| |
Pierwszy krok w kierunku zrobienia bazy
WoM2 - Wszystko o Metin2 |
Hej,
od kilku dni śmigam z radiem w autku, ale ponieważ i tak je wyjmuję jak idę z samochodu i zabieram do domu to myślałem czy nie zrobić z tego bazy. Moje wątpliwości odnoszą się do tego czy anteny 1/2 fali z Allegro są coś warte, oraz jak to zainstalować żeby nie spaprać. Ponoc musi być wyżej od każdej innej anteny na dachu (mieszkam w bloku)... czy to prawda?
Poza tym jak zrobić, by nic nie stało się w razie uderzenia pioruna? Jaki może być realny zasięg tej anteny jeśli budynek ma 4 piętra?
Wiem, że dużo pytań ale w tym temacie jestem nowy i te pytania najbardziej mnie nurtują.
Pozdrawiam.
Oj, oj, oj, będzie zółta karteczka za pytania na które odpowiedzi znajdują się na forum
Możesz mieć wyżej i zakłócać jeżeli radio będzie "siało" ( sprawdź harmoniczne w radiu na analizatorze - dobry serwis CB powinien to mieć ) lub ktoś ma wiekowy sprzęt. Sąsiad słyszał mnie w starym radiu przy odległości ok. 600m na I Pr Polskiego Radia nie pamiętam jaka to była częstotliwość i czy jeszcze na falach "długich nadają "
Sprawa wygląda tak, ze dzisiejszy sprzęt powinien być odporny na takie "sianie" anteny. Niestety w praktyce bywa to różnie.
raulo, wokół nie ma nic wyzszego więc powinno być całkiem dobrze z zasięgiem. Chodzi mi raczej o DX.
Mam nadzieję, że bez żółtej
xrfun, I PR daje chyba cały czas na 225 w AM
raulo, wokół nie ma nic wyzszego więc powinno być całkiem dobrze z zasięgiem. Chodzi mi raczej o DX.
Mam nadzieję, że bez żółtej
Jeśli DX to antenę możesz nawet na dole na placu zabaw postawić Wysokość potrzebna jest do Localu.
PrezeS_KCN napisał/a:
Ponoc musi być wyżej od każdej innej anteny na dachu (mieszkam w bloku)... czy to prawda?
Tak, ponieważ unikasz wtedy zakłócania sąsiadom telewizji, radia itp.
Z tymi sasiadami to naprawde trzeba uwazac, bo nigdy nic nie wiadomo komu moga obywatelsko nagadac, na Twoja instalacje.
No a jeśli Administracja Spółdzielni udzieli mi zgody to chyba nici wtedy z nagadywania...?
Jeśli będziesz im siał po kanałach i zaczną składać skargi to wtedy mogą cofnąć pozwolenie albo nakazać poprawienie instalacji tak aby nikomu nie przeszkadzała.
Teoretycznie tak powinno byc, ale wiesz jak to jest jednemu cos sie nie spodoba bo bedzie zazdrosny o baze i bedzie wymyslal jakies cuda wianki.
A można samemu zgłosić się do UKE o sprawdzenie czy nie siejemy?
Jasne, nawet wypadało by UKE zrobił badania całej stacji w celu nadania tobie numeru wywoławczego oraz udzielenia pisemnej zgody(zezwolenia). Zgłos to jak najpredzej gdyż napewno jest duża kolejka.
można ale nie przyjadą.. powód ? , piecie kawy w pracy
w celu nadania tobie numeru wywoławczego oraz udzielenia pisemnej zgody(zezwolenia). Chyba się tu komuś lata pomyliły. Teraz (chyba) UKE nie nadaje znaków wywoławczych, ani nie udziela zezwoleń, jedynie wystawia protokół, że wszystko jest OK.
Pozdr.
|
|
