ďťż

Koledzy jestem początkującym urzytkownikiem cb radia. W moim samochodzie tj. renault kangoo przy posiadaniu radia cobra 19 DX IV przy włączonych wycieraczkach bądź dmuchawie słychać wycie silniczków w radyjku. Nikogo by to może nie ździwiło dlatego też zainstalowałem filtr przeciwzakłuceniowy i wycie dmuchawy zniwelowało do końca natomiast wycie silniczka wycieraczek nie dokońca, i tutaj zauważyłem pewną zagadkową sprawę gdy włączam wycieraczke a gruszka sobie wisi na uchwycie w radyjku słychać wycieraczki, natomiast gdy wezmę gruszkę do ręki wycie ustaje nawet nie musze jej brać do rąk wystarczy że dotknę przewód od gruszki i wycie ustaje . Powiedzcie mi więc koledzy od czego to zależy wszyscy piszą na forum że zakłucenia przedostają się do radia przez przewody zasilające albo antenę, moim zdaniem to nieprawda. Nie jestem specjalistą w tej dziedzinie ale niech mi ktoś powie dlaczego tak się dzieje!!??


Kiedyś chyba Kaszpirowski miał taką moc, jaką Ty dysponujesz....

Jakieś sprzężenie musi się robić. Tak sam efekt masz, jak dotkniesz bacika anteny (no podobny)
Corba 19 nie jest górnolotnym radyjkiem, więc mocno nie ma co się dziwić (chyba)
Z punktu widzenia małego elektronika dzieje się tak za sprawą ładunków elektrostatycznych jakie gromadzą się na gruszce. Po dotknięciu ręką przechodzą one na Ciebie Spróbuj położyć gruszkę na jakimś czystym metalu. Jeśli przestanie się dziać tak jak mówisz to ok, jeśli nie to sorry za zmarnowany czas... Pozdro
sprawdz w srodku mikrofonu luty i wtyczke mikrofonowa. To jest brak masy.


Czytając Twój post pierwsza myśl jaka mi się nasuwa to kwestia masy. Ale widzę, że kafadrat podobnie myśli. Skłaniam się w kierunki wtyczki mikrofonu.
Bardzo częsty kłopot w radiach z plastykową obudową To samo ma Midland 1001Z na niektórych antenach. Zmieniasz antenę na bardziej "umasowioną" i kłopot znika. Przerabiałem nie raz
koledzy jak już mówiłem jestem początkującym urzytkownikiem cb i mam jeszcze jedno pytanie czy można jakoś podłączyć antenę magnesową do masy samochodu?? mam jakąś antenkę hustlera i chodzi mi o to czy można naprzykład tą sprężynke co jest przy antenie umasowić za pomocą jakiegoś przewodu??
Mówią wszyscy: masa, masa.
Tu nie chodzi o masę w pojęciu elektrycznym ale jako tz. przeciwwagę dla anteny. Dlatego takiej masy nie uzyska się łącząc przewodem antenę z karoserią auta. Przy antenach magnetycznych można sobie pomóc podkładając między magnes a podkładkę gumową folię aluminiową. Wtedy powiększa powierzchnia styku i wzrasta masa.

Mariocyb W twoim przypadku proponuję zmasować (w sensie elektrycznym) radio z masą mobilka grubym przewodem. Jest wtedy szansa na pozbycie się niepożądanych ładunków elektrostatycznych.
Yyyeee... może się mylę, ale dla mnie podkładanie pod stopę magnesu folii itp to "czary-mary"... Co Ci da folia? Dielektryk chcesz wprowadzić pomiędzy przeciwwagę (dach) a masę anteny? Przecież tam "im mniej, tym lepiej".

To, że w niektórych przypadkach obniża się poziom zakłóceń po dodaniu folii to pewnie skutek lekkiego obniżenia sprawności ("czułości") anteny... Mniej zbiera wszystkiego, w tym zakłóceń.

Ja się skłaniam ku temu, co napisali koledzy wcześniej: masa, zimny lut w gruszce. A połączenie galwaniczne obudowy (masy) samego radia z masą samochodu to zawsze dobry pomysł (szczególnie przy antenach ze stopą magnetyczną).

Może się mylę, jak tak, to napiszcie.

Pozdrówki!

Łukasz
Luke
Pisałem o cienkiej blaszce aluminium (folii aluminiowej) a ta dielektrykiem nie jest!
kolega yakris pisał o foli aluminiowej. Ja mam w antenie na styku magnesu z dachem takie coś jak by magnes był podklejony jakąś taśmą izolacyjną tam nie ma żadnej gumy może gdyby tą taśme zedrzeć i magnes stykał by sie bezpośrednio z karoserią to może by to coś pomogło??

Co Ci da folia?
Masę pojemnościową daje folia
"Na bezrybiu i rak rybą"
Jeśli nie może być inaczej to antenka ma magnesie.
To fakt, że jest to "kropla w morzu w porównaniu do potężnej masy pojemnościowej samochodu". Jakoś trzeba sobie poradzić, polepszyć. Każdy sposób jest dobry.

"Na bezrybiu i rak rybą"
Jeśli nie może być inaczej to antenka ma magnesie.
To fakt, że jest to "kropla w morzu w porównaniu do potężnej masy pojemnościowej samochodu". Jakoś trzeba sobie poradzić, polepszyć. Każdy sposób jest dobry.


Ależ of course Kilka lat miałem swojego ukochanego ML-145 (CTE) dopóki mi nie gwizdnęli... Wyznawałem zasadę, że musi stać zawsze równiutko na środku dachu i chodził ślicznie. W moim odczuciu DUŻO lepiej niż mój obecny ALAN Plus 9 na uchwycie bagażnikowym w rogu z tyłu samochodu...

Ale sorki, bo to trochę nie na temat

Ja po prostu nie miałem okazji przekonać się na własnej skórze (pewnie dlatego trochę nie wierzę..), że kawałek folii z drugiego śniadania ma wpływ na osiągi radiotelefonu...

Pozdrówki

Łukasz

W moim odczuciu DUŻO lepiej niż mój obecny ALAN Plus 9 na uchwycie bagażnikowym w rogu z tyłu samochodu...

ta antena musi być gorsza od ML-145 bo ma niskosprawne dopasowanie.
zapraszam na 'Ciemną stronę mocy' w dziale anteny.



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  Problem z mikrofonem ?
WoM2 - Wszystko o Metin2