ďťż

II edycja KONKURSU PISANIA NA KOMPUTERZE
odbyła się w dniu 27 stycznia w naszej bibliotece
podobnie jak w pierwszej, grudniowej edycji. w konkursie uczestniczyło dziesięcioro dzieci.

Wyniki styczniowych zmagań ogłosimy w sobotę o godz.14:00.

W grudniu najlepsza była Klaudia Maciąg, w styczniu miała silniejszą konkurencję.
W sobotę zobaczymy czy Klaudia poradzi sobie z nią. W lutym kolejny konkurs

jan urbanik

PS
Niżej grudniowy, zwycięski tekst Klaudii, który napisała w ciągu 15 minut.

Dziewczynka z zapałkami

Było bardzo zimno; śnieg padał i zaczybnało się już ściemniać; był ostatni dzień w roku, wigilia Nowego Roku. W tym chłodzie w tej ciemności szła ulicami biedna dziewczynka z gołą głową i boso; miała wprawdzie trzewiki na nogach, kiedy wychodziła z domu, ale co to znaczyło! To były bardzo duże trzewiki, nawet jej matka ostatnio je wkładała, tak były duże, i mała zgubiła je zaraz, przebiegając ulicę, którą pędem przejeżdżały dwa wozy; jednego trzewika nie mogła wcale znaleźć, a z drugim uciekł jakiś urwis; wołał, że przyda mu się on na kołyskę, kiedy już bedzie miał dziecko.

Szła więc dziewczynka boso, stąpała nóżkami, które poczerwieniały i zsiniały z zimna; w starym fartuchu niosła zawiniętą całą masę zapałek, a jedną wiązkę trzymała w ręku; przez cały dzień nie sprzedała ani jednej; nikt jej nie dał przez cały dzień ani grosika; szła taka głodna i zmarznięta i wyglądała na taką smutną, biedactwo! Płatki śniegu padały jej na długie, jasne włosy, które tak pięknie zwijały się na karku, ale ona nie myślała wcale o ozdobie. Ze wszystkich okien naokoło połyskiwały światła i tak miło pachniało na ulicy pieczonymi gęśmi."to przecież jest wigilia Nowego Roku"- pomyślała dziewczynka.

W kącie między dwoma domami, z których jeden bardziej wysuwał się na ulicę, usiadła i skurczyła się cała; małe nożyny podciągnęła pod siebie, ale marzła coraz bardziej, a w domu nie mogła sie pokazać, bo przecież nie sprzedała ani jednej zapałki, nie dostała ani grosza, ojciec by ją zbił, a w domu było tak samo zimno, mieszkali na strychu pod samym dachem i wiatr hulał po izbie, chociaż największe szpary w dachu zatkane były słomą i gałganami. Jej małe ręce prawie całkiem zamrzły z tego chlodu. Ach, jedna mała zapałka, jakby dobrze było! Żeby tak wyciągnąć jedną zapałkę z wiązki, potrzeć ją o ścianę i tylko ogrzać paluszki! Wyciągnęła jedną i "trzask", jak się iskrzy, jak płonie!

Mały ciepły, jasny płomyczek, niby mała świeczka otoczona dłońmi! Dziwna to była świeca; dziewczynce zdawało się, że siedzi przed wielkim, żelaznym piecem o mosiężnych drzwiczkach i ozdobach; ogień palił się w nim tak łaskawie i grzał tak przyjemnie; ach, jakież to było rozkoszne! Dziewczynka wyciągnęła przed siebie nóżki, aby je rozgrzać- a tu płomień zgasł. Piec znikł- a ona siedziała z niedopałkiem siarnika


W sobotę, 30 stycznia ogłosiliśmy wyniki drugiej edycji
KONKURSU PISANIA NA KOMPUTERZE.
Wzięło w niej udział jedenaścioro dzieci
(dziewięcioro z "11", dwoje z "61")

I miejsce - KLAUDIA MACIĄG,
drugie - DANIEL SCHADACH,
trzecie - MATEUSZ CZERKAWSKI.

Klaudia Maciąg zajęła pierwsze miejsce już po raz drugi,
była nadal bezkonkurencyjna, ale wypadła gorzej niż w pierwszym konkursie.
Daniel Schadach zdobył prawie dwukrotnie więcej punktów niż poprzednio,
Mateusz Czerkawski - więcej niż dwukrotnie - zrobił największy postęp.

Dzieci z klas trzecich i niższych, poza bardzo rzadkimi wyjątkami,
nie mają żadnych szans ze starszymi,
a one też są warte miejsc punktowanych.

Od lutego będziemy punktować odrębnie dwie grupy wiekowe.

Dzieci piszą na komputerach, piszą sms-y - piszą bardzo niestarannie, nie edytują tekstów.
A może ktoś rodziców, wujków, cioć, starszych braci lub sióstr popracuje wraz z nami
nad rozwojem naszych młodych?

jan urbanik
Informację o Konkursie zamieścił portal stogi.info.pl:
http://www.stogi.info.pl/...odzie&Itemid=41



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  II edycja KONKURSU PISANIA NA KOMPUTERZE
WoM2 - Wszystko o Metin2