|
Radio Niebieskie doniosło
WoM2 - Wszystko o Metin2 |
Radio Niebieskie doniosło, że od dnia 1 marca tego roku, z okazji 200-lecia urodzin, duch Fryderyka Szopena otrzymał przepustkę, by mógł się rozejrzeć po Ziemi, by posłuchał szmeru strumyków, śpiewu wiatru, turkotu dorożek po warszawskim i paryskim bruku.
Nie wierzyłem, myślałem że to jakaś świeża sprawka ipeenistów.
Tymczasem od dziś wiem. Słyszałem, czułem: dziś za sprawą Tamary Niekludow duch Szopena zagościł w Nowym Ratuszu gdańskim. Cała, pełniuteńka sala i korytarz to czuły, słyszały - Szopen!
Co do dorożek, to Fryderyka spotkał zawód: zamiast nich po ulicach miast pędzą blaszane pudła, które, oprócz warkotu, wydają z siebie jakieś nieznośne bum, bum, bum...
Tamara Niekludow, Tamara Niekludow - zapamiętajcie to imię i nazwisko.
Pani Tamara jest pianistką, mieszkanką Stogów.
Powiedziała, że gdyby było na czym, to zagrałaby i u nas. Ale -"by było na czym", potrzebujemy około 3 tysięcy złotych.
Załączam 1 i 1/4 zdjęcia (po kliknięciu wyładnieją). Na pierwszym artystka po koncercie, na ćwiartce, też pokoncertowej, reszta jest tajemnicą.
Mogę tylko powiedzieć, że nie jest to duch Szopena.
jan urbanik
Po koncercie Tamary Niekludow w Sali Herbowej Ratusza (d. Żaka) jeszcze słów kilka... Tamara Niekludow – młoda gwiazda gdańskiej pianistyki o dużym dorobku artystycznym, wysoka, szczupła, w efektownej czarnej sukni z odsłoniętymi ramionami i plecami, występowała dzisiaj solowo w Sali Herbowej podczas koncertu fortepianowego. Prowadził go muzykolog i prezenter, dyrektor artystyczny Radia Gdańsk – Konrad Mielnik. Gra na fortepianie Tamary Niekludow ujawniła walory pianistki – dramaturgię i dynamiczność. Oczarowało to zasłuchaną publiczność, wśród której nie zabrakło gości z Dalekiego Wschodu. Wszyscy, zafascynowani Szopenem, wysłuchaliśmy utworów granych z pamięci: 4 mazurki op. 24, balladę g-moll op. 23, balladę f-moll op. 52, scherzo b-moll op. 31, nokturn Des-dur op. 27 nr 2, scherzo cis-moll op.39. Pani Tamara otrzymała w podziękowaniu zasłużone brawa i różnobarwne róże od osób zgromadzonych na Sali. A mimo zapełnionego terminarza zajęć, zgodziła się na wystąpić na Koncercie propagującym Bibliotekę Społeczną. Także zostaliśmy wyróżnieni w dwojaki sposób: raz – słuchając wzruszającej muzyki, dwa – obietnicą koncertu, o którego szczegółach wkrótce powiadomimy. Serdecznie dziękujemy. Dorota Kaczmarek
Wczoraj wysłałem e-maila do Madisona z pytaniem czy koncert może się odbyć u nich. Nie mam odzewu. Może ktoś z Państwa zaproponuje dobre miejsce, gdzie muzycy mogliby sprawić nam ucztę dla ucha i ducha, i przysporzyć pieniążków na instrument dobrze imitujący fortepian, z ważonymi klawiszami (ok. 3,5 tysiąca, dla społecznych biblioteczan jest to ogromna kasa).
jan urbanik
|
|