka (nikt profesjonalnego eksperymentu nie robił) - ryzykuje się przetestowanie na własnej czaszce
Poszukaj w wątku "Pokaż swój sprzęt" zdjęcia mojego mocowania radyjka na rzepach.
Radio trzyma się tak, że nieraz mam problemy z jego oderwaniem. Nawet gdyby jakimś cudem udało mu się wyrwać z objęć rzepu, zostaje jeszcze kabel antenowy, który trzma go na ok 20 cm uwięzi.
Prędzej zabije mniie 1,5 l butelka z wodą leżąca pod fotelem pasażera niż radyjko
Kitza, popieram

Radio mam na tunelu srodkowym od strony pasazera i raczej nikogo nie uszkodzi w czasie wypadku. Juz bardziej bal bym sie u kumpla ktory ma w tym samym miejscu tylko wycej zaraz pod schowkiem i na stale. W czasie wypadku na bank trafie w nie kolanem :/ a zep w razie czego sie zerwie i poleci do przodu. Wiec kwestia wypadku nie jest agrumetam na nie zepom
Zerknij na http://dzentelman.com/arc...padki-na-drodze i zobacz co się dzieje podczas wypadków. Pasażer (bez pasów) fruwa po całej kabinie jak piórko. Siły działające gną metal jak papier to co tu mówić o trzymaniu na żepach, pewnie i niejeden ,,stały'' uchwyt pójdzie na przemiał :-/
Ja mam mocowanie na uchwytach żadne rzepy a to dlatego że obojęnie czy tak czy tak zawsze jak jest wypadek to jest niebezpieczeństwo.Sytuacij sie nie przewidzi

Zerknij na http://dzentelman.com/arc...padki-na-drodze i zobacz co się dzieje podczas wypadków

Ten drugi film jest przerażający

Ja mam radio na uchwycie, ale w razie wypadku wątpię aby utrzymało się na swoim miejscu. Montaż musi być naprawdę solidny, żeby wytrzymać takie przeciążenia.
Byłem na wczasach w Kamieniu Pom.i tam podprowadzili mi Santiago 1200 płakać się chciało.Jest jeszcze troche złodzieji
Santiago, byłem w poniedziałek w Kamieniu Pom. ale nie widziałem nikogo uciekającego z Twoją antenką.
A tak poważnie, to współczuję. Zostawiłeś antenę na noc czy rąbnęli w ciągu dnia?

73.
Dziwne to wszystko.
Ale jak to jest po co komu antena ??? i do czego ???
jak ktos kupuje Cb to z antena i zestawem prawda, wiec po co kradna i do czego ???
Podstawa to Alarm, oznakowac Antene - wypalic Numery, oraz przyciemnione szyby.
Az strach sie naczytałem i bede sie bał zamontowac sprzet do samochodu.
I co teraz hymmmmmmm.............

Santiago, byłem w poniedziałek w Kamieniu Pom. ale nie widziałem nikogo uciekającego z Twoją antenką.
A tak poważnie, to współczuję. Zostawiłeś antenę na noc czy rąbnęli w ciągu dnia?

73.
Na ośrodku Nafty na noc zamykali bramy i to skubneli .W tym samym dniu pojeczałem do Szczecina i kupiłem nowe Santiago po powrocie do Kamienia na kan. 28 złodzieje sprzedawali moją antene.
Nie próbowałeś się dogadać chocby z ciekawości ile chcieli za nią .

Na ośrodku Nafty na noc zamykali bramy i to skubneli .W tym samym dniu pojeczałem do Szczecina i kupiłem nowe Santiago po powrocie do Kamienia na kan. 28 złodzieje sprzedawali moją antene.

Szkoda,że nie miałeś tej anteny w jakiś sobie znany sposób oznaczonej bo wtedy mógłbyś pojechać z Policją "odkupić" swoją santiago.
Ale jak to mówią "Polak mądry po szkodzie" i chyba mało który z nas o tym pamięta.
Wniosek nasuwa się jeden: zawsze i wszędzie na noc chować lepiej sprzęt do auta lub zabierać ze sobą, nawet jeśli to jest parking strzeżony.
Dzisiaj ktoś sprzedawał A87 i Jacksona.
ja tam całą antene chowam do środka tak żeby jej nie było widać bo poco się narażać na wydatek.

ja tam całą antene chowam do środka tak żeby jej nie było widać bo poco się narażać na wydatek.

Ja tez samochod ma autoalarm antenka w srodku i nikogo nie kusi, najgorzej jak trzeba isc do sklepu na 5 minut to tez trzeba sciagac.
Tak jak kolega gladiator napisal, trzeba sciagac antene nawet zeby isc do sklepu na 5 min, ja nie sciagnolem i mi ukradli :/ Dopadli mnie w Warszawa -Zabki Antena Sirio ML-145
Witam,
ja zawsze ściagam antene, nawet jeśli do sklepu po bułki na 2 min.

Nie da się ukryć że coraz więcej aut posiada CB i anteny rosną jak grzyby po deszczu...

Jak widzę taki jeden, drugi, trzeci samochód to tak sobie mysle czy ludzie co zostawiają anteny magnetyczne i nie tylko na dachach mają za dużo kasy?

Niektórzy zostawiają nawet na noc ostatnio widziałem takiego delikwenta... Chwila strachu (prosze nie brać mnie za złodzieja) i bym miał lepszą antenę niż mój hustler
IC 100

Czy naprawdę niektórym trzebaby poucinać kalbe z antenami i postawić koło auta? Dla przestrogi... Aby tak więcej nie robili?

