|
Zawodowi
WoM2 - Wszystko o Metin2 |
Nasi żołnierze w Iraku i Afganistanie... Wysłani przez "złych" polityków gdzieś w świat na obcą wojnę... "Władza" zastanawia się co z tego będzie mieć przeliczając ludzkie życie na różne wartości... ropa... tarcza antyrakietowa... "nowoczesny" sprzęt dla wojska...
"Poświęcenie" żołnierzy idzie na marne... a sojusznik milczy... Jak na razie "wypożyczane" są nam pojazdy różnych typów, z Polski przybyła pewna ilość Rosomaków (całkiem nieźle zresztą ocenianych przez sojuszników).
Rozumiem że matki i żony płaczą kiedy ich ukochany syn / mąż nie wraca z takiej "wyprawy" żywy. Jako żołnierz zawodowy wybrał taką drogę... pieniądze lepsze, a więc i motywacja pewnie też... Doświadczenie jakie zdobywa na misjach zagranicznych też stanowi wartość.
Czemu? Bo widziałem jak wielu żołnierzy (zasadniczej służby wojskowej) zdobywało "specjalizacje" i doświadczenie... w koszeniu trawników i malowaniu białych linii na placu defiladowym... poligon od święta... nie dziwi mnie więc że taki "żołnierz" nie ma motywacji, a morale leży... W misjach zagranicznych też miałby niewielką wartość bojową... Więcej pomyłek... większa śmiertelność...
Na szczęście tacy żołnierze póki co nie trafiają na "front" (Wietnam i żołnierz z poboru się kłania).
Reasumując... Rząd może z tego będzie miał niewiele, ale żołnierz... na pewno zasłuży na miano zawodowego.
Temat niewątpliwie ważki, ale wyrosłem z niego dość dawno.
Jako państwowiec zdaję sobie sprawę, że musimy mieć sprawną armię i sojuszników o wspólnych interesach. Powinniśmy mieć też sprawne narzędzia i urządzenia do zabijania wroga i chronienia się przed wrogiem.
Przyznam jednak, że nie lubię patrzeć na narzędzia do zabijania, łatwiej toleruję instrumenty służące prokreacji, choć bywają przedstawiane wulgarnie.
Wiatam AK-47 na naszej witrynie.
jan urbanik
Narzędzia do zabijania... instrumenty do prokreacji..... hmmm..... czasem takie "rzeczy" można łączyć.
P.S. załączam takowy zabójczy instrument do prokreacji.
|
|