ďťż

Polskie mocarstwo pokaże Kacapom gdzie raki zimują!

Śmieszy mnie i zawstydza gwałtowna reakcja na poczynania władz białoruskich.

Maluczko, a pisiak Kowal wypowie Łukaszence wojnę!

Łukaszenko nie chce mieć w kraju mniejszości sterowanej z Warszawy.
To jasne jak słońce.
Tak jak ja nie chcę mieć w kraju mniejszości sterowanej z Berlina.

Pozwólmy Polakom na Białorusi być ambasadorami polskości,
zyskującymi życzliwość gospodarzy – Białorusinów.
Nie dzielmy białoruskich Polaków, język nie jest jedynym przejawem polskości,
polskość nosi się w sercu, a nie na języku.

A bojowi obrońcy mniejszości na Białorusi niech z odpowiednią energią
postarają się o odpowiednie traktowanie polskiej mniejszości w Niemczech.



Polskie mocarstwo pokaże Kacapom gdzie raki zimują!

Śmieszy mnie i zawstydza gwałtowna reakcja na poczynania władz białoruskich.

Maluczko, a pisiak Kowal wypowie Łukaszence wojnę!

Łukaszenko nie chce mieć w kraju mniejszości sterowanej z Warszawy.
To jasne jak słońce.
Tak jak ja nie chcę mieć w kraju mniejszości sterowanej z Berlina.

Pozwólmy Polakom na Białorusi być ambasadorami polskości,
zyskującymi życzliwość gospodarzy – Białorusinów.
Nie dzielmy białoruskich Polaków, język nie jest jedynym przejawem polskości,
polskość nosi się w sercu, a nie na języku.

A bojowi obrońcy mniejszości na Białorusi niech z odpowiednią energią
postarają się o odpowiednie traktowanie polskiej mniejszości w Niemczech.


Janie, ja w tym temacie juz sie wypowiadalem, wiec nie chce mi sie powtarzac. Ale dlaczego zapomniales ze Lukaszenka nie chce w Kraju rowniez mniejszczosci (nawet wiekszczosci) kierowanej z Moskwy :). Wiem ze bzmi to moze nie do pomyslenia w Polsce nawet dziwacznie :) ale ... jest swieta prawda :). Jabym jednak nie koncentowal sie na tym co woli Lukaszenka (bo mozna byloby pomyslec ze spoleczenstwo jednak woli inaczej...).

pozdrawiam
//Ja bym jednak nie koncentrował sie na tym co woli Łukaszenka (bo można byłoby pomyśleć ze społeczeństwo jednak woli inaczej...)//

Napisałem:
"Pozwólmy Polakom na Białorusi być ambasadorami polskości, zyskującymi życzliwość gospodarzy – Białorusinów.
Nie dzielmy białoruskich Polaków, język nie jest jedynym przejawem polskości,
polskość nosi się w sercu, a nie na języku."

Nie pisałem o zdobywaniu życzliwości Łukaszenki, a Białorusinów.
W tym zsowietyzowanym społeczeństwie Łukaszenka nie miał problemów z wyborem,
nie dał szans żadnemu godnemu konkurentowi.
Białorusini raczej nie oczekują "wyzwolenia" przez Polskę.


...W tym zsowietyzowanym społeczeństwie...


Janie, znasz moje zdanie. Uwazam ze to zsowietyzowane jest czasami lepsze od innych...


Observer jest obywatelem świata, ja jestem Polakiem-obywatelem świata.
Moim zdaniem państwo i narodowość nie są przeżytkami.
Co je może zastąpić? Korporacja, której jedynym celem jest zysk akcjonariuszy
i "białych kołnierzyków"?
Państwo na razie jest najlepszym organizatorem życia społecznego w skali ponadaglomeracyjnej,
a narodowość jednym z najważniejszych jego spoiw.

Wracając do spraw POLSKO-Wschodnich:

Jazgot bezmózgich "patriotów" wokół budowy II nitki ropociągu i wokół światłowodu spowodował,
że Zachód korzysta z rosyjskich surowców. które dostarczane są rurociągami
szerokim łukiem omijającymi heroicznych "przyjaciół" Polskę i Ukrainę.

Mocarstwowe wrzaski Kaczyńskich i licytujących się z nimi innych pustogłowców
zmniejszy zasięg i znaczenie polskości na Białorusi.
Zdjęcie w najnowszym poście Observera doskonale pokazuje rolę Andżeliki Borys -
i wspierających ją polskich politycząt - pcha Białoruś w objęcia Rosji:
zniknie jeden rejon niepewności między Rosją a Niemcami, zostanie skansen polski.
Ukraina jest wielką niewiadomą, pomarańczowa rewolucja wykazała, że Ukraińcy są narodem. Czy długo pobędą nim?

