ďťż

Witam Kolegów!

Mam radio CRT Superstar 77-144 oraz antenę Lemm AT-1200, która była zamontowana na klapie na uchwycie SF-40. Wczoraj przerobiłem ten uchwyt tak, że antenę zamocowałem na rynience przeznaczonej na montaż bagażnika dachowego (mam to na vectrze).

Problem polega na tym, że od momentu przeróbki uchwytu chyba nikt mnie nie słyszy, bo kogo się nie zapytam na trasie to mi nie odpowiada, ja też nikogo nie słyszę, czasami w mieście wyłapię jakiś sygnał, no i odnoszę wrażenie że radio tak jakby ciszej grało, tzn. jak wcześniej miałem gałkę głośności ustawioną na godzinie 10 słyszałem głośno, a teraz mam na godzinie 15 i szumy są słabo słyszalne.

Wszystko to stało się po przeróbce...

Co to może być?

73!


a nie uszkodziłeś przy tej robocie kabla od anteny ? być może sie
urwał przy samej główce
Witaj Dudiq !
Odłącz minus od zasilania radia - czarny przewód i spróbuj włączyć radio - jak się nie włączy szukaj masy przy uchwycie anteny. Poza tym Specjal ma rację - może uszkodziłeś kabel np. naciągając go niechcący - sprawdź przejście między bolcem we wtyczce a promiennikiem anteny
Powodzenia
Busolub
Dodam, że ten uchwyt SF-40 musiałem rozciąć i ponownie zespawać tak, żeby mi pasował w rynienke. Później uchwyt dokładnie wyczyściłem dokładnie i poskręcałem wszystko.
Sprawdzę jeszcze czy nie nadciągnąłem kabla w miejscu skręcenia go z grzybkiem.

73!


często pod tego typu głowicą antenową robi się zwarcie pomiędzy oplotem kabla a żyłą gorącą.

często pod tego typu głowicą antenową robi się zwarcie pomiędzy oplotem kabla a żyłą gorącą.
Ja dokładnie miałem taki sam problem i to właśnie zwarcie we wtyczce oplotu z żyłą gorącą było przyczyną moich problemów.
Święta racja.



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  Przestało nadawać i słabo odbiera...
WoM2 - Wszystko o Metin2