ďťż

Witam
Mam dylemat.
Posiadam w mobilu super szumofon Alan 100 Plus.
Do szału doprowadza mnie ciągłe regulowanie blokady szumów
Zastanawiam się nad zmianą radia.
Problem polega na tym, czy kupić często chwalonego Unidena 520 czy Presidenta Harrego z ASC?
Różnica w cenie jest kolosalna. President kosztuje prawie dwa razy więcej niż Uniden.
Czy warto zapłacić dwa razy więcej za ASC. (i FM oczywiście, w moim przypadku rzadko używany)?
Czy ASC rzeczywiście się sprawdza i jest wart swojej ceny?
Pozdrawiam
Adam


Może i ASC jest przydatny ale czy warto za niego zapłacić tyle kasy Ja bym wybrał U520 ...

73!
Mam podobny problem kolego Abach, z tą różnicą że ja waham sie pomiedzy U520 a Johnny II też z ASC. Nie wiem co mnie przekona do Presidenta, ponieważ przy wyborze U520 za różnicę w cenie moge dokupic sobie dobrą gruszkę..
Nie ważne czy to będzie President Johny czy Harry. Tu różnica nie jest taka duża a FM czasami może się przydać.

Problemem jest wybórr między chwalonym Unidenem 520 czy Presidentem ASC (Johny lub Harry).

Czy ASC rzeczywiście jest tyle warty?

Pozdrawiam



Czy ASC rzeczywiście jest tyle warty?
Moim zdaniem aż tyle to nie. Dla mnie to kolejny bajer. Jednym sie podoba, innym mniej, a więc kwestia gustu.

73!!!
Kolego Abach, używałem radyjka Ninja z ASC i uwierz mi że nie sprawdzało się wcale . Rwało sygnał nawet bardzo bliskich stacji i komunikacja była NIEMOŻLIWA. Teraz używam U520 i mam pełny komfort odsłuchu a dodam że poruszam sie głównie po aglomeracji śląskiej, a w moim mieście jest piękna trakcja trolejbusowa...RF-gain na pół , SQ na 1/4 i jest ok .
Dziękuję za tą wypowiedź.
Jest ktoś kto używał ASC i nie jest z niego zadowolony.

Może ktoś używał i jest w stanie pochwalić ASC?
Albo wytknąć kolejne wady?
Jeżeli moge dodać coś jeszcze to mam taką własną teorie na temat płyt wykonanych w technologii SMD(nowsze radyjka); wydaje mi sie że takie radiotelefony są bardziej podatne na zakłócenia w mobilu. Mój emperor ninja bardzo mocno burczał i testowane przez chwile TTI 770 również sporo zbierało zakłóceń... Uniden okazał sie najmniej uciążliwy(tylko delikatne odgłosy prawie niesłyszalne podczas jazdy)
Ale nie wiem czy moje sugestie są trafne...któryś z praktyków zaawansowanych musiał by zabrać głos..
Zdecydowanie Uniden 510 / 520 XL najlepiej wypada na zakłócenia itp.
TTI , Alany , a nawet President Harry / Johnny ASC bardzo kiepsko wypadają !

Funkcję ASC nie sprawdza sie ! Przycina rozmowy itp.
Zapraszam na www.cbradio.abc24.pl
Kto jeszcze używa Presidenta z ASC?

Przydaje się to "cudo" czy nie?

I czy warto tyle za to płacić?

Pozdrawiam
Nie warto. To zbędny wydatek.
Urywa początek wypowiedzi czasami a i regulacja manualna też jest gorsza niż w normalnym radyjkiem z ręcznym SQ.
Dziękuję wszystkim za swoje opinie.

Czyli mam kupić Unidena.

Jak przed ołtarzem, jeżeli ktoś ma coś przeciwko, niech napisze teraz lub zamilknie na wieki.