Polskie sny o potędze i byciu liderem Europy Centralnej - nie są marzeniem są bajdurzeniem przygłupów.

Pierwszą rzeczą dla Polaków, która jest warunkiem pozyskania szacunku państw i narodów
jest budowanie jej atrakcyjności GOSPODARCZEJ I KULTUROWEJ,
budzenie PATRIOTYZMU PRACY DLA OJCZYZNY, a nie dojenie i okradanie państwa przez parobczańską ludność,
która mieni się czasem politykami, czasem dziennikarzami, czasem pozarządowcowcami.
usunelem bo odnosilo sie do czegos innego sorki :(
//usunąłem bo odnosiło sie do czegoś innego //

Zauważyłem,
bo jak Cię znam, to wydawało mi się,
że w większości tez będziemy z sobą zgodni.

Pozdrowienia!

...Ukraina jest wielką niewiadomą, pomarańczowa rewolucja wykazała, że Ukraińcy są narodem. Czy długo pobędą nim?


W tym miejscu niestety musze stanowczo zaprotestowac. NICZEGO POMARANCZOWA REWOLUCJA W SPRAWIE NARODU nie pokazala i nie mogla pokazac! Mozna byloby jeszcze sie posunac na stwierdzenie ze pokazala ze mieszkancy zostali OBYWATELAMI PANSTWA UKRAINA, ale niestety i ta teza bylaby chybiona. Mowilem i mowie to od poczatku samej kolorowej i bede dalej tak twierdzic.

Wybory poprzednie i terazniejsze potwierdzily jedynie banalna rzeczywistosc (ktora niektorzy nie widza lub widza i chca na gwalt zmienic bo PRS lub URS im tak wskazuje) ze Ukraina jest tworem skladajacym sie z generalnie dwoch roznych czesci, dwoch roznych swiatow. Ten podzial nie moze byl znewelowany szybko i bezbolesnie, a szybko to znaczy w tym przypadku jedynie na drodze Bandera Bohaterem Narodowym i niekanie niewygodnej polowy ... Mowilem i twierdze nadal, ze Ukrainie pasuje model kanadysjki z dwoma obowiazkowymi jezykami i Krymem-Quebeckeim lub... Banderowska Przyszlosc (trzecia - Imperialna Rosyjska juz jest niemozliwa). A wybore te i poprzednie pokazaly ze owy twor jest podzielony w ludziach w proporciach 52(wschod)-48(Zachod) i jak tu nie kombinuj przy urnach... tak i zostanie (chyba ze kombinaja jedynie przy Zachodnich na 3 tyrze...) Jeden raz sie udalo zlamac prawo. Timishenko liczy na raz drugi, ale juz nie przejdzie to jej. A zeby nie bylo nieporozumien to twierdze: ze FALSZERSWTA BYLY w obydwoch czesciach Wielkiej Ukrainy i to w wielkosciach JEDNAKOWYCH... Wiem ze zawsze swoje (Zachodnie) falszerwstwa sa milej widziane ale moze z LIKIEM BANDERY (o ktorym non stop mowilem, Jan moze poswiadczyc) juz nie beda tak mile? I dobrze im tak (dobrodziejom stanowiacego sie "Narodu Ukrainskiego")
Ja nie wiem co będę twierdził w przyszłości, ale...
Pomarańcze przekonały mnie, że naród ukraiński, mimo wielu lat sowietyzacji przetrwał.
Jako naród bez tradycji państwowych nie potrafił sprawnie zorganizować sobie państwa,
tu cudów nie ma. Sprawnej Ukrainy życzyłem Ukraińcom i nadal życzę.

Kurdowie są narodem bezpaństwowym, i są na długo jeszcze zdani na bezpaństwowość.

.

Ja nie wiem co będę twierdził w przyszłości, ale...
Pomarańcze przekonały mnie, że naród ukraiński, mimo wielu lat sowietyzacji przetrwał.
Jako naród bez tradycji państwowych nie potrafił sprawnie zorganizować sobie państwa,
tu cudów nie ma. Sprawnej Ukrainy życzyłem Ukraińcom i nadal życzę.

Kurdowie są narodem bezpaństwowym, i są na długo jeszcze zdani na bezpaństwowość.

.


Rozumiem ze Ukraina i narod Ukrainski to jest ta czesc co powyzej nazwana czescia Zachodnia? Z twarza Bedery i odrzuceniem czesci Wschodniej. Wtedy calkowicie sie zgadzam. I Zycze tej czesci sukcesow w dalszej panstwowosci...
Nie!, pomarańcze to Kijów!

