|
Jak uziemić antenę bazową
WoM2 - Wszystko o Metin2 |
a jak przeciwdziałać temu elektryzowaniu się, elektrostatyki raczej nie da się w przyrodzie wyłączyć, ale może jakoś sprytnie odprowadzać ładunek
ładunek jest odprowadzany do masy w radiu poprzez kilku kiloomowy rezystor.
Def, więc nie odłączać radyjka podczas burzy?? Czy też może odpiąć, a wtyczkę od anteny zewrzeć do masy i podpiąć doiero po burzy??
Def, więc nie odłączać radyjka podczas burzy?? Odłączaj odłączaj, nawet OBOWIĄZKOWO. Bezpieczeństwo najważniejsze mimo, iż prawdopodobieństwo uderzenia pioruna jest chyba niewielkie ale zawsze.
OK jeśli więc odłączę to uchronię radyjko. Jak się zachowają ładynki przy podłączeniu anteny? Czy w tym czasie nie może dojść do uszkodzenia radia?
Jak odłączysz antenę to nie ma możliwości fizycznej. A najlepiej przewód na czas burzy zostawiaj za oknem - ja tak robłem.
Ale kiedyś musisz to ponownie połączyć. I co wtedy? Uziemiasz najpierw wszystko dotykając do kaloryfera?, czy coś innego?
Dokładnie, w razie czego właśnie taki schemat postępowania był Nie daleko miałem antenę satelitarną na maszcie i przewodem dotykałem o ten maszt przed ponownym przykręceniem wtyczki. Choć teoretycznie nie powinno się nic stać, ale ja zawsze dmucham na zimne - taka moja natura
Witam. Również bym się pisał na antene skylab 1/4, tylko widzę że jest ich jak na lekarstwo. Była jedna na allegro ale już nie ma . MERX ponoć tylko hurtowych klientów obsługuje. Będzie trzeba zakupić większą partię i na allegro zacząć wystawiać . A tak na poważnie wie ktoś gdzie to można kupić
Najbliżej chyba w niemieckich sklepach internetowych.
Dokładnie, w razie czego właśnie taki schemat postępowania był Nie daleko miałem antenę satelitarną na maszcie i przewodem dotykałem o ten maszt przed ponownym przykręceniem wtyczki. hmm, hydraulikę w domu mam plastikową, ogrzewanie też, najbliższy sensowny uziom mam na dachu - instalację odgromową, ale ciągać drut 3 piętra do góry tylko po to by w czasie burzy przepinać wtyczkę z radia na instalke odgormową nie jest chyba zbyt wydarzonym pomysłem
Zaraz Zraz ,gdzies ktoś pisał żeby kabel od anteny włożyć do wiadra z wodą ,tylko nie pamiętam czy to był ktoś od nas ,czy z innego forum.
żeby kabel od anteny włożyć do wiadra z wodą Jeżeli chce się komuś krzywdę zrobić to dobry sposób
ja mialem uziemione GP czyli glowice z przeciwwagami (w skylabie, rzemieslniczej roboty, ino strasznie mialem naciagnie rozporkami przeciwwagi, do masztu (mialem je bardziej pionowo) aby zblizyc sie do 75 ohmow (gdzies tak wyczytalem w ksiazkach, inernetu jeszcze niebylo)
75'ka bo takie czasy mialem super koncentryk, ze stacji pogotowia rat. ale 75 omow gruby kabel (bo potrzebowalem rowno 63 metry) 50 ohmow kosztowal moje roczne kieszonkowe wlacznie z calymi wakacyjnymi zarobkami
a pomiedzy promiennikiem, a przeciwwagami zaprecony mialme cos w rodzju iskrownika czy czegos takiego - nawet ciezko mi opisac co to bylo, takie gwozdzie w rurce
za kazdym razem wywalalem, przewod podczas burzy - bo na nastpene radio zbieralbym ca. 14 lat - ale nigdy mnie niepokopal "prund" co czesto bylo na 5/8... poe mialem jakies "7/8" z Jarocina... z koncentrykim w srodku - jakas forma transformatora, jakas aktywna czy co DEF bedzie wiedzial na pewno i byla zwarta to jej nawet nieodkrecalem od radia podczas burzy... nie nie zartuje trzaslame sie tak samo o radio ja przy skylabie
od tego naginania przeciwwag potem zrobily sie dwie przeciwwagi (pekl gwin trzymajacy ja w glowicy) czyli odpadla jedna, a ja na tym zrobilem japonie, za tydzien druga.... a ja zrobilem paraguaj ... potem to juz... zaczynam, sie przechwalac
over
Zaraz Zraz ,gdzies ktoś pisał żeby kabel od anteny włożyć do wiadra z wodą ,tylko nie pamiętam czy to był ktoś od nas ,czy z innego forum. To u kolegów z cbradio.pl (bez kreski )
Faktycznie dobre to było .
