|
Zasilanie pod lampkę w suficie?
WoM2 - Wszystko o Metin2 |
Witam, przeszukałem chyba całe forum ręcznie i szukajka też nic nie znalazła, więc nie bijcie od razu jeśli był taki temat. Do rzeczy, chciałem zapytać, czy mogę podłączyć zasilanie do cb od lampki w suficie (VW T5) jest tam idealny półeczka na środku pod dachem i zaraz obok niej lampka sufitowa, co o tym myślicie? Da się, czy będzie problem?
Da się, czy będzie problem? da się,a czy będzie problem przekonasz sie jak to zrobisz,możesz podłączyć prowizorycznie i zaobaczyć jak to będzie,wszystko zalezy od auta i radyjka,miałem jeszcze nie dawno podłączonego Valerego w Oplu Astrze z lampki w schowku i wiekszych problemów z tego powodu nie było
Raczej problemu nie powinno być. Do tych lampek na stałe jest podany + z akumulatora. Są podłączone dwie masy, jedna jest dołączana wyłącznikiem przy drzwiach (w momencie otwarcia drzwi zwiera włącznik do masy i lampka się zapala), a druga jest na stałe, aby włączać lampkę przy zamkniętych drzwiach. Więc możesz podłączyć się pod te przewody. Problemem może okazać się zbyt mała grubość przewodów (i za słaby bezpiecznik - sprawdź w skrzynce bezpieczników jaki tam jest), ponieważ żarówki w lampkach są małej mocy, a jednak przy nadawaniu CB radio pobiera trochę więcej. Chociaż większość TRX'ów jest podłączona do zapalniczki, a to najczęściej te same przewody i bezpiecznik które idą do oświetlenia kabiny.
OK dziękuje serdecznie, patrzyłem w fotografiach na tym forum z instalacjami w mobilkach i ktoś dodał fotki z montażu w karetce pogotowia własnie na VW T5 w miejscu tym samym co ja chce i właśnie chyba ma podpięte pod lampke, ale dziękuje wam serdecznie, pozdrawiam
nie chce sie klucic i niewiem jak to jest w samochodach, ale to właśnie - powinien iść z aku a + pod czujnik w drzwiach bo jak może być prąd w żarówce? w domu wyłączniki też się podłącza pod + (faze) aby po wykręceniu żarówki nie popieściło.
http://www.cb-radio.pl/ga...lbum=38&start=0 http://www.cb-radio.pl/ph...zasilanie+sufit
nie chce sie klucic i niewiem jak to jest w samochodach, ale to właśnie - powinien iść z aku a + pod czujnik w drzwiach bo jak może być prąd w żarówce? w domu wyłączniki też się podłącza pod + (faze) aby po wykręceniu żarówki nie popieściło.
Źle Ci się wydaje. W samochodach (większość, bo są pewnie jakieś wyjątki) wyłączniki przy drzwiach (krańcówki) łączą masę "z kabla do lampki" z masą "z karoserii". Czyli reasumując do lampki idzie + i jest ona aktywowana - na krańcówkach.
nie chce sie klucic i niewiem jak to jest w samochodach, ale to właśnie - powinien iść z aku a + pod czujnik w drzwiach bo jak może być prąd w żarówce Gdyby tak było, to oświetlenie działałoby tylko przy otwartych drzwiach i nie mógłbyś sobie sam włącznikiem przy lampce jej włączyć. + jest podany na stałe, dołącza się masę, albo włącznikiem przy lampce, albo drzwiowym.
Rozwiązanie z napięciem przez żarówkę i zwieraniem masy jest logiczne. Upraszcza to całą instalację. A przecież nie ma tam takich napięć żeby było to niebezpieczne rozwiązanie.
Z tym, że ja mam inną wątpliwość. Są samochody gdzie lampka bajerancko świeci się jeszcze po zamknięciu drzwi i dopiero po chwili powoli gaśnie. Gaśnie również wtedy gdy drzwi są długo otwarte. Świadczyłoby to zastosowaniu jakiejś elektroniki i skomplikowaniu takiego układu. Choć nawet w takim rozwiązaniu zapewne da się znaleźć stały plus w pobliżu żarówki, ale pewności nie mam.
Takie rozwiązania mają najczęściej wstawiony w przewód łączący "-" żarówki z włącznikiem drzwiowym, układzik opóźniający, albo ściemniający (bez zagłębiania się w szczegóły, jak to działa). Ale na żarówkę "+" wciąż jest podawany na stałe. Poza tym jak wspomniałem w poprzednim poscie, poza włącznikiem drzwiowym (czy prostym, czy z układem opóźniającym/ściemniającym) jest jeszcze włącznik przy samej lampce, który działa najprościej, czyli "+" na stałe do żarówki "-" dołączany włącznikiem. Zresztą i tak przed podłączeniem radia trzeba sprawdzić gdzie jest + a gdzie - (zwykłym próbnikiem, voltomierzem, żarówką z kablem...).
|
|