|
Zakończenia
WoM2 - Wszystko o Metin2 |
Czy ktoś zna dokładne rodzaje zakończeń i ew. opis sposobu ich wyboru podczas całej gry ?
...spoiler...
Spoiler: Wiem że jedno z zakończeń to gdy nie zabijamy dziewczynek - w nagrodę potem dostajemy od nich bonusowe paczki przy automatach z większą ilością płynów - zakończenie tej ścieżki z ratowaniem wszystkich dziewczynek to ich pomoc na końcu przy likwidacji głównego bossa a następnie filmik o uratowaniu dziewczynek i wypłynięcie batyskafem na powierzchnię i podarowanie im życia i przyszłości na lądzie....
Ktoś gdzieś napisał że są podobno 3 zakończenia ?
Ja udupiłem 45% siostrzyczek, ratując 55%... zakończenie było raczej negatywne (pomogły mi zalatwić Fontanina...ale potem to już nie było miło... teraz przechodzę jeszcze raz wszystkie je po drodze ratując...
hehe... a ja wlasnie teraz gram drugi raz i usuwam calkowicie wszystkie zostaly mi 2 poziomy wiec moze przed wekendem ukoncze i obejrze alternatywne zakonczenie
No i ukonczylem likwidujac wszystkie siostrzyczki.. niestety TYM zakończeniem mocno się rozczarowałem.. miało być ponuro.. myślę sobie.. może zostanę do końca życia w mieście i żerował na mieszkańcach przy pomocy siostrzyczek zastraszonych itp... a tu... bryndza.... nie dośc że infantylne to jeszcze sporo krótsze niż "pozytywne" zakończenie....
a teraz opis tego zakończenia (spoiler)
Spoiler: klucz do miasta z rąk dziewczynki wyrywam łapiąc ją dośc intensywnie, następna scena to łódź podwodna na powierzchni która wyławia strzępy chyba samolotu jeszcze z katastrofy, nagle na powierzchni wynurzają się batyskafy, otwierają się luki.. i wyskakują genofagi, lądują na łodzi i zaczynają sieczkę marynarzy.. na zakończenie głoś że miasto to za mało i zbliżenie na wyrzutnię z atomówką z tej łodzi podwodnej - jakby ratunkowe łodzie miały na pokładzie wyrzutnie !!! lol.. ech.. zawiodłem się okrutnie na tym zakończeniu !!!!
uważam że zakończenie "pozytywne" jest o wiele lepsze... aczkolwiek granie na złego jest prostsze i szybsze
Z tego co wiem, wystarczy zabić dwie Little Sisters, żeby pojawiło się "złe zakończenie". Ja na razie mam zamiar skończyć grę ratując je, a potem cofnąć się trochę i przejść poziom jeszcze raz tak, żeby zobaczyć "złe" zakończenie.
Masz rację jedna jest dozwolona. Dwie już nie. A złe zakończenie jets ilpne, dobre lepsze.
Oba zakończenia są do .... Skończyłem grę ze złym zakończeniem, a nie mam siły drugi raz jej przechodzić.... Jedne gry mają w sobie to COS inne nie...
Skończyłem grę ze złym zakończeniem, a nie mam siły drugi raz jej przechodzić....
To po coś dzieweczki mordował? Niemiecka krew się odezwała? IMHO Bioshock ma klimat, tyle że gra faktycznie trochę za długawa żeby przechodzić ją tylko po to, żeby drugie zakończenie zobaczyć.
Mi sie tam podobały dwa zakończenia ale lepsze jest dobre od złego
na you tube mozna znalesc wszystkie zakonczenia... ja wlasnie skonczylem gierke... zakonczenie nie najleprze dziwczynki mi pomogly ale ja sie nie odwadzieczam na filmiku...
Ta gra nie powinna być FPP'se od tego trzeba zacząć. bieganie ze spluwa i strzelanie jest tam zupełnie chybione, że tak powiem....:) zabawne, od paru lat zauważam, że przerost jakości grafiki rozwala kompletnie sferę fabularną gier. To jest właśnie niższość kapitalizmu, od gospodarki planowej. Kapitalizm napędza nowe karty graficzne, a gry tworzą popyt, a tam gdzieś w tym giszefcie gieremkim jest gracz... i dostaje kolorowe gówno na dwie godziny grania za 150zł czy nie więcej. Egalitaryzm to mrzonka!! A w sferze sztuki, grach komputerowych to kompletna masakra. ot kicz, jelenie na rykowisku w tle zachodzącego słońca... To wszystko dlatego ze wyrżnięto szlachtę....!!!! teraz elitą jest Kononowicz i Gieremek!!
