|
Drogo u pana jak diabli!
WoM2 - Wszystko o Metin2 |
Drogo u pana jak diabli! -
- Drogo u pana jak diabli! – mówi mi mieszkaniec osiedla, który nie korzysta z naszej Biblioteki Społecznej. Pan Mieszkaniec WIE, że nie można robić nic w interesie szerszym niż własny i ciasny. - Gdyby się panu nie opłacało, to by pan tu nie siedział!
Inny pan, gazeciarz z tunelu przy dworcu PKP WIE, że pracujący za darmo są niespełna rozumu.
Urzędnicy od kultury miejskiej nie wspomogą, odrzucili na początku roku nasz projekt, który uporczywie, z własnej woli i z wyczucia potrzeb realizujemy, bo wiedzą, że – powtarzam słowa prezydenta Adamowicza - ”pan chce skomunalizować prywatną bibliotekę”. Tego samego zdania są osoby decydujące o wspieraniu działań społecznych z „Lotosu”.
Zamiast wsparcia inicjatywy obywatelskiej – zdusić „prywaciarstwo”.
”Kultura” w mieście „jakoś się wyżywia”, ”Partnerstwo na rzecz rozwoju Stogów i Przeróbki” też. Instytucje miejskie trzymają się razem - nie zginą, póki Europa daje pieniądze.
Inicjatywy oddolne, spoza układu, mają marne szanse. Morduje je społeczna apatia, bezinteresowna zawiść, urzędnicza bezduszność.
Biblioteka Społeczna powstała dzięki BEZINTERESOWNEJ pracy głów i rąk oraz wsparciu finansowemu kilkunastu osób. I decyzji prezydenta Adamowicza.
Jeśli ZAWIŚĆ będzie najsilniejszym i decydującym uczuciem w stosunku do tych, którzy usiłują coś zrobić „pro publico bono” – Biblioteka Społeczna nie przetrwa. Zmarnujemy trzy lata pracy grona społeczników, którzy własnym kosztem powołali społeczną instytucję.
Gramy o przetrwanie księgozbioru liczącego 17,5 tysiąca woluminów, z katalogiem elektronicznym zawierającym 31 tysięcy tytułów (książek i dzieł w tych książkach zawartych).
Naszym zdaniem gra nasza - to gra o przyszłość Polski, gra o odparobczenie i uobywatelnienie Polski.
Inni grali o Polskę życiem, teraz pora zagrania o nią PRACĄ MIĘŚNI, MÓZGU - i SERCEM, jeśli nie mamy stać się pawiem, papugą i nędznym błaznem Europy.
jan urbanik
Sadze, iz ten czlowiek od slow ,,Drogo u Pana jak ...`` nie wiedzial,co mowi, a moze mial po prostu zly dzien, jak my wszyscy nieraz!!! Pozdrawiam :)
|
|