Ukraina nie dała się spolonizować ani zrusyfikować, ani do końca zsowietyzować.

Ukraina na gwałt szuka bohaterów. Metody banderowców były barbarzyńskie,
ale cała wojna była barbarzyńska.
Nasza międzywojenna polityka wobec Ukraińców przygotowywała glebę pod rzezie.
Bereza były antypolskim uniwersytetem dla ukraińskich nacjonalistów.

Chyba tamtych czasów nie wolno nam mierzyć dzisiejszymi miarami.

Tak samo jak PRLu nie można oceniać miarami nawiedzonej kurduplandii z IPN
(nie wszystkich historyków i pracowników IPN oceniam tym mianem).

Nie!, pomarańcze to Kijów!

Ukraina nie dała się spolonizować ani zrusyfikować, ani do końca zsowietyzować.

.


Kochany Janie. O jakiej Ukrainie Ty mowisz? I o jakiej Rusyfikacji :) ?

A Pomarancza co stala w Kijowie 4 lata temu :) na 70% byla ze Lwowa i okolic :).

Z tym ze Kijow tak samo i jak moj Chmelnicki bedzie w tej Twoje Ukraine (Mojej Zachodniej Ukrainie) co nie zrusyfikowala sie i nie zpolonizowala sie :).

Czyli jedynie potwierdzasz MOJA TEZE :)?

Odkroj Caly Wschod i oddaj Poludzien (ktory NIGDY nie byl Ukraina) i podamy sobie rece w zgodzie.

Ale wiem, Tobie to nie pasuje. Dalatego wariant kanadyjski nie moze byc dyskutowany nawet (co tam realizowany). Teraz dopiero i na szybko trzeba zukrainizowac (nawrocic :) ) tych wszystkich Russkich i innych tam Tatarow :) i zbudowac zdrowa nacionalistyczna Ukraine z Bohaterami jaki sobie zyczysz :)...

Co za wspanialy projekt! Za taki warto umrzec! Najwazniejsze zeby Russkim na Ukrainie i Rosji dopiec :). Wszystko zgodnie z jedynie slusznymi nacionalnymi pogladami no i naturalnie PRS :). Tak trzymac!


...Ukraina nie dała się spolonizować ani zrusyfikować, ani do końca zsowietyzować...


I tu przychodzi mi do glowy ze Jan w tym zestawianiu chce nam powiedziec ze jakis Kraj (teren) jednak sie dal do konca zsowietyzowac :). Ale Ukraina to nie do konca ;). Warto bylo by rozwinac temat co? Gdzie bylo to zlowredne zrodlo co wszystkich sowietyzowalo :) ? i w koncu jakies Kraje/terany :) kompletnie sie udalo, ale inne to nie do konca :). Rozumiem ze byly i takie co calkowicie mieli imunyteta :) No i jak blizki byl ten koniec ?
Tak może sczeznąć kultura (ludowa) Białorusi,
gdzie zsowietyzowany naród, nie mając swego Szewczenki, zrosjanieje,
tym bardziej, kiedy Polska będzie prowadziła politykę kaczą i partyjniacką, bałwańską.

Sowietym idealizujesz Observerze, wiem, że ZSRR to była kraina Twojej młodości,
ale to było jednak imperium zła, do tego niezdolne ekonomicznie do życia.

Tak samo III Rzesza, ale Niemcy mieli zdolność organizacyjną, wdrożenie do pracy i porządku,
tam nawet zbrodnia była organizowana porządniej niż w ZSRR.

Wydaje mi się, że idealizujesz również Rosję, w w gruncie rzeczy, głosisz rosyjską rację stanu.

Staram się myśleć własnym, polskim - Bóg tak chciał, mózgiem, Ty w polemice ze mną, Urbanikiem,
walczysz ze wszystkim, co wydaje Ci się głupie i złe, co często i mnie również, wydaje się głupie i złe,
i wtedy jest to tylko psioczenie dla psioczenia.

Bardzo proszę o nieskaczanie mnie, proszę polemikę ze mną.
Jeśli zwalczasz jakąś tezę kaczą, nie mieszaj mnie w to, proszę.

...
Wczoraj, po przeczytaniu Twego tekstu, wklepałem w przeglądarkę " Szewczenko, Kostomarow", trafiłem tu:
http://www.tryzub.pl/inde...=152&Itemid=154
przeczytałem.
Tekst jest trochę nieporadny językowo i edytorsko, ale jest w miarę rzetelny i niegłupi.
To o "patronacie" Moskwy, o moskaleniu Ukrainy.