A mnie tam się dobre zakończenie podobało Nawet trochę wzruszające było
To jest właśnie niższość kapitalizmu Właśnie o tym traktuje ta gra. Przedstawia skutki czystego i konsekwentnego kapitalizmu.
A ja przeszedłem grę 3 razy różnymi sposobami i za każdym razem mnie tak samo pasjonowała A zakończenie złe i bardzo złe, róźni się tylko tonem głosu narratora... i zostawiło to we mnie spory niesmak Oczekiwałem podobnie jak Brokulius, że naszego bohatera udupią ścigający go po całym Rapture Big Daddy i stanie się jednym z psycholi poszukujących Eve i Adama, a tu .. nic
Wzruszające było ja se tam bez przechodzennia zobaczyłem wszystkie. jak ktoś ma BinkVideo może se je zobaczyć w folderze BioShock\Content\BinkMovies zapraszam do ściągnięcia http://www.radgametools.com/bnkdown.htm
A ja sobie nie pójde na łatwizne i nie obejże Wole sam dojść do zakończen. Poza tym przechodzenie BioS drugi raz jest równie przyjemne co za pierwszym razem. Tyle tylko, że wiem co będzie dalej, i nie ma tego dreszczyku emocji, i chęci zagłebienia się w zakamarki Rapture i spenetrowania wszystkich możliwych miejscówek
Ja właśnie przechodzę drugi raz i daje mi to tyle samo frajdy bo jeszcze jest kilka wątków do których nie mam pewności. No ale jest trochę prościej bo już wiem co gdzie i jak
To jak to w koncu jest ? bo co forum / artykułto inaczej pisza
Można zabic jedna siostrzyczke zeby było dobre czy nie ? Ktos przeszedł z jednym zabiciem małej i miałdobre ? Bo mnie denerwuje mysl ze zabiłęm sobie jedna a teraz je ratuje a potem przez te jedna miałbym zle zakonczenie skoro chce miec dobre lol
Byc moze Bioshock 2 bedzie kontynuacją złego zakończenia..byłby fajniej genofagi po całym swiecie wraz z Adamem:D
Byc moze Bioshock 2 bedzie kontynuacją złego zakończenia..byłby fajniej genofagi po całym swiecie wraz z Adamem:D
Bez sensu, a co z tymi którzy skończyli z dobrym zakończeniem a na ponowne przechodzenie gry nie mają ochoty, ani nie chcą być "tym złym" ? W ogóle nie wiedzieli by o co chodzi, przede wszystkim dlatego, że u nich zakończenie wyglądało zupełnie inaczej. Takiej kontynuacji nie będzie bo nie byłaby ona logiczną ani dobrą kontynuacją
Poza tym gra jest warta tylko przejścia raz. nie jak hl.
Bład ja już przechodze ją 10 raz i nadal jest tak samo zajebiaszcza jak na początku, radze przejść jeszcze z dwa razy. pzdor
gra ktora sie nie nudzi to Counter Strike Souce! i na moim serwerze
O kurcze kogo moje oczy widzą Menzuranol wróciłes na nasze forum, ja pierdacze długo Cie tutaj nie było więc witamy znowu.
Witam panie i panowie. Dzisiejsza atrakcja Forum bede ja Co do zakonczenia mi sie bardziej podobalo dobre. Zle jest takie jakies nudne i odpada od klimatu.
Chyba raczej FPS, bo FPP to bardziej taktyczne z kilkoma ziomami coś w stylu FULL SPECTRUM WARRIOR a QUAKE 3 to FPS tak jak BS czy też UT3 Co?! FPP to sposób postrzegania świata w grze, czyli z oczu bohatera (z ang. first person perspective), a FPS to gatunek, czyli strzelanka (ang. first person shooter). W praktyce są to niemal synonimy z tymże termin FPP wyszedł z użycia kilka lat temu. Poza tym z tego co pamiętam Full Spectrum Warrior ma nic wspólnego z widokiem pierwszoosobowym, ani tym bardziej ze strzelaniną.
Tak prawda pomylłem sie nie ma już czegoś takiego jak TPP to znaczy jest to taki podział wśród gier on sie potem dzieli na FPS i na TPS czyli FIRST PERSON SHOOTER i THREE PERSON SHOOTER, a TPP oznacza THREE PERSON PERSPECTIVE, prawd pomyliłem sie potem sie nad tym zastanowiłem i okazało sie że popełniłem błąd. Teraz straciłem sens życia ide se palnąc wibratorem w odbyt pozdro.
