| |
RF GAIN i MIC GAIN
WoM2 - Wszystko o Metin2 |
Ja mam pytanie i zarazem prośbę. Do czego dokładnie służą RF gain i Mic gain i jakie są między nimi różnice. Na forum w wielu miejsca pojawiaj się stwierdzenie: "w większym mieście podkręcam RF GAINA i jest OK". Ale co on daje. Prosiłbym o wytłumaczenie łopatologiczne, oraz w jaki sposób się to stosuje. Pytam po prostu z ciekawości, ale niektórym może się przydać praktycznie.
rf-gain - bardzo przydatne pokrętełko w CB radiu, zmniejsza ono płynnie jego czułość. Przydaje się gdy blisko na innych kanałach pracują silne stacje. Wtedy mogą zagłuszać rozmówcę, i takie pokrętełko sprawi że będą mniej uciążliwe.
mic-gain – pokrętło, które w sposób płynny lub przycisk, który w sposób skokowy reguluje czułość wejścia mikrofonowego.
Dzięki. Od razu jaśniej
Czy to znaczy, że RF Gain to coś w rodzaju SQUELCHa?
Czy to znaczy, że RF Gain to coś w rodzaju SQUELCHa?
Raczej nie... squelch blokuje sygnał m.cz jeśli nie ma sygnału w.cz. o określonym poziomie. RF gain obniża tylko czułość. I tak np. jeśli odbierasz jakąś stację na poziomie 9 s-ów a masz zakłócenia na poziomie 5 s-ów to możesz za jego pomocą skręcić się że zakłóceń wcale nie usłyszysz, jednak poziom sygnału odbieranej stacji również spadnie. Zmniejszając czułość zwiększamy również odporność na modulację skrośną.
Ale chyba w tym przypadku odległość odbioru też znacznie spada. No ale coś za coś...
Ale jeśli dużej czułości nie potrzebujemy minimalne jej zmniejszenie powoduje dośc znaczny spadek zakłóceń. Możemy sobie oczywiście płynnie wyregulować w zależności od sytuacji. Dodatkowo filtr NB i praca staje się całkiem przyjemna. Nawet przy całkowicie skręconym sqelchu.
a ja potwierdzam koledzy, pozytek z RF Gaina
w ten week na tak zapchanych drózkach było tyle zakłuceń ,że przydało się zmniejszenie czułości radyjka, a nie tylko wycięcie SQL szumów (wraz z wiadomościami)
Jak miałem kiedyś wąty czy nie wydałem niepotrzebnie ok 50 zeta na unidenka 520 zamiast 510 - teraz już nie mam
pozdrówka
Kurcze, czegoś nie rozumiem. Bawiłem soe ostatnio tymi gałkami w Unidenie 520 i o ile z SQ nie ma problemu z ustawieniem tzn. wiem i czuje co i jak:) o tyle z rg-gain nie kumam.
Jezeli jest to pokętło które zmniejsza płynnie czułość radia, to rozumiem ze im bardziej przekrece w prawo - tym czułość jest coraz mniejsza (czy jak pisał gdzieś Def. antenka coraz krótsza a komfort coraz wyższy) czyli rośnie odporność na zakłócenia. Natomiast maksymalne przekrecenie w lewo powinno powodować minimalne działanie rf-gain cyzli wiecej szumu......
A u mnie jest odwrotnie - jak skrece na maxa w prawo to dopiero słychać jakies szumy (tak w ostatniej 1/6 obrotu) wczesniej cisza.....
Pozdrawiam
Osiah
I dobrze jest u Ciebie to pokrętło to nie tłumik tylko regulator czułości , na max masz maksimum czułości ..a na minimum masz najniższą czułość i najwyższy komfort.
Def.
I dobrze jest u Ciebie to pokrętło to nie tłumik tylko regulator czułości , na max masz maksimum czułości ..a na minimum masz najniższą czułość i najwyższy komfort.
Def.
no dokładnie - Gain zgodnie ze wskazówkami zegara - godz 17 to max i największa czułość i zasięg kosztem jakości. Tylko kolego wydaje mi się ze dobrze zestrojony sprzecik (mówimy o takim samym radyjku uni520) nie powinien trzeszczec zawsze - tylko przy nasilonych zakłóceniach np miasta, b. duży ruch na drodze czy mijany po drodze generator sołtysa wiec na trasie jest on u mnie "prawy max" i nie ma zazwyczaj szumów i spadku jakości. NA trasie tez w 3/4 przypadków jestem słyszany bardzo dobrze choć sam odbieram nie raz wiadomości na granicy słyszalności - zmniejszenie czułośc i już tego nie odbierzesz. Są oczywiście rozmowy na "odległość" z kilku km.pozdrówka
Ja początkujący jestem i nie mam pojęcia co to srośna i takie tam... ( i nie wiem czy chcę wiedzieć)
Radio mam 3 dni (jakiś 2000km) Usiłowałem wyczuć to RF-GAIN w Unidenie 520 metodą walki umysłu z materią i na razie materia jak zwykle wygrywa.
Jak skręcę na max RF-GAIN to radio mi zbiera w na bramkach w Katowicach rozmowy z Chrzanowa, Pszczyny i Siewierza i szumi jak sk___n i wtedy SQ jestem zmuszony dać na ponad 13 godzinę czyli wszystko to wyciąć.
Subiektywnie radyjko mi świetnie działa przy RF na 12ej i SQ gdzieś na 10ej.
Jak dam RF na minimum to prawie nic nie słyszę no chyba że kolegę obok ))))
Czyli po mojemu to ten RF-GAIN od połowy (12:00) w dół działa jak tłumik a pod polowy w górę jak wzmacniacz... ale to jest moja tylko być może chora teoria... ))) rację mam czy nie?
A tak w ogóle to pozdrawiam wszystkich i witam na forum.
Bartek
z Unidenem 520 i Sirio ML-145 na magnesie na czarnym kombi
PS Sprzęt oczywiście wybrałem po 2. wieczorach czytania Waszych postów. Dzięki!
RF gain to poprostu tłumik ,a gdy masz czułe radio to może się wydawać że jest za czułe... , reguluj tak jak dotychczas na niezaduże szumy i zamknij blokadę SQ.
Def.
RF gain to poprostu tłumik ,a gdy masz czułe radio to może się wydawać że jest za czułe... , reguluj tak jak dotychczas na niezaduże szumy i zamknij blokadę SQ.
Def.
i to sie nazywa fachowa porada
Ps.nigdy więcej nie strasz że nas opuszczasz
No i podziękował ))
|
|