73!
hmm, hydraulikę w domu mam plastikową, ogrzewanie też, najbliższy sensowny uziom mam na dachu - instalację odgromową, ale ciągać drut 3 piętra do góry tylko po to by w czasie burzy przepinać wtyczkę z radia na instalke odgormową nie jest chyba zbyt wydarzonym pomysłem jeśli skromnie mogę się przypomnieć pytaniem
Może to nie jest najlepsze rozwiązanie bo kazde połączenie to straty,ale możesz za oknem połączyć przez beczkę i gdy nadchodzi burza rozłączyć kabel bez podpinania pod inst. odgromowa.O nadchodzącej burzy informują trzaski w radiu.
Dario152, jasne Dario, ale kabel prowadzić będę z dachu kominem wentylacyjnym, innej możliwości nie ma, zatem najbliższe miejsce do rozpinania czegokolwiek jest u mnie w kuchni
MSI, A wkuchni masz gaz? bo jeśli tak to rury gazowe Są metalowe i podłączone do uziemienia
Kocurek, otworzyłeś mi oczy - to jest jedyna instalacja w moim budynku, która jest nieplastikowa - dzięki za wskazówkę - nawet wskazówę jak na ratuszu na rynku
w takim razie przed burzą rozpięcie beczki w kuchni i podmocowanie do wcześniej ładnie przygotowanego innego przewodu w kierunku gaz-rurki DziękiDario152, Kocurek, benek
oczyść rurę gazową z farby , daj obejmę i do tej obejmy podłącz przewód o przekroju 6mm2. I możesz spiewać - My sie burzy nie boimy
6mm2 zrobię to paskiem stalowym - takim chyba do obróbek blacharskich - szerokość na ~2cm i grubość 1,5mm, wmontuję w niego gniazdko do UC1 i zrobię zwarcie między obudową i gorącym z wtyczki od anteny dobrze będzie
Będzie OK
Kocurek tu przeszedłeś samego siebie ,to niech od razu odbezpieczy granat ,po ma czekać na burzę. MSI w tej sytuacji ciężko coś sensownego podpowiedzieć,a na dachu naprawdę nie ma gdzie uziemić? A czy twoje radio jest blisko okna ,może wtedy wywiercić otwór na zewnątrz wyprowadzić przez niego z 1 metr kabla antenowego a w srodku na kablu złączka z beczką i przed burzą połączyć kabel od anteny z kablem idącym na zewnątrz.?
Dario152, myślisz, że się ziskrzy conieco - hmm, na chłodno patrząc może i racja - rurek szczelny jest, ale jakby go zagotował piorun to już z pewnością się rozszczelni, do zwykłego odprowadzania ładunków powstałych z wiatru - chyba dobre, jednak przy sytuacji piorunowej wyrok podpisany
hmm, uziemienie antenki na górze będzie - maszt nośny pasem stalowym do ogromu centralnego w tym nieodpowiednim wątku (bo temat ni jak się nie ma do uziemień) pytałem raczej o to co zrobić z ładunkami spływającymi kablem - bo skylab jak i inne elektryzuje się conieco - stąd wartałoby gdzieś go wyzerować
MODowie forum może lepiej jeśli poprosiłbym o przeniesienie tego tematu do wątków o uziomach, odgromach
Zanim prąd od uderzenia pioruna rozszczelni rury gazowe ( obecnie są spawane a nie skręcane) najpierw przepali przewód antenowy
[ Dodano: 25 Sierpień 2006, 08:49 ]
No fajnie tylko jak walnie piorunek to co z gaz-rurką
Co Wy chcecie chłopa do grobu zapędzić z całą kamienicą Ja bym nic nie robił oprócz odłaczania anteny podczas burzy ... Poprzeskakuje troche iskierek między g.żyła a ekranem i tyle ... miałem pół roku Boomeranga i jakoś żyje
73!
Ja teraz mam pytanko dla upewnienia się: To jak po burzy podpinam antene to najpierw mam wtyczkę dołozyć do uziemienia Antena potem "kopie"
To jak po burzy podpinam antene to najpierw mam wtyczkę dołozyć do uziemienia Antena potem "kopie" W Twoim przypadku nie kopie nawet podczas burzy bo 1/2 F ma dop. transf. i promiennik ma ujście do uziemienia ...
73!
Jako, że temat mnie elektryzuje ( ) znalazłem takie cuś:
|
|