|
Diagnoza społeczna prof. Czapińskiego
WoM2 - Wszystko o Metin2 |
Przygnębiająca: http://wyborcza.pl/1,7684...o_nie_umie.html
Wysłuchałem tego, wzmocnionego tabelkami i wykresami, w Ratuszu Staromiejskim w Gdańsku.
Wyszedłem ze spotkania w smutku i beznadziei, mocno zdeterminowany by budzić, by szukać... by zdążyć przerwać marsz od bytu politycznego do etnograficznego, do skansenu...
Ktoś jeszcze szuka? Ktoś myśli? Pomyślmy razem. Może w Bibliotece Społecznej?
jan urbanik
Napisała mi Bydgoszczanka:
//Czytam, że smutnyś, nie smuć się i nie przejmuj zanadto! Profesor Janusz Czapiński jest także specjalistą od psychologii szczęścia - polecam Jego wykłady na ten temat. A Tobie życzę nieustającego zadowolenia z tego, co robisz - NIE PRZEJMUJ SIĘ ! GROMADŹ DOBRO! //
napisałem post wyżej: "Wyszedłem ze spotkania w smutku i beznadziei, mocno zdeterminowany by budzić, by szukać... by zdążyć przerwać marsz od bytu politycznego do etnograficznego, do skansenu... "
Rzecz w tym, że polskie dwunożne holony (zacząłem czytać Kena Wilbera) są tak skupione na sobie, że są ślepe na kontekst, w którym przyszło im funkcjonować - NA PAŃSTWO, jego przyszłość.
Skutek będzie taki, że nasze państwo, dla którego dziś słuszniejsza byłaby nazwa DZIADOSTWO, po raz kolejny sczeźnie z mapy świata. Zarażone sobkostwem i osobniactwem komórki państwowego organizmu doprowadzą go do śmierci, by potem heroicznie i bezsensownie zdychać w styczniach, listopadach, pod verdęnami, leninami i montekasinami.
Chyba że nas JUŻ NIE MA, a są tylko groby polsko pobielane, którym się nawet zdychać nie zechce.
A może ja się mylę? Może byczo jest?
Może przynajmniej jako-tako?
jan urbanik
Oczywiście, ze nas nie ma...jesteśmy jedynie nawozem , naturalnym ...szlachetnym , bardzo potrzebnym, dzięki któremu nasze rządy wybierane demokratycznie , wznoszą się na szczyty niekompetencji....
W "Dzienniku Bałtyckim" ukazał się wywiad przeprowadzony z prof. Januszem Czapińskim, redaktorem książki pt. "Psychologia pozytywna": http://pomorze.naszemiast...wroze,id,t.html
|
|