ďťż

Janusz Palikot jest indywidualnością,
nie jest aniołem - jest człowiekiem z krwi i kości.

Wierzę w przyzwoitość jego intencji.

Janusz Palikot obnaża obłudę i małość pisowskich politykierów.

Czasem bywa niesmaczny. Nie zauważyłem - do tej pory - by był nieprzyzwoity.


Dobrze chociaż, że ma instynkt samozachowawczy i po katastrofie siedział cicho. Może Tusk mu kazał, może on sam zdecydował... W każdym razie wyszło to na dobre i Palikotowi i PO. Komorowski zaczyna się odcinać od swojego przyjaciela zapewne pod wpływem sondaży. Ja tam Palikota lubię. Dodaje smaczku nudnemu życiu politycznemu, chociaż to z jego winy polityka stałą się brutalna.
Widzisz Mandi - są ludzie, którzy grają w drużynie nie charakterze pionków,
a w charakterze PODMIOTÓW podporządkowanych linii politycznej.

Takich ludzi się nie ustawia, nie woła do tablicy.
Z takimi ludźmi dyskutuje sie strategię, ocenia skutki.

Janusz Palikot, to jest PAN Janusz Palikot, tak jak Grzegorz Schetyna - to PAN Grzegorz;

PANOWIE Belka, Cimoszewicz, Kołodko, Kwaśniewski, Majchrowsli, Miller... i kilkanaście innych nazwisk.

Było jeszcze kilkanaście innych, za sprawą partyjniackich Kaczyńskich zginęli w Smoleńsku.

anusz Palikot, to jest PAN Janusz Palikot, tak jak Grzegorz Schetyna - to PAN Grzegorz;

Niektórzy politycy protestowaliby w tym miejscu... Ja też uważam, że nie należy przeceniać roli Palikota i młodego, nieopierzonego jeszcze Napieralskiego, który na razie niewiele pokazał. Nie ma ludzi niezastąpionych.


Palikot przestaje być pożyteczny a robi się kłopotliwy. Ostatnio powiedział, że Kaczyńskiego należy rozstrzelać. W kontekście nie tak dawnego wydarzenia brzmi to okropnie. Nawet Tusk się wściekł.
Indywidualności bywają kłopotliwe,
Za to nie są nudne.
Tyle, że taka indywidualność może przysporzyć sporego kłopotu PO i partia może za to zapłacić jak nie w tych wyborach to w następnych.
//Tyle, że taka indywidualność może przysporzyć sporego kłopotu PO i partia może za to zapłacić jak nie w tych wyborach to w następnych.//

Są "świnie" - ludzie, którzy robią świństwa,
różnoraka podłość i tałatajstwo, która nigdy używa słowa "gówno", "dupa",

i są ludzie przyzwoici, którzy czasem poświntuszą, czasem "przegną pałę" -
ale nie są "świniami".

Janusz Palikot czasem "przegina pałę", sprawia czasem kłopot platformersom,
ale wolę jego, człowieka z krwi i kości, niż nieludzko słodkich świętoszków, ograniczonych dogmatyków.

Gdybym był platformersem, to dobrałbym jeszcze do partii kilku Palikotów,
psów na inne niż kaczyzm podłości.
Janusz Palikot ma szanse zostać szefem Klubu Parlamentarnego PO.

Kwik "świń" i jazgot zawistników w jego partii ma temu przeciwdziałać.

Nawet "subtelniak" Niesioł jazgocze!
Jazgot świętoszków jest czymś naturalnym.
A ja słyszałąm, że PO chce go usunąć z klubu, bo się za niego wstydzą. Chyba, że coś się zmieniło przez ostatni dzień?



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  Janusz Palikot jest indywidualnością
WoM2 - Wszystko o Metin2