| |
Jak namówić rodziców?
WoM2 - Wszystko o Metin2 |
HELP!Jak namówić rodziców na kupno Bioshocka albo nowego kompa?Wiem że znacie się na takich rzeczach najlepiej )
Na kupno nowego kompa? Proponuję argumenty typu "Tak mamo, to służy głównie do nauki"
Kopnij z dużą siłą w miejsce gdzie jest HDD wtedy on sie popsuje ty powiesz że komp Ci padł i kupą Ci nowego. A tak w ogóle to fajny AVATAR to jest chyba z gry DEAD SPIACE?!
Ja na zakup nowego komputera namawiałem swoich rodziców dość długo. Gdy już poruszyłem ten temat to go nie odpuszczałem . Argumentowałem go tym iż stary komp jest już wyeksploatowany i nie nadaje się na dzisiejsze standardy. Rodzice wiedzieli, że tak jest więc po dłuższym czasie dali się namówić. Ale odkładali to trochę argumentując to iż gdy poczekam wyjdzie np. jakaś lepsza karta graficzna czy procesor... no i mieli rację poczekałem trochę więcej i zamiast GF7900 GS mam 8800 GT Choć raz rodzice mieli rację.
Jeżeli chodzi o zniszczenie komputera i proszenie o nowy, to jest to zły pomysł. Bo może zdarzyć się tak iż zniszczymy komputer a rodzice nie kupią nam nowego i wtedy zostajemy z niczym .
Jeżeli chodzi o zakup gry, to poproś o nią na jakąś okazję, albo zrób coś za co mógłbyś otrzymać jakąś nagrodę (dobrowolna pomoc babci lub dziadkowi w ciężkiej sytuacji), ale nie gwarantuje, że to pomoże No jest jeszcze opcja, że na grę sam odłożysz jakieś pieniądze.
Nie ma jakiegoś wyuczonego sposobu na rodziców
No właśnie są różni rodzice i różne sposoby na nich więc musisz sam coś wymyślić a na gre ak jak powiedział GRZYB zacznij odkładać albo poproś wujów/ciocie o kaske albo im troche pomóż. Albo naporzyczaj od kumpli (ja tak dyche uzbierałem ) tylko potem uważaj na wielbicieli pozdro i powo
Dużo zależy też od sytuacji materialnej jaka panuje w domu... Nie chcę wnikać, bo to Twoja prywatna sprawa ale głupio trochę żebrać kasę na kompa jeśli rodzice ledwo koniec z końcem wiążą
Moja babcia mdleje jak patrzy na gry.A mama i tata mają gdzieś wymagania do gier bo im to nie potrzebne.Ale gdy próbowałem kupić grę to mama mnie nieźle powyzywała.Mam kasę na bioshocka edycje kolekcjonerską ale mama mówi że musi kase od kogoś porzyczać. Mam pomysł.Moja kasa ja żądze i tyle!Ale już tak zrobiłem to 200zł przepadło.Przeklną bym ale należę do ludzi z kulturą.
PS.Moja mama udaje że płacze żeby mi się żal zrobiło.
A co za przeproszeniem twoją MAME to obchodzi na co kase wydajesz, twoja kasa jak jej żal twojej kasy na gry to niecg swoją da . Wydaj potajemnie na BS i heja, masz se przyjemności odmawiać. Czy twoja mam odmawia se kosmetyków albo nowych ciuchów? No właśnie raczej wątpie. Jak dalej bedzie narzekać to powiedz jej żeby na kosmetyki też nie wydawała bo na CHLEBEK nie będzie (żart )
Ona ma na wszystko oko...Wystarczy że coś zamówię a ona to odeśle.Nie mówię że mojej mamy nie lubię ,ale chce ją przekonać na wymianę sprzętu.
"niechcący" zostaw otwarty ten temat na forum jak odejdziesz od kompa a potem (w założeniu) Twoja mama przyjdzie do pokoju i zobaczy rozpaczliwy apel swojego syna do osób kompletnie mu nieznanych
Może zmięknie ...
Ja? ja na nowego kompa czekałem 3 lata...uzywając tekstów:
-mamo mój komputer jest już stary i słaby potrzebuje lepszego...
dopieor kiedy nieumyślnie spaliłem płyte główną po 2 miechach dostałem nowego kompa i musze przyznać ze sie bardzo opłacało:D
Moja babcia mdleje jak patrzy na gry.A mama i tata mają gdzieś wymagania do gier bo im to nie potrzebne.Ale gdy próbowałem kupić grę to mama mnie nieźle powyzywała.Mam kasę na bioshocka edycje kolekcjonerską ale mama mówi że musi kase od kogoś porzyczać. Mam pomysł.Moja kasa ja żądze i tyle!Ale już tak zrobiłem to 200zł przepadło.Przeklną bym ale należę do ludzi z kulturą.