Pozdrawiam,
Bloszek
bloszek nie rozumie cię w końcu rynek (złodziejski) się nasyci i nie będą ginąć. Nie wiem czy pamiętasz jak ginęły akumulatory i koła z maluchów.

73
Panowie, a może wywiercić z boku podstawy anteny poniżej cewki mały otworek na taką głębokość, aby lekko wszedł w masę gniazda antenowego, nagwintować go i wkręcić wkręt ( mały ampul, lub zwykłą śrubkę z obciętym łbem i naciętym kanałkiem na wkrętak), to uniemożliwi odkręcenie anteny i może znudzi złodzieja.

Czy naprawdę niektórym trzebaby poucinać kalbe z antenami i postawić koło auta? Dla przestrogi... Aby tak więcej nie robili?

boshe ..... ale masz podejście


Jeżeli nie będzie zainteresowania tanimi antenami z drugiej ręki to i kradzieży nie będzie

Tylko zanim to nastąpi ile jeszcze anten zginie?

( mały ampul, lub zwykłą śrubkę z obciętym łbem i naciętym kanałkiem na wkrętak), to uniemożliwi odkręcenie anteny i może znudzi złodzieja i zaskoczy że coś trzyma.
Nie będę opisywał jak ja mam zrobione ale na pewno złodziej mojej tak szybko nie odkręci. Wiadomo że na złodzieja nie ma żadnego patentu i zabezpieczenia (chyba że zabierać antenę z sobą ) ale chociaż w pewnym stopniu mu utrudnić zdjęcie jej.

73

Tylko zanim to nastąpi ile jeszcze anten zginie?

Sporo ......

Ale wszystko min. w naszych rękach - nie kupujemy okazyjnych antenek, tym bardziej jak jest to magnesówka z obciętym kablem przy magnesie.
Od czegoś trzeba zacząć.
Tylko nie wszyscy uzytkownicy CB czytają forum. Ilu jest takich co kupią.
Kradli, kradną i bedą kradli! takie jest, niestety, odwieczne prawo natury.
Ja odkąd kupiłem radyjko codziennie czytam forum, bo zawsze coś się mozna ciekawego dowiedzieć i nigdy bym nie kupił kradzionej. Ale nas jest, stosunkowo niewielu, niestety.

Ale nas jest, stosunkowo niewielu, niestety.

dlatego napisałem:


Kradli, kradną i bedą kradli! takie jest, niestety, odwieczne prawo natury.

Dokładnie, dodam tylko że niema żadnego pewnego sposobu na złodziei. Kumpel do swojej fury zamontował kiedyś naprawdę porządne (i przy okazji drogie) radio. bał się, że złodzieje zaraz wybiją mu szybę więc przez parę dni dorabiał przykrywkę do zakrycia radyjka... i co?/... któregoś dnia się budzi, wygląda przez okno i radia niema... (razem z samochodem zresztą).
A nie można by wykupić ubezpieczenia na antenke i radio. Wartość nie jest aż tak duża to i pewnie ubezpieczenie też by nie było spore.
Tomik, mozna
kazde doubezpieczenie sprzetu kosztuje w zaleznosci od ubezpieczyciela od 10% wartosci towaru
wymagany dowod zakupu i zdeicie dokumentujace montaz w pojezdzie
A ja mam magnesówke na parapecie...na parterze...w slumsiarskiej dzielnicy...stoi ponad pół roku już...odpukać...

73!
dopadli i mnie
kolesiowi nie udało się odkręcić anteny-wyrwał ją razem z główką.

dopadli i mnie
kolesiowi nie udało się odkręcić anteny-wyrwał ją razem z główką.

O kurde czyli pogial i dach?
czyli najlepsza sprawa jest magnesik szybko mozna ja przynajmniej schowac do bagaznika
Wiem, że to już rok minął od tego postu, ale nie dajmy się zwieść. Cytat -" a koguta można mieć w samochodzie cywilnym ale musi być wyłączony postawić sobie można nawet na dachu na somochodzie ale warunek WYŁĄCZONY (np. wtyczka wyjęta z zapalniczki) "
Większej bzdury nie słyszałem. Prawo o Ruchu Drogowym mówi. Art.66 pkt.4 -3 "Zabrania się:....3) umieszczania w pojeździe lub na nim urządzeń stanowiących obowiązkowe wyposażenie pojazdu uprzywilejowanego, wysyłających sygnały świetlne w postaci niebieskich lub czerwonych świateł błyskowych, albo sygnał dźwiękowy o zmiennym tonie."
Przerabiałem ten temat na swoim podwórku. Czy to jest podłączone, czy nie podlega konfiskacie bez względu na to, czy to szwagra, czy taty, a ty tylko to wieziesz. Mój temat musiał oprzeć się o Zarząd i Prezesa PZM oraz MSWiA. Nie ma możliwości, że my to tylko mamy i nie używamy.
Tego posta napisałem tylko dla tego, żeby nikt nie myślał ,że jest inaczej. Proszę nie krzyczeć na mnie, że teraz to pisze, ale jestem od niedawna.
Owszem tak właśnie jest. Mieć możesz, tak długo jak wyposażenie nie wysyła sygnałów świetlnych w postaci niebieskich lub czerwonych świateł błyskowych albo sygnału o zmiennym tonie, a wyłączone nie wysyła. To że służby różne interpretują jak im się podoba to nie od dzisiaj wiadomo. Sądzę, że próba zatrzymania wiezionego w samochodzie koguta oparta o sąd była przegrana dla tego kto koguta zabrał. Czemu? Ano choćby temu, że koguta tego mogę spokojnie używać na dyskotece - wolno mi, a na dyskotekę kogut jakoś dotrzeć musi.



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  Dopadli mnie
WoM2 - Wszystko o Metin2