Intek M110 PLUS i (chyba) zepsuty Squelch

Witam wszystkich serdecznie!

Jestem nowy na forum i zupelnym poczatkujacym w kwestii CB. Kupilem dzisiaj od znajomego CB Radio Intek M110 Plus. Wrzucilem sobie antene na dach, podlaczylem sie pod zapalniczke i rura w droge. Niestety, na wszystkich kanalach slyszalem same szumy! Na 19 ktos tam probowal sie ze mna dogadac, ale szumy byly tak mocne, ze niewiele uslyszalem. Staram sie wyregulowac wszystko pokretlem Squelch, ale - i tu prawdopodobny problem - przekreca sie z pozycji maksymalnej na lewo zaledwie o jakas 1/4, pozniej szumy znikaja i nastepuje absolutna cisza. Czy ktos moglby mi pomoc? Sprawa jest dla mnie bardzo wazna, poniewaz mam jutro z rana wyjechac na wakacje.

Dla dodania powiem, ze mialem ustawione FM.

Nic dziwnego. Pracujemy w AM.
I niestety to radio tak ma, albo szumi albo nie szumi i nie odbiera ;] Przy obecnej propagacji nie da się praktycznie z niego korzystać.
A czy normalna sprawa jest to, ze poretlo Squelch kreci w prawo tylko do 1/4 mozliwego, eee, krecenia?

Na AM slysze takie dziwne pierdzenie, stad tez myslalem, a na FM te szumy sa takie jakby bardziej soczyste.

[ Dodano: 30 Czerwiec 2008, 19:00 ]

Ustawić na kanał 19 w AM i jechać przed siebie.
Hehe A co z tymi szumami i Squelchem? Bo chcialbym, aby wszystko pracowalo tak jak powinno
Niestety szumy będą Ci towarzyszyć.
O nie Nie ma mozliwosci wyeliminowac je w jakis sposob? Nie twierdze, ze do zera, ale chociaz w mniejszym stopniu niz teraz? Nie sprawdzalem jeszcze na AM, ale obawiam sie tego, ze zeby kogokolwiek uslyszec bede musial podlaszac radio na czas jak ktos bedzie mowic, i sciszac jak przestanie bo szumy beda tak uciazliwe.
Musisz stwierdzić czy zakłóca Ci samochód czy radio tak fatalnie pracuje. Najlepiej zmienić radio na takie, które ma lepsze czyt. mocniejsze filtry.
Niestety przed samym wyjazdem nie dam rady juz nic zmienic, dlatego tak panicznie szukam pomocy. Tak jak mowilem, na AM jeszcze nie sprawdzalem, ale na FM szumy byly niesamowite. Na AM slyszalem jedynie takie chrypniecia radia, trzaski jakby, duzo mniejsze i lagodniejsze niz na FM, zupelnie mniej zauwazalne niz na Fm (na FM musialem wlasnie podglaszac zeby kogos slyszec, a po wypowiedzi natychmiast sciszac, bo szumy byly okropnie glosne).
Sprawdż w AM czy dasz radę żyć dalej. Jeśli nie to pozostaje Ci odłączyć radio lub się "pogodzić".
Powiem tak. Wlaczylem AM i praktycznie nic nie slyszalem. Szumy niewielkie (minimalne), nikt nic nie mowil, to i sadzilem, ze na AM sie nie nadaje, dlatego przelaczylem na FM, uslyszalem straszne szumy, i szukalem kontaktu z ludzmi
Jeśli antenę masz zestrojoną to możesz spytać do której otwarty jest monopolowy.
Kupilem uzywana, wiec chyba jest zestrojona
"Chyba" to się stroi do konkretnego miejsca, w którym będzie.
Nikt nic konkretnego nie napisał. Kolego, to normalne, że gdy przekręcasz squelch w prawo, to w pewnym momencie szumy znikają... w tym momencie dojdą do ciebie tylko mocne sygnały. Im bardziej przekręcisz squelchem w prawo tym bardziej zmniejszasz czułość radia. W FM'ach radio zwykle głośniej szumi niż w AM'ach. I nie ma sensu, żebyś przełączał się na FM, bo w Polsce i tak wszyscy używają AM (z wyjątkami tych którzy mają radia tylko w FM i potem nie wiadomo co mówią). A jeszcze pozostaje kwestia tego, że radio jest multistandardowe. Przy włączaniu na wyświetlaczu powinien przez chwilę widnieć napis PL (nie jestem pewien, ale raczej powinno tak być), jeśli jest inaczej, to zerknij w instrukcję i przełącz się na PL (instrukcja do znalezienia również w necie pogoogluj), wówczas będziesz nadawał i odbierał w polskich częstotliwościach, czyli "0" (więcej o tym poczytasz na forum...). Jak napisał mój przedmówca, antena powinna być dostrojona do miejsca montażu... Możesz zaryzykować i spróbować spytać jak cię słychać, albo o ten monopolowy, raczej przy krótkiej wypowiedzi nie powinno się nic stać. Najwyżej powiedzą ci że piszczysz, gdy skrajne niedopasowanie spowoduje sprzęganie mic'a z anteną. Jeśli przeszkadzają czy szumy, to ustaw squelch na początek ich braku, po prostu gdy ktoś będzie nadawał i będziesz słyszał jakieś przerwane słowa, to rozkręcisz na chwilę squelch, wysłuchasz wiadomości i potem go znowu ustawisz w pozycji w której odcięło szumy.