Pozdrawiam 73

Adam
Raulo - Zgadzam się z tobą w 100%. ASC to zbędny bajer, bardziej wkurza niż regulacja ręczna od czasu do czasu. Nie używam, mimo że mam.
Miałem przyjemność korzystać z dwóch radyjek Presidenta z funkcją ASC - Lincolnem i Georgem. W obu tych modelach funkcja działania inaczej - nie tyle w kwestii skuteczności co samej jej obsługi (w George'u nie ma kliknięcia, które informuje o jej załączeniu - włącza się ona w pewnym nie krańcowym punkcie obrotu gałki squelch'a).
W kwestii skuteczności w obu radiach funkcjonuje podobnie, czyli mizernie.
Jest to funkcja kompletnie bezużyteczna nie tylko w mieście ale i na trasie. Szczerze odradzam napalać się na określeny model radia tylko ze względu na to funkcję.
Co innego fm-y - jeśli oprócz "mobilki jak ścieżka" zagadujesz przez radio trochę więcej i masz np. rozmówcę, z którym często prowadzisz dłuższą rozmowę na kanale innym niż 19 a on fm ma to polecam- istotnie lepsza jakość przekazu.
Pozdrawiam

[ Dodano: 28 Marzec 2006, 20:16 ]
rudyMB napisał:
"A czy te szumy to napewno wina radia? Może wina auta?"

Szczerze mówiąc nie wiem. Nie sprawdzałem. Z opinii innych użytkownikow na forum mam informację, że Alan 100 Plus to raczej szumofon a nie radio CB.
Używam go w Citroenie C-15. Jest to auto proste konstrukcyjnie i nie jest nafaszerowane elektroniką. Przypuszczam, że Uniden może okazać się mniej uciążliwy podczas podróży.

Pozdrawiam
Adam
Ja powiem tyle,

Przyjechal dzis do mnie klient, duzy bus, antenka magnum, radio Harry Asc mega wypas

no i mowi szumi panie....ja odkrecem rf'a w prawo, squelch w lewo, glosnosc na polowe, kanmal 20 wolny, no i szumi faktycznie....podpinam U520 w tej samej konfiguracji i co? i cisza....

wiec o co chodzi?

klient zostawil w komis harry'ego a kupil U520 i jest bardzo zadowolony, takze nie sadze aby bylo warto przeplacac )

[ Dodano: 28 Marzec 2006, 23:18 ]

klient zostawil w komis harry'ego a kupil U520 i jest bardzo zadowolony

Mam Johnego II ASC i chętnie zrobiłbym to samo.

ASC kompletnie przestałem uzywać bo wycina jak chce i kiedy chce.
Chętnie porównał bym z U520 jesli to możliwe.
No to gadaj z Gizmo
A ja mam ASC i sobie chwalę. Jest to kwestia ustawień. A wycina? No pewnie, a jeśli się ustawi Squelchea za mocno, to nie wycina? Wycina tak samo. Tak więc, ja mam i sobie chwalę. Co do kwestii szumów- miałem kiedyś Dragona i antenę Maryland, po zmianie radia antena została i szumy też, szczególnie gaz było słychać(oczywiście jeśli Squelch był rozkręcony). Teraz wymieniłem antenę i szumy ustały, wszelkie. No chyba że przejedzie czasami jakieś auto to wtedy słychać trrrrrrrrrrr, ale od swojego auta żadnych zakłóceń teraz nie mam. To byłoby na tyle.
Bo widzisz, w Herbercie wszystko działa inaczej - nawet ASC, choć i tak nie używałem tej funkcji.

Niestety w Johnnym II, ASC działa beznadziejnie i nie ma najmniejszego powodu dla którego warto za to dopłacać.

Zresztą z Unidena będziesz bardziej zadowolony również z innych powodów.

73!
Przez jakis czas (po sprzedazy U520) jezdzilem z Harrym ASC. Ja z ASC bylem zadowolony, zwlaszcza w jezdzie miejskiej i gdy auto prowadzila moja zona, ktora wkurzaly szumy i zaraz wylaczala CB.
Właśnie kupiłem Unidena

Czekam tylko na dostawę i zaraz go wypróbuję.

Jeszcze raz dzięki za wszystkie opinie.

Pozdrawiam 73


zadzwon jak bedziesz przejazdem w lublinie, wpadniesz, podepniemy i zobacysz jaka jest roznica w odsluchu


Dzięki za zaproszenie

Niestety nie bywam w okolicach Lublina, ale jak przetestuje Unidena skrobne jakiś post z informacją jaka jest różnica między Alanem 100 Plus a Unidenem w moim mobilu.

