|
samoocena (z innego forum)
WoM2 - Wszystko o Metin2 |
samoocena
//To, co najbardziej mnie dziwi, to brak wiary w Polskę. Nie takiej wiary, która każe biec na barykady, bo to świetnie potraficie, ale takiej, która sprawia, że człowiek wstaje rano i się uśmiecha, bo jest piękny dzień. Przecież tyle wam się udało. Kraj się rozwija, drogi są coraz lepsze, miasta coraz bardziej estetyczne, zabytki odnowione, kobiety coraz piękniejsze, kabarety coraz śmieszniejsze.//
Jest coś takiego w nas - mamy instynkt narodowy przerastający w megalomanię: my przedmurze, mesjasz narodów... ale brak nam instynktu państwowego, brak zrozumienia, że naród - by istnieć i żyć godnie - musi dobrze zorganizować swoje PAŃSTWO, a to wymaga pewnych ofiar z WOLNOŚCI oraz PODATKÓW.
Narzekomania: nasze klęski z winy sąsiadów, przegrana - bo wiatr niesprzyjający, boisko błotniste ... jakby przeciwnik pływał przy innym wietrze, grał na lepszym boisku.
jan urbanik
PS A "Dzieje głupoty w Polsce" Aleksandra Bocheńskiego czytał ktoś?
Czytał.
Draker odpowiedział: //Panie Janie. Mimo, że w jednym fragmentów na swoim forum pisze Pan o sobie jako o "polskim nacjonaliście", to z Pana różnych wypowiedzi bije coś całkiem przeciwnego. Dziwna z Pana persona. Ofiary z wolności i podatków na rzecz państwa niech Pan zostawi Rosjanom, bo to najwyraźniej ich specyfika. Ja jestem przekonany, że silna Polska to Polska silna wolnością swoich obywateli i ich zamożnością. Państwo nie jest wartością samą w sobie. Państwo jest wartością tylko o tyle, o ile zabezpiecza wolność, własność o raz poczucie sprawiedliwości swoich obywateli. Inaczej państwo staje się zwykłą organizacją opartą na przemocy i wykorzystującą naiwność i ofiarność mieszkających w jego granicach ludzi - poddanych władzy.//
(Tekst uzupełniony 15.12.2009, dodano też PS) Miłośnicy złotej wolności (wolności od prawa, dyscypliny, przyzwoitości, sprawiedliwości) doprowadzili Polskę do niebytu, austriacka cesarzyca, pruski król, potem francuski cesarz i ruski car wycisnęli nas jak cytrynę - w imię obcych nam interesów. Krwawiliśmy w beznadziejnych powstańkach, zdychali na Sybirach, Sandomingach, Borodinach, francuskich i angielskich przytułkach. Mordowaliśmy się wzajemnie w okopach I wojny światowej.
Wolność złota doprowadziła nas do niewoli, nędzy, poniewierki, do kurczenia się polskości. Ulubiona polska wolność - to wolność od obowiązku. To się musi skończyć źle.
"Wolność, własność o raz poczucie sprawiedliwości swoich obywateli" może zabezpieczać tylko sprawne państwo. Przyjmuję, że "poczucie sprawiedliwości obywateli" - znaczy szacunek dla ustanowionego prawa.
jan urbanik
PS Na forum Rosjan w Polsce, gdzie umieściłem swój pierwszy post, nie mogłem odpowiedzieć Drakerowi, nie mogę się zalogować. Jest to forum czujnie moderowane (nie chciałem użyć słowa "manipulowane"). "Moderowanie" nie jest rosyjską specjalnością, kwitnie też na sąsiedzkich portalach.
|
|