| |
Powódź [Marzec 2010]
WoM2 - Wszystko o Metin2 |
.
[ ZALANE DROGI, PODMYTE TORY, WYLANE RZEKI ... ]
W CAŁEJ POLSCE DUŻE OPADY DESZCZU SPOWODOWAŁY W WIELU MIEJSCACH OGŁOSZENIE ALARMÓW POWODZIOWYCH, TRWAJĄ EWAKUACJE LUDZI ... SYTUACJA JEST NIEPOKOJĄCA ... a jak u Was wygląda sytuacja? Piszcie, podzielcie się fotami z sytuacji jaka u Was panuje ... zapraszam do tematu ...
[ FOTY Z KRAJU ]
Ależ Siwy, mamy chyba maj, o ile się nie mylę. A co do tematu to ani Włocławek ani Toruń nie są w jakiś sposób zalane, ani nic z tych rzeczy, ani nic "na mieście" nie mówi się na ten temat.
Niby u nas coś się mówi, bo mi Odra przez miasto płynie... ale ja mieszkam na najwyższym punkcie w okolicy i u mnie nawet jakby chciało to by nie doszło...
Mnie dziś słońce obudziło, wiosna pełną gębą a Wy tu o jakiś powodziach... Fakt troszkę padało ostatnio ale ja mieszkam w takim miejscu że na powódź to nie ma szans
Na Mazowszu w rejonie Płocka i okolic nie odnotowano żadnych wylewów czy powodzi. W okresie zimowym nam wylało Wisłę ale to zalało nam drugą stronę ponieważ jest niżej położona niż ta główną cześć Płocka co leży po przeciwnej stronie.
Witam ponownie. Właśnie wróciłem z roboty ;] To co u mnie się dzieje i w okolicach to masakra. Pojechałem do roboty i niestety trzeba było zawrócić. Drogi zalewa, rzeki faktycznie bliskie wylania, drogi zamykają (niektóre już pozamykali). Ludzie pompują wodę z piwnic i garaży ... na ulicach robią wały w worków z piaskiem ... a to dopiero początek bo deszcze zapowiadają co najmniej do czwartku Mieszkam w rejonie najbardziej "zalanym" czyli południe polski (małopolska) jak mawia Owsiak "Oj będzie się działo"
------------------------------
Nowe foty z kraju
no Siwy wspolczuje
U mnie jakos na powodz chyba nie ma szans Poziom wody w wisle jest podniesiony ale kontrolowany. Moze i troche jest zalane ale to nic w porownaniu do Twoich fotek
Te nowe fotki sa super lodz podwodna i jacht
Ciekawe kiedy przestanie bo to nie wyglada dobrze. Siwy bedzie
w mojej okolicy takze spokojnie, niz nie zapowiada jakichkolwiek zmian na gorsze, Siwy trzymaj i sie nie daj se kompa zalac
u mnie takze duzo pada ale nie dzieje sie nic niepokojacego ( na szczescie) lublin jest polozony na wyzynie lubelskiej wiec o takich sytuacje jak na zdjeciach zamieszczonych powyzej nie ma mowy ... ufff ... nie dajcie sie tam. natura lubi platac figle
U mnie też jest spokój dopiero dzisiaj delikatny deszczyk jest poza tym cisza i spokój tylko zimno i wieje
SYTUACJA ROBI SIĘ CORAZ GORSZA, CORAZ WIĘCEJ WODY, CORAZ WIĘCEJ POZAMYKANYCH DRÓG I MOSTÓW. DZIŚ KOLEJNY DZIEŃ W DOMU, ZAMKNĘLI OSTATNIĄ DROGĘ PROWADZĄCĄ DO ROBOTY I NIE ZAPOWIADA SIĘ NA POPRAWĘ DO KOŃCA TYGODNIA. WCZORAJ W FIRMIE ODNOTOWANO BRAK PONAD 30 LUDZI W PRACY, DZIŚ ZAPOWIADA SIĘ PODWOJONA ILOŚĆ. FIRMA PROPONUJE JUŻ NOCLEG W HOTELU TYM CO MAJĄ PROBLEMY Z DOJAZDEM A CO Z TYMI CO NIE MAJĄ W OGÓLE TAKIEJ MOŻLIWOŚCI? POWODZIE Z 1997 ROKU TO BĘDZIE PIKUŚ W PORÓWNANIU Z TYM ROKIEM. FALE KULMINACYJNE DOPIERO SIĘ ZBLIŻAJĄ, OPADY ZAPOWIADANE DO PIĄTKU ... STRATY FINANSOWE BĘDĄ REKORDOWE
---------------------------------------------------------------------
[ KOLEJNE FOTY Z ZALANYCH MIEJSC W POLSCE ]
Hehe a co ja miałbym napisać na pomorzu mieszkam, tutaj słoneczko, morze przyjemny wiaterek...
nie denerwuj Siwego bo bedziesz mial banana na forum
WITA JA UCZESTNICZYŁEM PRZEZ 3 DNI W TAKIEJ AKCJI MIANOWICIE mieszkam w będzinie przez miasto płnie prawy dopływ wisły przemsza jest on połączona ze zbirnikami pogorja (kuznica waręrzynska ) oraz przeczeczyce brakło im miejsca i zaczeli spószczac wode 30 m3 na sec. no i długo nie czekalismy mam filmik ale jak go zamiescic nie mam pojęcia trzy doby damy rade
[ Dodano: 19-05-2010, 22:15 ]
ja powiem wam tyle u mnie rzeka podniosła się o 2 m ale nie mieszkam w pobliżu niej, co zobaczyłem na zięciach przeraziło mnie cały dobytek ludzi spłynął razem z tą wodą cze ba solidaryzować z tymi ludźmi z , a nie jak nie którzy przechodzić obojętnie... u mnie mama wysłała z sklepu pożywienie i ubrania każdy powinien coś dać od siebie ..... bo może i ciebie to spotka ?
http://img147.imageshack....dstm0uw7yp3.gif
Niektóre rejony są nadal zalane jeszcze od pierwszej fali, nikt oprócz strażaków nie pomaga (bynajmniej tego nie widać). Zalany dom można jeszcze osuszyć (przynajmniej można podjąć takie próby), a co z domami zburzonymi w skutek osuwania się ziemi? To dopiero tragedia, wczoraj dom stał a dziś rozsypuje się na kawałki ...
|
|