Pozdrawiam 73
Adam
Ech...
Za czułe radia poprostu robią..., testowałem dziś A199 i A48Excel diabelnie czuły i strasznie szumi, to samo z Harrym i Johnym ,to nie są złe odbiorniki.. one poprostu ze względu na modę CB z krótkimi antenkami zostały przeprojektowane na maksymalną czułosć..., dobra praca max z 70cm antenkami, do wiekszych lepsze są mniej czułe radia, Herbert jest super ,Johnson no i George ( tródna obsługa tego urządzenia - szczególnie w aucie)
Def.
zgadzam sie w zupełnosci mam harego II asc lipa jak nie wiem tylko sie człowiek wkurza!!!!!!!!!!! samo radyjko spooookkk chodzi tylko tego asc sie nie używa...:-)
Powiem tak. Jak kupię Presidenta w cenie Unidena to biorę i nie zastanawiam się. Natomiast jak mam dopłacić jeszcze prawie dwie stówki to wolę Unidena a w to miejsce dokupię sobie porządny mikrofon. Chyba na tej drugiej opcji wyjdę lepiej.
Sprawa wygląda tak:
Kupiłem Unidena 520.

Pierwsze wrażenia:
Plusy: mniej zakłóceń, przyjemniejsza jazda, większe możliwości regulacji, bardzo dobry odsłuch.
Minusy: tandetny uchwyt montażowy, jakby dorabiany (inny kolor), mam problem z regulacją suelcz-RF Gain w przypadku zakłóceń. Nigdy nie wiem, czy skręcić squelcz w prawo, czy lepiej RF Gain w lewo. Ale myślę, że to kwestia wprawy.

Generalnie jestem zadowolony z zakupu. Uniden to fajne radyjko, szkoda tylko, że tyle zamieszania się porobiło wokół legalności jego użytkowania

Pozdrawiam
I jeszcze raz dzięki za wszyskie opinie.
Abach : ja też na początku miałem problemy z gałkologią szczególnie w czasie jazdy (gdy trzeba się gapić na drogę a nie na radio). Nawet nie zauważysz jak to opanujesz. Powodzonka!

Abach : ja też na początku miałem problemy z gałkologią szczególnie w czasie jazdy (gdy trzeba się gapić na drogę a nie na radio). Nawet nie zauważysz jak to opanujesz. Powodzonka!

Też mam taką nadzieję

W każdym razie Uniden jest zdecydowanie bardziej przyjazny dla podróżującego użytkownika niż Alan 100 Plus.
Abach a z którą antenką ci sie lepiej pracuje" odczówasz róznicę w odbiorze czy nadawaniu?

73

Abach a z którą antenką ci sie lepiej pracuje" odczówasz róznicę w odbiorze czy nadawaniu?

73


Jeszcze nie miałem okazji przetestować Unidena z Indianą. Na razie sprawdzałem radio w prywatnym samochodzie z ML-145.
Jeżeli chodzi o antenę, testowałem obydwie z Alanem 100 Plus. Na moim służbowym Citroenie C-15 Indiana wychodziła dużo lepiej niż Modland ML-145. I w odbiorze i w nadawaniu. Nie jestem fachowcem, ale przypuszczam, że zasada jest taka:
Nawet najlepsza magnesówka nie dorówna antenie zamontowanej na stałe

Może się myle, ale tak mi się wydaje
Pozdrawiam
Ja jednak ASC chwalę i polecam.
Inną kwestią jest to, czy chce sią za niego tyle dopłacać. Ale np. do Unidena można ASC dołożyć.
Tylko czy jest sens?

Tylko czy jest sens?
Jak ktos lubi wygodę to jest sens, wszystko jak zwykle zależy od indywidualnych upodobań
Ja mam i raz używam a raz nie - w zależności od okoliczności. Ale specjalnie chyba bym nie kupował.
juz kiedys o tym pisalem ale powturze asc przydaje sie jak rozmawia sie przez telefon albo jedzie z kims kto nie lubi jak cos trzeszczy. ja wsumie jestem zadowolony z mojego harrego z asc. ale fakt fakem roznica w cenie jest duza. teraz bede kupywal do drugiego samochodu radyjo i powaznie sie zastanawiem czy harry czy 520
Znalazłem na internecie dokładniej na Google Video ten filmik przedstawiający działanie ASC może już był na forum ale dla niektórych może się przyda zobaczyć na własne oczy i uszy jak to działa



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  Harry ASC czy Uniden 520 czy warto za ASC tyle zpłacić?
WoM2 - Wszystko o Metin2