| |
Kolejny artykuł w "Świat Radio"
WoM2 - Wszystko o Metin2 |
Jak w temacie
Link TUTAJ
Fajna historia. Aż sie miło czytało. Tylko żal pozostaje, że wtedy mnie w eterze nie było.
73!!!
Tak Truckmaniac, ja też żałuje że omineły mnie najlepsze czasy cb-radia.
Ja jako "szczypior" w sprawach CB, to czytam takie artykuły z rozdziabioną gębą.
Ja może najstarszy wtedy nie byłem, ale porównanie również mam.
Uwierzcie mi - wtedy było jakoś tak lepiej. Ale mam nadzieję, że te lata jeszcze wrócą - szkoda, że zasięgi nie
Ja może najstarszy wtedy nie byłem, ale porównanie również mam.
Uwierzcie mi - wtedy było jakoś tak lepiej. Ale mam nadzieję, że te lata jeszcze wrócą - szkoda, że zasięgi nie
Tak u mnie na co drugim bloku była antena bazowa.Teraz mobile najczęściej.Ja myśle,że prędzej czy później może ludzie docenią zalety CB chociaż dzisiejsza młodzież woli fury skóry i komóry
dzisiejsza młodzież woli fury skóry i komóry
No i ostatnio doszedł do tego motocykl czyli tzw. ŻYLETA
Tak to już jest. Ja kiedyś to sam sobie coś skleiłem, polutowałem itp. A dzisiaj młodzież nie wie nawet co to lutownica Bo klej to wiedzą do czego służy
Ja swoją przygodę z CB zacząłem w 1993 r. Radio President JFK 15 W mocy. I z tego powodu musiałem z niego zrezygnować w 1996 r. Zaczęły się coraz częstsze kontrole, szczególnie w Rosji i innych krajach post sowieckich i zakupiłem Dragona CB 240 N, który służył mi aż do ubiegłego miesiąca. Zarejestrowałem je przykładnie i już nie rejestrowałem od 1999 r , jak skończyłem pracę na tzw. TIR-ach. Radyjko było niezłe, tylko straszny szumofon, chociaż przy odpowiednich ustawieniach można było z nim wytrzymać. Eter wtedy a dzisiaj, to zupełnie inna różnica. Nie będę się o tym rozpisywał, bo inni zrobili to już dawno, choćby "Multiheniek", bo to chyba on w artykule " Wspomnienia, najlepsze lata polskiego CB".
CB chociaż dzisiejsza młodzież woli fury skóry i komóry
W roku 90 miałem 17lat i Cobrę Clasic , nie było komórek , mało kto miał zwykły stacjonarny telefon a co najważniejsze nie było netu więc każdy siedział przy radyjku by pobajeżyć z kumplem z bloku obok.Dziś w domach cb maja pasjonaci a w samochodach ...kazdy wie po co!
Tak więc nie zrzucał wszystkiego na fury skóry i komóry.
raulo napisał/a:
A dzisiaj młodzież nie wie nawet co to lutownica Bo klej to wiedzą do czego służy
a po co maja wiedzieć, jeśli coś się psuje to kosz i nowe do sklepu- XXI wiek Panowie.
Eeeetam, takie rzeczy warto wiedzieć.
Trzeba nie tylko wiedzieć co to lutownica,ale też jakim końcem jej używać.
Nostalgiczny artykół.
Pamiec ludzka ma tendencje do zapamietywania dobrych wspomnien i wymazywania zlych.
Lata 70 te to zeczywiscie jakis zloty okres wspomnien kazdego Polaka.
Papiez, sukcesy naszej reprezentacji pilkarskiej, otwarcie na zachod.
Sam je milo wspominam jako syn szefa kontraktu w Algierii mialem piekne kilka lat zycia w afryce.
Fajny artykuł, fajne czasy.
A teraz jak próbuje szwagrowi (20lat ma) zaszczepić idee CB i że można po DXować przez radio to on na to: "przecież można zadzwonić"
Czasy były lepsze, ale nie wrócą, chyba że wróca pozwolenia.
Przeciez prawie wszyscy "wielcy radiowcy" z #19 nie wiedzą nawet co to jest gwóźdź, DX czy SSB. Kiedyś jakiś koleś rzucił text: nie wiem Heniu, nie słyszałem Cie dobrze bo przełączyłem sie w ten UKF. Może FM miał baran na myśli ale ciekawe czy oni tez mają takie pojęcie o swoich scaniach, reniach itp.
ciekawe czy oni tez mają takie pojęcie o swoich scaniach, reniach itp. Wielu niestety tak. Skończyły się czasy, kiedy kierowca przy aucie potrafił prawie wszystko. Dziś do wielu awarii i tak trzeba "wołać" serwis, bo bez komputera ani rusz.
73!!!
Wielu niestety tak. Skończyły się czasy, kiedy kierowca przy aucie potrafił prawie wszystko. Dziś do wielu awarii i tak trzeba "wołać" serwis, bo bez komputera ani rusz.
dobrze, dobrze, ale podstawowa obsługa powinna być opanowana. Moim zdaniem wiedza, "co to jest za przełącznik AM/FM w radiu" można przyrównać do pytania do zawodowego kierowcy "gdzie wlewasz płyn do spryskiwaczy?". Jedno i drugie to obsługa ich narzędzia pracy, więc niech sie nauczą obsługi radia oraz panujących w eterze zwyczajów, racja?
73
dobrze, dobrze, ale podstawowa obsługa powinna być opanowana. Moim zdaniem wiedza, "co to jest za przełącznik AM/FM w radiu" można przyrównać do pytania do zawodowego kierowcy "gdzie wlewasz płyn do spryskiwaczy?". Jedno i drugie to obsługa ich narzędzia pracy, więc niech sie nauczą obsługi radia oraz panujących w eterze zwyczajów, racja?
Zgadzam się, ale nie wszyscy tak myslą
Znam takich, którzy nie wiedzą, jak się zabrać do zmiany koła
73!!!
...
Znam takich, którzy nie wiedzą, jak się zabrać do zmiany koła
73!!!
truckmaniac chyba żartujesz i tylko mi nie mów, że oni powożą takie wielkie kolosy i koła nie umieją zmienić bo nie wiedzą co to jest klucz i jak się nim obsłużyć
truckmaniac chyba żartujesz i tylko mi nie mów, że oni powożą takie wielkie kolosy i koła nie umieją zmienić bo nie wiedzą co to jest klucz i jak się nim obsłużyć Niestety nie żartuję. Zmiana koła w ciężarówce trochę się różni od osobówki, ale nia ma jakiejś filozofii.
No ale to na tyle. Po więcej informacji zapraszam na
www.all4truck.pl
73!!!
|
|
