| |
Nie chcę nowego teatru hańby!
WoM2 - Wszystko o Metin2 |
Nie chcę nowego teatru hańby!
CBA i IPN są partyjniackim dziełem PO-PiSiackim, nieudanym, będącym zagrożeniem dla Polski.
Komisje sejmowe są teatrem polskiej hańby.
Nie są przejawem sejmowej mądrości, a areną partyjniackiej walki o koryto.
Afera Rywina - Rokitą, Ziobrą i młodszym Miodowiczem - zmiotła SLD,
- WTEDY – najlepiej przygotowaną do rządzenia polską formację polityczną
i utorowała drogę do władzy potworkowi PiS-SO-LPR.
Kto wie kto posłał Rywina do Michnika?
Mariusz Kamiński, kreator korupcji i narzędzie PiSiacko-prezydenckie,
tak jak Ziobro i Mularczyk są dla mnie postaciami wielce antypatycznymi jako ludzie,
a szkodliwymi i niebezpiecznymi dla państwa jako politycy.
Wierchuszkę PiSu uważam za ludzi zaczadzonych nienawiścią i pychą. Szkodliwych.
Afera w hazardzie wypłynęła na powierzchnię – i chwała Bogu.
Warto jeszcze zapewne poszperać w okolicy służby zdrowia i ubezpieczeń,
tam gdzie przewalają się góry pieniędzy, i jeszcze...
Sprawa hazardu winna się toczyć w sądzie, będzie pod przyzwoitą kontrola mediów, czyhających na sensacje.
Sejm powinien się zająć USTAWODAWSTWEM, zamiast urządzania teatrów hańby
i płodzenia bałwańskich rocznicowych uchwał politycznych
(dopuściłbym jedynie coś antytatarskiego, za Sandomierz i krakowskiego hejnalistę).
Moje „powinno się” wobec partyjnych i koteryjnych interesów znaczy tyle, co brzęczenie trzmiela. Wiem.
Premier Tusk zdaje sobie sprawę,
że pośpiech jest potrzebny przy łapaniu pcheł. Na pośpiechu z Ćwiąkalskim wyszedł źle.
Premier Tusk, piszę to kolejny raz, osiągnie pełnię mego szacunku,
jeśli nie wystartuje w najbliższych wyborach prezydenckich - w imię stabilizacji sytuacji rządu i państwa.
Tusk, pod ciężarem rządzenia, stał się przyzwoitym premierem
Prezydent Wałęsa był, prezydent Kaczyński jest, polskim wstydem.
Prezydent Kwaśniewski epizodycznie bywał również polskim wstydem.
Donald Tusk jest niewątpliwie lepszym kandydatem na prezydenta od obu Lechów,
ale znacząco gorszym od Cimoszewicza, Majchrowskiego. Olechowskiego... Kwaśniewskiego też.
jan urbanik
Rząd winien mieć ZDOLNOŚĆ RZĄDZENIA,
premier - zdolność kierowania rządem.
Prezydent, jego brat i przyległości niech czuwają, by nie było afer.
Płaczliwy i patetyczny Mariusz Kamiński jest dla mnie żałosną figurą.
Pełnia szacunku dla Donalda Tuska - gdy zrezygnuje z ubiegania się o prezydenturę.
jan urbanik
Komisja haniebna i hańbiąca
Komisja hazardowa obnaża mizerię polskiej tzw. klasy politycznej,
hańbi Polskę w oczach Europy, marnuje nasze pieniądze.
Walka prymitywnych, zajadłych kogucików!
Ich polityczne gierki obrażają mój zdrowy rozsądek.
Cwaniaczkowaci polityczni gracze! - przez taką bylejakość zdominowany jest PiS i rządzony jest PiS.
Jest też wiele nadętego, pustego NIC w obu partyjkach, które zdominowały polski rynek polityczny.
I nie mają alternatywy! "Lewica" po Millerze przestała nią BYĆ.
Jest wydmuszka-SLD (trochę wapna, w środku pustawo), są lewacy teoretycy i byli zadymiarze.
Peerelczycy (elektorat) podzielili się równo mniej więcej pomiędzy "lewicą" a Rydzykiem.
I tak powolutku dokonuje się przejście Polski - od bytu politycznego ku etnograficznemu. Wolni od obowiązków, wolni od myślenia - pełni niespełnialnych praw, sfrustrowani...
jan urbanik
|
|
