|
problem z mikrofonem w tti 770
WoM2 - Wszystko o Metin2 |
Witam Panowie. 2 dni temu kupiłem nowe radyjko tti 770. Założyłem antenkę, podłączyłem radio, wszystko super słychać a nie mogę nadawać. Inni mówili że widzieli jak nadaję (chodzi o sygnał) ale nic nie słyszeli. Zabrałem radyjko i pojechałem tam gdzie kupiłem. Pierwsze gość chciał ze mnie zrobić jakiegoś ćwoka i nie wierzył. Założył do swojego radia i rzeczywiście zero nadawania. Kazał wszystko zapakować i im przynieść a oni odeślą gdzieś tam w Polske i 14 dni muszę czekać. Trochę mnie to wkurzyło i postanowiłem sam się do tego zabrać. Mikrofon był na full, wszystko jak należy więc wg mnie wina leżała po stronie gruszki. Rozkręciłem ją a tam urwany kabelek. Elektronika to dla mnie czarna magia więc zwracam się do Was. Porobiłem kilka zdjęć (może nie najlepsza jakość) i doradzcie gdzie co przylutować. Nie bede kupował nowego mikrofonu (no chyba że nie bedzie innego wyjścia) ani nie bede czekał miesiąc zanim odeślą spowrotem Liczę na Waszą pomoc. Dziękuję i pozdrawiam
http://www.fotosik.pl/pok...e57a0eb075.html http://www.fotosik.pl/pok...219b7a986c.html http://www.fotosik.pl/pok...cdd9cdcc17.html http://www.fotosik.pl/pok...e674a6674f.html
Oderwany jest przewód od wkładki. Przylutój go do przycisku obok tego czerwonego w to wolne miejsce na którym jest sporo cyny (po lewo od czerwonego).
Naprzeciw czerwonego
Przylutuj go do pinu po lewej stronie ze zdjecia pierwszego. Widać tam slady "lutowania" przez chinczyków.
Niestety jakość połączeń ręcznie robionych w tych radyjkach jest tragiczna. Jak zaczynasz już grzebać to pomyśl także nad odlutowaniem wszystkiego od wtyczki do radia, założeniu koszulki termokurczliwej dla zwiększenia średnicy przewodu, oraz ponownego założenia wtyczki.
pz
dzięki wielkie Panowie. jutro się do tego zabieram i napisze czy działa.
skaarj tak zrobie
[ Dodano: 13 Maj 2008, 11:10 ]
|
|