jakieś przerwane słowa, to rozkręcisz na chwilę squelch, wysłuchasz wiadomości i potem go znowu ustawisz w pozycji w której odcięło szumy. ciekawe jak dlugo bys dal rade tak robic
Wiesz... czasami trzeba tak zrobić, jak sychać, że jakiś słabszy sygnał próbuje się przebić... Ale zwykle mam squelch ustawiony na początek odcięcia szumów i słyszę wszystko co powinienem. Czasami muszę go dokręcić mocniej... np dzisiaj, gdy mi jacyś francuzi w Koszalinie przeszkadzali:). Ogólnie mi osobiście nie przeszkadza kręcenie potencjometrami. A niestety... jeśli ktoś posiada gorsze radio (w tym również i ja), to musi się godzić z takimi niedogodnościami...

73!
Przy kreceniu squelchem nie nastepuje stopniowe zanikanie szumow, ale wlasnie w 1/4 dlugosci od pozycji zero od lewej szumy znikaja calkowicie. Tak jakby calkiem sie wylaczylo radio.
Tzn. że jest ok. Teraz tylko musisz poczekać, aż będą się odzywać.
O kurcze, o tym nie pomyslalem

Czyli jutro aktywuje sobie AM i ruszam w droge Dziekuje
Mam pytanie, bo nie wiem czy to wina radia czy czegoś innego, a mianowicie w moim inteku 110 muszę na trasie ustawić squelch na połowie lub nawet trochę dalej jeżeli ustawię na granicy szumów to strasznie "rwie" innych mobili. Dodam jeszcze, że nie słyszę mobili, którzy stoją koło mojego auta. Mam Inteka 110 i sirio AS100 i nie wiem czy radio jest do duszy czy antena za dobra do tego radyjka czy może coś innego.

rasie ustawić squelch na połowie lub nawet trochę dalej Czyli jeszcze bardziej zmniejszasz zasięg. Ale dokładniej wyjaśnij, jak ci to pomogło przy odcinaniu.
SQ odcina słabsze sygnały. Po prostu radia nie mogą się przebić, dlatego słyszysz odcinanie. Możesz podczas rozmowy rozkręcić trochę SQ, żeby słyszeć bez odcięć.
Mobili stojących obok twojego radia masz prawo nie słyszeć. To wina zatykania się toru odbiorczego przy dużej mocy odbieranej na małej odległości. Bez obaw, to ma również miejsce w droższych radiach, więc tym się nie przejmuj. Sprawdzaj radio na większych odległościach (polecam przynajmniej 50m).

Od kiedy SQ zmniejszasz zasięg? Do tego służy RF GAIN Nie wiem jak to działa u innych, ale u mnie po przekroczeniu progu sygnał-szum stopniowo zaczyna się zmniejszać zasięg odbioru radia. Kręcąc coraz bardziej w prawo SQ słyszę coraz mniej i tylko te silniejsze stacje, aż w końcu przestaję słyszeć kogokolwiek. Nie wierzysz, zapraszam do siebie.

Dodam, że dzieje się to dopiero po przekroczeniu tej granicy. Wcześniej szumi ciągle tak samo (i zasięg jest taki sam), do momentu osiągnięcia tej granicy.

Czyli jeszcze bardziej zmniejszasz zasięg. Ale dokładniej wyjaśnij, jak ci to pomogło przy odcinaniu.
SQ odcina słabsze sygnały. Po prostu radia nie mogą się przebić, dlatego słyszysz odcinanie. Możesz podczas rozmowy rozkręcić trochę SQ, żeby słyszeć bez odcięć.
Wygląda to tak, że jak nawet ustawię squalch na granicy szumów to i tak przycina mi, muszę ustawić tak jak pisałem i wtedy słyszę czysto i wyraźnie tylko mobili którzy są niedaleko mnie. Jak dla mnie to wygląda to tak jakby antena była za "czuła", tylko dziwi mnie troche to, że kogo się pytam to mają pokrętło SQ ustawione na garnicy szumów i jest ok.
wiem o co chodzi bo u mnie też jest taki próg.
Może wina potencjometru. Ale już się nie wypowiadam. Zostałem zganiony za wyrażenie opinii.

[ Dodano: 19 Sierpień 2008, 14:16 ]
Kombinowałem ostatnio i stwierdziłem, żę mam trochę zakłóceń chyba z silnika zbieranych przez antenę. Jak silnik mam zgaszony to jest ok, po odpaleniu auta jak skręcę SQ do zera to słyszę takie pyrkanie, po zdjęciu anteny z dachu znowu jest normalny szum. Zastanawiam się teraz czy przez to właśnie muszę tak daleko kręcić SQ i przez to rwie rozmówców.
podłącz radio bezpośrednio do akumulatora
Radio mam podłączone podłączone pod akumulator, + z aku do cb i centralnego zamka, a - z karoserii.


	Intek M110 PLUS i (chyba) zepsuty Squelch	WoM2 - Wszystko o Metin2