|
Czym jest Polska?
WoM2 - Wszystko o Metin2 |
Czym jest Polska?
Jednym wielkim CHCENIEM, jednym wielkim NALEŻY SIĘ. jednym wielkim ONI POWINNI.
Polska jest drogą i marszem do politycznego niebytu.
Polska ma liczną ludność i tylko niewielu OBYWATELI.
Polska jest drogą i marszem do NIKĄD.
Jak Polska się nie podoba to jest wiele innych lepszych krajów, w tym najwspanialszy - USA, chociaż tam krzywo patrzą na Polaków.
//Jak Polska się nie podoba to jest wiele innych lepszych krajów, w tym najwspanialszy - USA, chociaż tam krzywo patrzą na Polaków.//
Jest wiele innych lepszych krajów - zgoda, Polska jest nędzna i nie może sie pozbierać, posiada sporo ludności i tylko bardzo niewielu obywateli.
"Tam" nie patrzą krzywo na Polaków, tam cenią aktywnych, inteligentnych i pracowitych LUDZI.
Polskość "tam" niczemu i nikomu mądremu nie przeszkadza.
Tam" nie patrzą krzywo na Polaków, tam cenią aktywnych, inteligentnych i pracowitych LUDZI.
Właśnie, że patrzą, bo podobno jesteśmy pijakami, chamami i obdartusami a móżdżki mamy kurze (wg niektórych Amerykanów). Ja czasami odczuwam dyskomfort, gdy muszę móc z jakiego jestem z kraju. Po moim wyznaniu zwykle następuje konsternacja drugiej strony.
Pani Mandi, ale jeżeli Pani odczuwa dyskomfort, mówiąc z jakiego Pani jest kraju... to oznacza ( o rany!) że Pani się swojego kraju i swojej narodowości wstydzi?
Pani Mandi, ale jeżeli Pani odczuwa dyskomfort, mówiąc z jakiego Pani jest kraju... to oznacza ( o rany!) że Pani się swojego kraju i swojej narodowości wstydzi?
Czasem niestety tak... Zdaję sobie sprawę, że Polacy nie są święci, nie lubię niektórych cech mojego narodu. Poza tym niestety stereotypowa propaganda robi swoje i czasem człowiek się boi, że druga osoba zmieni do niego nastawienie. Kiedyś na forum angielskim przyznałam się do narodowości to Anglik tak się napalił, że zaczął chwalić Hitlera, że nas wsadzał do komór gazowych, że powinniśmy być zagazowani i powinno się nas wykastrować. Przez 2 tygodnie płakałam po tym zdarzeniu.
//Przez 2 tygodnie płakałam po tym zdarzeniu.//
I co? Pomogło?
I co? Pomogło?
Do dzisiaj krew mnie zalewa na wspomnienie tego "incydentu". Poza tym uzmysłowiło mi to jak bardzo nie lubią nas na świecie. Przedtem myślałąm, że to tylko głupie plotki a to szczera prawda.
|
|