Ło matko! Tyle lat gram, a nie słyszałem o czymś takim jak TPS o.O FPP wyszło z użycia (takie archaizm, znaczy się), ale TPP ma się jak najlepiej.
No sasza musze Cie poprawić ^^ TPS - Third-person shooter pomyliłeś wyrazy ^^ nie three a third
skonczylem gierke tydzien temu i zawiodlem sie na zakonczeniu, mogloby byc dluzsze i ogolnie ciekawsze (aha mialem zle choc zabilem ze 4-5 siostrzyczek) teraz gram 2 raz i bede ratowal wszystkie i bardziej zwroce uwage na fabule
(aha mialem zle choc zabilem ze 4-5 siostrzyczek) Wystarczy zabić więcej niż 2 i już masz złe zakończenie, a jeśli zabiłeś wszystkie to będzie inny ton głosy na zakończeniu.
zabawne, od paru lat zauważam, że przerost jakości grafiki rozwala kompletnie sferę fabularną gier. To jest właśnie niższość kapitalizmu, od gospodarki planowej. Kapitalizm napędza nowe karty graficzne, a gry tworzą popyt, a tam gdzieś w tym giszefcie gieremkim jest gracz... i dostaje kolorowe gówno na dwie godziny grania za 150zł czy nie więcej.
'wybrałem rapture. miasto w którym twórcy gier nie są jedynie maszynkami w rękach producentów, miasto w którym nie trzeba wydawać 5000 tysięcy żeby pograć w najnowsze gry."
ja zabiłem tylko 3 siostrzyczki(na jednym poziomie bo potrzebowałem bardzo ADAMa i poza tym chciałem zobaczyć jak Jack to w ogóle robi:) reszte uratowalem i mialem takie zakonczenie ze te siostrzyczki mi pomogly a pozniej bylo cos takiego ze Dr Bridget Tenennbaum cos tam zlego o mnie powiedziala( w stylu ze jestem gorszy niz moj ojciec) i tyle... widziałem duzo lepsze zakonczenia, to bylo takie dziwne jak w stalkerze. Tam to mialem tak ze w elektrowni zasypalo mnie zloto i moja postac zginela...takie se te zakonczenia. Ogolnie gra wypas:)
jak ktos chce to prosze to obejrzec, ja mialem takie zakonczenie http://www.youtube.com/watch?v=Uf1svFRSorg
A tu jest dobre zakonczenie. http://www.youtube.com/wa...feature=related
A na jakim poziomie trudności przechodziłeś, i w którym miejscu ci najbardziej zabrakło ADAMU, A co do zakończeń to są 3 dobre i złe i nie pamiętam jakie, zawsze ratowałem dziewczynki i miałem dobre zakończenia tylko raz je wykorzystywałem żeby osiągnięcie odblokować.
Pora na 59349589438 odcinek z niekończącej się serii pod tytułem: "głupie i nie wnoszące NIC do tematu wypowiedzi BOUNCER'a". Naprawdę nie rozumiesz, że posty na forum pisze się po to, żeby podzielić się interesującymi spostrzeżeniami, że wypada się wysilić na jakąś dłuższą i bardziej rozwiniętą wypowiedź? Zrozum, któs widzi temat na stronie głównej, zaciekawiony wchodzi i nagle czyta coś takiego. Po co Ty to robisz, posty chcesz sobie ponabijać?
Przepraszam za offtop ale naprawdę mnie kreww zalewa, jak czytam cos takiego... BOUNCER, jak chcesz ze mną o tym podyskutować zaprasz na PW, nie róbmy tu jeszcze większego syfu niż jest.
Uważam, ze to najlepszy temat do podzielenia się moją opinią. Dosłownie przed chwilą skończyłem grę. Muszę przyznać, że według mnie jest arcydziełem gier. Naprawdę BioShock uważam za jedną z lepszych gier w jakie miałem okazję grać w swoim życiu. I słowo odnośnie zakończenia: przez całą grę ratowałem Siostrzyczki, a w ostatniej misji straciłem tylko jedną. Miałem więc okazje obejrzeć dobre zakończenie, po którym stwierdziłem, że jestem bardzo zadowolony z wybranej przeze mnie ścieżki. Zakończenie - jak i cała gra - jest rewelacyjne!
|
|