ďťż

Przyjaciele, pomóżcie nam,
pomóżcie przetrwać Bibliotece Społecznej na Stogach! –
jedynej takiej w Polsce;
1% Waszego podatku pozwoli nam nadal pełnić misję.

Chcemy nadal, ale coraz lepiej, robić to, co robimy:
pomagać dzieciom wyrosnąć na przyzwoitych, szczęśliwych ludzi,
propagować książkę, poezję, literaturę sztukę, promować talenty,
sprzyjać powstaniu w Polsce
kształcącego się społeczeństwa obywatelskiego i PATRIOTYZMU PRACY.

Jesteśmy autentyczną inicjatywą obywatelską, powstałą z potrzeby ratowania Polski
działamy po judymowsku dla ludzi i wśród ludzi.

Naszą ambicją jest, by dziecko przekraczające nasz próg,
wychodziło od nas mądrzejsze, lepsze i szczęśliwsze.
Potrzebujemy jeszcze kilku ludzi dobrej woli do współpracy.

Żal byłoby likwidować placówkę, która pochłonęła 3,5 roku pracy kilkunastu osób
i dużo ich pieniędzy.

Prosimy o 1% odpis na naszą rzecz, nasze dane niżej.
Jeśli macie w Waszym kręgu ludzi dobrej woli z wolną intencją – wyślijcie im ten e-mail
- j.urbanik, jeden z organizatorów Biblioteki


Do przyjaciół i sympatyków

Kochani,
nie stać nas na ogłoszenia w "Wyborczej" ani w "Newsweeku",
jesteśmy grupą narwańców, którym zachciało się naprawiać Polskę.

Jeśli wśród czytających są również tacy,
kierujcie jeden % podatku na naszą rzecz, to dla nas szansa przetrwania
i uratowania księgozbioru oraz 3,5 roku harówki kilku osób (kilkunastu na przestrzeni tych lat)
i ich pieniędzy, które zostały zainwestowane.
W poście inicjującym są trzy załączniki, to nasze ulotki.
Jeśli możecie - propagujcie je:

Musimy kupić:
1.porządny dywan, co najmniej 20 m kw, by dzieci mogły byczyć sie na nim i tańczyć na bosaka,
2. kibord Yamaha z ważonymi klawiszami,
3. 5 biurek pod komputery i 5 fotelików, by dzieciaki nie koślawiły sobie kręgosłupów,
4. kilka zgrabnych fotelików, by pozbyć sie starych landar kupionych z "demobilu"
5. parę programów komputerowych (korel, fotoszop, 7 ofisów profesjonalnych,...)
6. zatrudnić kompetentnego kierownika biura, bo wolontariusze zaczynają wymiękać:
....3 lata, 6 miesiecy i 24 dni harówki dla idei (słusznej i świętej, ale człowiek jest jednak słaby).

Czuję skrępowanie, żebrząc o pieniądze. Robię to 3,5 roku.
Dla siebie wcześniej nikogo o nic nie prosiłem.



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  E-MAIL ŻEBRACZY - WYŚLIJ GO PRZYZWOITEMU CZŁOWIEKOWI
WoM2 - Wszystko o Metin2