|
głupiejące radio
WoM2 - Wszystko o Metin2 |
Witam
ostatnio zauważyłem że moje CB wariuje. Samo potrafi zmieniać sobie kanały. i nie wiem o co chodzi jak to naprawić i czy da się to naprawić . Myślę że to pytanie może być skierowane do osoby znajcej się na tematyce elektroniki w radyjku. Jest to radio marki DNT speedy. z gruchą z midlana ( opcja przełączania kanałów na gruszcze). dzisja podczas jazdy na "19 " i chęci przyłączenia się do rozmowy radio samo zmieniało kanały. wyłączenie radia i ponowne załączenie nic nie dało. dalej tak jakby się samo dostrajało do jakiegos kanału ..czegoś szukało wiecznie w kółko 0-40 (tak jak czsami prog. komputerowy sie zapętli ). Nie mam pojęcia co mu jest . PO wcisniecku przycisków zmiany kanału na radiu góra dół (obydwa naraz) i przytrzymaniu tego przez ok 1 minuty wszystko wróciło do normy ...ale zauważyłem ze np. lekkie dociśniecie radia (samej obudowy) powoduje znowu takie akcje ....co proponujecie i ile kosztowała by naprawa takiego radia...może jakieś namiary na kogos w okolicach Brzegu - opolskie lub Opola kto naprawia takie cos ....czy ewentualnie pomoc i samoobsługa w sensie naprawy niewielkim kosztem ..... radio zakupoione w lutym na allegro...juz teraz wiem dlaczego kosztowało 130 zł.... HELP me bo juz sam nie wiem o co biega thx za wszystkie podpowiedzi (wydaje mi się że to elektronika w radiu...ale może mam ) ps. w radiu nie ma zimnych lutów ->>>sprawdziłem.....
hmm ma przełączanie kanałów w gruszce to może w gnieździe/wtyczce mikrofonu gdzieś robi się zwarcie i wtedy wariuje.
hmm ma przełączanie kanałów w gruszce to może w gnieździe/wtyczce mikrofonu gdzieś robi się zwarcie i wtedy wariuje. właśnie nie do końca ... też na początku myślałem że to grucha ponieważ ta jest zdecydowanie malutkich rozmiarów jak na moją dłoń - dla kobiet uważam idealna ...i nie mogłem się przyzwyczaic na początku bo zawsze zmienił mi się kanał, po prostu zapominałem o tym "dzinksie" , ale radio po moich wczorajszych próbach okazuje się że chyba dostaje jednak jakiegoś zwarcia, ponieważ jak się je lekko nawet dociśnie( alt tylko z tyłu) to zaczyna wariowac tak jakby miało w środku jakieś przebicie na obudowe ( napięcie na obudowe się nie dostaje) , tak jakby gniazdo od anteny miało wpływ na te wariacje już sam nie wiem .... jest ktoś oblatany na forum w temacie takich dziwactw. . Miałem już kilka radyjek w różnym stanie ale takiego czegoś nie miałem i nie wiem od czego się zabrać . Może któryś z moderatorów mi pomoże... z góry thx
[ Dodano: 18 Luty 2008, 10:55 ]
Witam,
Kolego ja miałem ten sam problem, tez zakupiłem to radyjko w zeszłym roku, jakoś sie przemęczyłem, teraz zakupiłem TTI 770, ale w zwiazku z tymi kanałami, to również myślałem że mam coś z elektryka, a to była na szczescie usterka w gruszcze, w ogole nie widoczna na pierwszy rzut oka, i to wcale nie była elektryka w niej tylko poprostu przyciski które sa na grusszcze mają bardzo mały skok w celu zmiany kanału i one pododują przełączanie się kanału. W celu rozwiązania tego robebrałem gruche i przyciski troszke przytopiłem lutownica na około i od 3 mies mam spokój:))) Mam nadzieje ze to pomoże... Pozdrawiam i powodzenia życze:)
|
|