|
tylko jeden odbiorca szumi!!
WoM2 - Wszystko o Metin2 |
witam pierwszy mój post na tym forum i chociaż dużo już przeczytałem to nie znalazłem pobobnego problemu, otóz:
mam cobre 19dxIV i sirio ml145, wszystko działa bez zarzutu (niewadliwy egz. ) ale jest jeden problem: jdziemy ze szwagrem w trasę on ma sunkera elite one i antenke tez sunker (hustler) on słyszy wszystkich mobilków świetnie i ja też, ale jego nie mogę za chiny zrozumieć, jak nadaje to trzeszczy i szumi, a wszyscy inni mówią że go dobrze słychać, pomóżcie co jest grane
z góry dzięki za pomoc! pozdrawiam
Byc moze jedziecie blisko siebie.
Powiem Ci co jest. Pewnie jedzieci za blisko siebie, sygnał szwagra jest za mocny i przesterowuje Twoje radio. Tak się często zdarza.
heeh to nie mam nic do tego, jak jest blisko siebie to bardzo dobrze slychac ;] ja miałem kiedyś coś podobnego i poprostu zmieniłem antenke na inną. Pożycz od szwagra antenke i przetestuj. Pozdrawiam
krzys_rumia, mnie ubiegł i myśle że mamy racje.
[ Dodano: 21 Czerwiec 2007, 18:20 ]
no czasem jedziemy blisko ale nawet na kilometrze tak samo słychać jutro sie wybieramy w trasę pod warszawe to sprawdzę ustawienia i pokombinujemy dzieki za pomoc pozdrawiam
No jak to jest kilometr to już dziwne
ale jeżlei o odległośc by chodziło to przeciez innych mobili co obok nich przejeżdzam tez bym niewyraźnie słyszał a wszystko jest ok
takie zjawisko że nie słychać stacji będącej blisko Ciebie ma zasięg myślę że max 200 metrów powyżej tej odległości powinno być OK niestety moje radio jest idealnym przykładem na to zjawisko a że nie mam rfgaina (który podobno jest w tej sytuacji przydatny) to nigdy nie zrozumiem co ktoś mówi będąc obok, nawet dziękuję nie słyszę jak komuś miejsca ustąpię ;-)
nie słychać stacji będącej blisko Ciebie ja z kumplem 2 samochody obok siebie w trasie i bardzo dobrze słychać jak mówimy do siebie
bo to zjawisko występuje tylko w niektórych radyjkach...
Głównie w tych z niskiej półki, np. Intek m-110 plus. Wtedy najlepiej przejść w FM jak się jedzie zderzak w zderzak. Porzeprowadzałem przez Warszawę mobila na ogonie i on miał to samo, ja nie bo ja mam Walkera, ale FM i pogadaliśmy całą zakorkowaną Warszawkę.
Ja gdy jade z kumplem obok siebie to też dobrze sie słyszymy co prawda wiatr grzywy na rozwiewa (otwarte okna) Ajeszcze lepiej się widzimy. Ps. Tak jak piszą koledzy jest to efek bliskiej jazdy i róznica potęcjałów anten.
a przejście w FMy pomimo tego że ten co nadaje robi to w AMach coś da? wytestuje przy okazji;-)
a przejście w FMy pomimo tego że ten co nadaje robi to w AMach coś da? wytestuje przy okazji;-) Nie obydwaj musicie być w AM i najlepiej na jakimś wolnym kanale
Witaj Slip ! Sprawdźcie sobie, Ty i Szwagier radia na częstotliwościomierzu, może to coś wyjaśni Pozdro Busolub
Słuszna uwaga
PS: Tylko jak sprawdzić Cobrę, na nadawanie czy na odbiór, bo wiesz...
|
|