|
Albrecht 5800 - dziwne zachowanie
WoM2 - Wszystko o Metin2 |
Radio jak w temacie podpięte bezpośrednio pod akumulator. Po kilku minutach nadawania przy wyłączonym silniku przestaję być słyszalny a naciśnięcie PTT generuje cichy pisk. Skręcenie PWR radia problem likwiduje. Podobnie uruchomienie silnika. Czy ktoś z bardziej doświadczonych kolegów ma pomysł co do przyczyny? Jakoś nie mogę uwierzyć, żeby się akumulator "nie wyrabiał" z zasileniem radia.
Pozdrawiam wszystkich Sławek
Kolego,nie spotkałem jeszcze akumulatora,który potrafi uruchomić rozrusznik/pobór prądu powyżej 100A/,a nie potrafi zasilić radia /pobór prądu ok.5-7A a ja widziałem, a słynne niegdyś przyciski w gruszce w tti?? Wystarczy że na aku napięcie spadnie np z 13,8 do 12,5 i radio może się tak zachowywać, a że aku daje 100A, 1000A czy więcej to niema znaczenia. Tym bardziej że kolega pisał, że uruchomienie silnika likwiduje problem.
Sprawa wyjaśniła się po krótkim dochodzeniu - napiszę dla informacji innych. Radio było podpięte poprzez filtr przeciwzakłóceniowy "sklepowy" F7A. Spadek napięcia na tym filtrze był ok. 3V Zastąpiłem filtrem domowej roboty i jest OK. (mogę nadawać na postoju i jednocześnie wycina to co da się wyciąć z zakłóceń z zasilania.
Dziękuję za pomoc i pozdrawiam: Sławek
|
|