|
Słabe tekstury i spowolnienia gry
WoM2 - Wszystko o Metin2 |
Witam. O Bioshock'u dowiedziałem się już dawno, ale, że po pierwsze miałem za słaby komputer a po drugie niespecjalnie w ogóle uskuteczniam granie na PC, tytuł ten przeszedł jakoś boczkiem, niezauważony koło mnie Niedawno pojawił się na PS3, poczytałem co nieco, pograłem w demo i już wiedziałem, że na dłużej zabawię w Rapture. Zakupiłem własny egzemplarz, wrzuciłem do czytnika, gram sobię no i pierwszy dead, (zbliżamy się do sedna) po load'ingu (granie z VC mija się z celem IMO) tekstury są słabej jakości (muszą się przez chwilę wczytać) i w ogóle przy "większej zadymie" (zwłaszcza w obecności BD) gra potrafi przyciąć. Jako, że nigdy nie spotkałem się z podobnym problemem w recenzjach, jestem ciekaw czy macie podobnie?
Instalowałeś patcha z PSN?
Jasne, że instalowałem patch'a czyli rozumiem, że u Ciebie (na PS3) podobna sytuacja nie ma miejsca?
Jasne, że instalowałem patch'a czyli rozumiem, że u Ciebie (na PS3) podobna sytuacja nie ma miejsca?
Nie posiadam PS3, spytałem się o pierwszą rzecz jaka przyszła mi do głowy... Wracając do Twojego problemu, podobno gra działa dużo lepiej (stabilniej etc.) jeśli po zainstalowaniu patcha wykasuje się stare save'y (sprzed zainstalowania patcha) i zagra w nią od nowa. Ile w tym prawdy? Nie wiem... takie opinie widziałem (przeczytałem na oficjalnym angielskim forum BioShocka).
Cechą silnika graficznego na którym działa Bioshock (Unreal3) jest to, że tekstury wgrywają się na bieżąco w trakcie gry, w związku z czym zdarza się (zwłaszcza zaraz po rozpoczęciu gry) że są w niskiej rozdzielczości i dopiero po kilku sekundach wyglądają jak należy. Podobną rzecz można zauważyć również w innych grach działających na silniku Unreal3, niezależnie od platformy. Ponieważ w wypadku PS3 tekstury wgrywają się z twardziela, faktycznie jego stan może mieć wpływ na wygląd gry. Aczkolwiek sam posiadam PS3 z przeładowanym 60gb dyskiem i tekstury wgrywają się w miarę płynnie. W paru miejscach tekstury faktycznie pozostają brzydkie, ale ponieważ z reguły są to miejsca słabo widoczne (ciemne, rozmyte etc.) to wygląda to raczej na celowy zabieg grafików. Co do zacinania przy większych zadymach to po prostu trzeba zacisnąć zęby. Już X-Boxowy Bioshock zbierał z tego powodu cięgi.
u mnie wszystkie tekstury wyglądają super, ale jest sposób na te przycinki, podczas gry wejdz w opcje i tam masz Unlock fremerate, to opcja po której grasz w stałych 60 klatkach na sekunde, ale w zamian wygładzenie niezauwazalnych podczas gry tekstur, a że ty i tak masz problem z nimi(nie wiem, moze wadliwa płytka?) to ci sie przyda, na pewno bedziesz pod podziwem płynnosci, ja ją wyłączam chce nie tylko zeby gra wyglądała ladnie ale zeby takze była ładna, a że raz na 4 godziny przeskoczy pare klatek to mi nie robi różnicy
|
|