PS.Moja mama udaje że płacze żeby mi się żal zrobiło.
Ona ma na wszystko oko...Wystarczy że coś zamówię a ona to odeśle.Nie mówię że mojej mamy nie lubię ,ale chce ją przekonać na wymianę sprzętu.
Współczuję rodziców... To na co w takim razie Twoja matka pozwala Ci wydawać pieniądze?! Na podręczniki i zeszyty szkolne? Chyba bym zwariował na Twoim miejscu
Chyba bym zwariował na Twoim miejscu
Ja już zwariowałem ale nie z tego powodu
Twoja kasa-Twoja sprawa o z nią zrobisz
Przyrzekłem sobie że Bioshock to będzie moja jedyna oryginalna gra z edycją kolekcjonerską. Przekonałem moją mamę żeby zobaczy ofertę w sklepie.Już jestem blisko.
Nie znam innego sposobu niż zarobić.
Jak...Mam 14 lat.Do microsoftu mnie nie przyjmą chyba... .A tak serio.Jedyne co mogę zrobić to prosić rodziców.Ale jak?Właśnie napisałem ten temat.
Hmm zapisz sie za ministranta i chodź po kolędach ja tak przyniosłem 400 zł
SUKCES!!!Już w poniedziałek będę miał dokupiony 1GB RAMU.Mam teraz 512 MB+ 1GB=1,5GB.Mam radka 9550 więc ściągnę moda i wreszcie zagram w Bioshocka.
SUKCES!!!Już w poniedziałek będę miał dokupiony 1GB RAMU.Mam teraz 512 MB+ 1GB=1,5GB.Mam radka 9550 więc ściągnę moda i wreszcie zagram w Bioshocka.
Wiele nie wyprosiłeś ale zawsze lepsze to niż nic
Nie byłbym taki pewien ale może...
Niektóre sposoby trochę wykorzystałem (były bardzo dobre ale raczej sposób grzyba zadziałał).Całe szczęście że tylko RAM udało mi się zdobyć.
No to dobrze, że udało Ci się coś "zwojować" z rodzicami. Ale trzeba pamiętać aby w tym "wojowaniu" nie posuwać się zbyt daleko.
Co ty...gdybym zrobił awanturę to już dawno bym się pożegnał ze wszystkim.Prośba.Napiszcie co wy zrobiliście z takim problemem jak ja?
Kurde bym..nie wiem co ciężka sytuacja....ja zawsze jak rodzic prosi: wyjdż z psem poodkurzaj dom, wytrzyj kurze zawsze to robie....wtdy odrywam się od danego zajęcia i pomagam.....pomagałem tak 3 lata i w końcu sie opłaciło...mama kupiła i nowy komputer...a zrezygnowała z nowej kuchenki bo kierowała sie faktem że zawse sumiennie wykonywałem jej prośby...i sam jestem teraz zadowolony:DDD
pzdr
ja dostałem nowego kompa jak stary mi sie spalił:D zasilacz Zdechł i popalił prawie wszystko oprócz hdd i napędów wcześniej to był drażliwy temat ale dostałem razem z całym osprzętem nowa mysz klawiatura lcd w końcu
Ja dostałem nowego kompa gdy dostałem sie do TECHNIKUM INFORMATYCZNEGO mama stwierdziała że bedzie mi potrzebny to wybrałem dość dobrego neizbyt drogiego ale takeigo żeby styknał na BSa a co bez tego kompa teraz nie byłoby mnie na forum (pewnie niektórzy by sie cieszyli pozdro.
różni starsi - różne metody... wiesz mówiąc szczerze (ale odradzam ble ble) zawsze grę se możesz ściągnąć, ew. z jakimś kumplem się zrzucić... komp - znacznie gorzej.... nie wiem powiedz że to twoje pieniądze i zrobisz z nimi co chcesz, albo zaproponuj układ typu: "zero uwag" blebleble... a nóż zadziała... mi się udało rower kupić na zasadzie 50/50... zobacz, pogadam, poproś.
Ta zasada 50/50 to pewnie ty dajesz 60 zł twoi rodzice 600 zł bo ja tak też robiłem nie raz. A tak to najlepiej uzbierac częśc kasy i poczekac do gwiazdki albo do wszystkich świętych pozdro
Ja nie mówię że chce nowego kompa.. staram się grać w każdą nowość która wychodzi na rynek i powiem tak: jesli widzę że juz moja karta graficzna nie daje sobie rady zaczynam temat: Mamo kupuje nową kartę... oczywiście mama jak mama wiadomo co mówi ("nie":D) (muszę to mówić juz kilka miesięcy przed kupnem) i jak juz ceny opadają do 200zł a karta którą chce kupić nadal wytrzymuje wszystkie nowości mama ulega, dokłada kasy i jedziem z tym śledziem
|
|