Pomarańcze - to świadectwo niedomoskalenia Ukrainy, mimo głodów i NKWD.

Nie znam "prawdy", nie wiem niczego "na zawsze" - staram się zrozumieć dzieje
i wykorzystuję to do naprawiania okolicznego świata.
Syzyfowa - ale niezbędna - robota, tkwię w niej po uszy, jeszcze mam trochę sił.
Janie.

Zpolonizowanie Litwy rozumiem jest i bylo pozytywem, a zmoskalenie Ukraincow negatywem... Moze nawet i tak (barbazystwo dzic :) ). Ale to jest Historia i zniszczenie cywilizacji i populacji indian w Ameryce tez bylo. Nie slyszalem zeby przewrocenie/ odbudowe (???) tej czy innej kultury uwazane za pozytyw (nu na przyklad przewrocenie prawoslawia w Kosowo) wiec dlaczego sie dziwisz moim reakcjom na absurdalne tezy o pomaranczach (ktoreto [moje poglady] musisz uznac nie zmienily sie a ni na jote od poprzednich... a i czas bardziej potwierdza moje niz Twoje...)

Widzisz, problem polega na tym ze ja nie glosze ze polonizacja Litwy bylo zlowredne, a Ty glosic cos innego o Ukrainie (wschodniej?) Bo chybe nie oza chodniej :)... I jeszcze wiwatujesz gnebienie ludzi pod haslami przewrocen...

Rozmowa o Sowietyzacji w ogole NIE ma sensu, bo ma tyczyc ludzi a nie spoleczenstw jak mowimy o zwiazku Radzieckim (bo wybacz dla mnie to jest kompletny nonsens mowienie o zsowietyzacji Ukrainy jako calosci...) jak juz chcesz to postepuj zgodnie ze swoja zasada ze historie i realia nie zmienisz... No i wbrew pozorom, sporo ludzi trzymalo fige w kieszeni w czasach socializmu nawet w jej roznych czesciach (i to z roznych powodow) (musze na przyklad przytaczac poski przyklad? Ty tez trzymales z jednych a inni z innych. Wiec musimy wprowadzic tu jakies oceny ilosciowe jak mowimy o calych spoleczesntwach (i definicje kto to Ukraincy przy okazji...) i wprowadzic kryteria jak ocenic zsowietyzowanie??? Czyli o czym my tu gadamy...

A w "walce" z Toba uzywam jedynie metody ktora okazala sie sprawdzona zeby pokazac "niedoskonalosc" tezy -> zhiperbolizowac ja. Zauwazylem ze w Polsce to jest jedyna mozliwa argumentacja bo wszyscy dookola sa zindokrynizowani i walka na argumenty nie ma sensu bo zawsze sie okazuje ze polonizacja jest jest mod a moskalizacja to jest zbrodnia...

Mozesz mowic ze ja glosze Rosyjska Racja Satnu i tu bedziesz mial racje :) (znow racja) z niezbednymi wyjasnieniami:

1. NIE glosze RRS ktora glosi elita Rosyjska!
2. Moja RRS jest rowniez dobra dla PRS (bo jest nienacionalistyczna!) a ma jedyna podstawe: dobro ZYJACYCVH ludzi na tym terenie i z tym bagazem co maja. Nie ogladajac na WIELKA POLSKE, UKRAINE i ROSJE i co trzeba bylo by zrobic zeby OWE KRAJE stali tymi wielkimi! Kanada moze nie jest wielka ale kazdy uzna ze lepiej sie ma niz Polska czy Meksyka... A ludzi tam nawet moze lepiej maja niz w USA...

No i w koncu wiem troche wiecej o tym spoleczesntwei o ktorym tu mowisz ze sa sowietyzowane, zmoskalone (jak ty tez NIE chce zauwazasz to niektore sa zpolonizowane :) )... Jak na przyklad mowisz o Pani Borys (wydaje mi sie ze slusznie mowisz) ale ten to smieszny watek w tym miejscu jednak nie wydaje sie byc ciekawym :)... Moze Pani Borys ma sie na Bialoruski nawrocic ;) ? Co ciekawe pytanie w tym kontekscie :) ?

I taka jest moja odpowiedz czy raczej wytlumaczenie moich postow i postawy.

No i tez wystepuje jako osobnik :) chociaz skoro walcze z PRS to naturalnie (polska logika) trzeba uznac ze prowadze RRS... Nie ma nic po srodku!



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  Polskie mocarstwo pokaże Kacapom gdzie raki zimują!
WoM2 - Wszystko o Metin2