| |
Porada "przydrożnego" serwisanta CB
WoM2 - Wszystko o Metin2 |
Ostatnio na trasie do Bydgoszczy serwisant doradził mi żeby owinąc taśmą izolacyjną miejsce w którym bat wchodzi w cewkę a na samą cewkę(oczywiście środek) założyc koszulkę termokurczliwą. Ma to zapobiec dostawaniu sie wody,powstawaniu korozji i niszczeniu cewki. Mnie to wydaje się logiczne ale nie jestem specem w tej dziedzinie.
Co o tym sądzicie?
73!
Przez kilka lat użytkowałem AT 1200 i poza tym, że co jakiś czas była starannie wymyta i przepolerowana Tempo to nie robiłem żadnych specjalnych zabiegów do cały czas działała ok. i ktoś się nią jeszcze pocieszy.
Też tak myśle.Producent już tak zrobił antene żeby była zabezpieczona przed warunkami atmosferycznymi.Pozatym taśma szybko się odlepi.
Jeżeli już konieczne byłoby uszczelnienie cewki to zrobiłbym to silikonem, ale z uwagą bo silikon to też niezły klej, a może zaistnieć konieczność wyciągnięcia promiennika po jakimś czasie.
Pod koszulkę termokurczliwą wilgoć dostanie się, mało tego będzie jej trudniej odparować. Z czasem (upał, mróz) koszulka termo robi się krucha (szczególnie jak jest za mocno przygrzana na początku)
Czyli krótko mówiąc lepiej za bardzo nie kombinowac, bo można przedobrzyc i efekt będzie odwrotny.
73!
Zresztą te wszystkie antenki są takie ładne i błyszczące kto by tam chciał owijać je brzydkim czarmym plastrem...
to naprawde jakiś przydrożny serwisant
Z batem się zgadza ale wystarczy w miejsce posadowienia dać troszkę grafitu, a cewkę nie trzeba zabezpieczać jest zabezpieczona fabrycznie.
zgadzam się z kolegą Santiago, cewka jest zabezpieczona a jeśli chodzi o koszulkę termokurczliwą to rzeczywiście na antence nie wygląda ładnie chociaż nie spotkałem się żeby termo kurcze się kruszyły
brzydkim czarmym plastrem...
Są też kolorowe, wiem cos na ten temat. Pracuję w taśmach, he he
|
|
