ďťż

Do czego służy Bo ostatnio jezdzac po Polsce coraz bardziej utwierdzam sie ze sluzy do rozmow o roznych sprawach oprocz informowania o sytuacji na drodze :wrr: :ogien:

Ludzie macie 39 innych kanałów na takie gadanie o bzdurach a 19 zostawcie do informowania o sytuacjach o drogach

Taki maly apel chcialbym wyglosic


Hm, kolego MaxArtur przypominam że jesteśmy na forum CB .

Firth 73!
Sądzę, że tutaj raczej każdy jest w temacie. A jeżeli Cię to nurtuje, to krzyczysz w eter - koledzy, przejdźcie wyżej, bo blokujecie kanał - zazwyczaj skutkuje.

Tak samo jak upominanie że mięsa w eterze się nie używa

Taki klubowy obowiązek
Dokładnie tak jak mówi Steve kolego.
Na forum zdajemy sobie z tego sprawę
Może wygłosić taki apel na forach motoryzacyjnych ?



Może wygłosić taki apel na forach motoryzacyjnych ?

Napewno jest to jakis pomysl.

Ale nie ma co sie czarowac najlepszym sposobem jest dokladnie krzyczenie w eter zeby mobil jeden z drugim przeszli na inny kanal.
Zastanawia mnie taka kwestia. Mianowicie jak ten sam mobil co wczensiej na 19 delikatnie mowiac zatruwal zycie innym uzykotnikom potrzebujacym informacji o drodze sam bedzie potrzebowal dowiedziec sie czegos o drodze. I wlasnie bedzie slyszal rozmowy wogole o rzeczach nie zwiazanych z drgoa tj. miskami itp. itd.

73!!

Hm, kolego MaxArtur przypominam że jesteśmy na forum CB .

Firth 73!


Tak orientuje sie gdzie napisalem tego posta

Po prostu dzis mnie to mocno
Jak będzie potrzebował pomocy to sam pewnie poprosi ładnie i grzecznie o przejście na inny kanał "rozmawiających"
To co juz kiedyś mówiłem "kuktura powierzchowna"

Ale nie ma co sie czarowac najlepszym sposobem jest dokladnie krzyczenie w eter zeby mobil jeden z drugim przeszli na inny kanal.

fafal121, słusznie, bowiem chyba inne sposoby nie skutkują

73

Sądzę, że tutaj raczej każdy jest w temacie.

również mam nadzieje, ze tutaj wszyscy sa w temacie


A jeżeli Cię to nurtuje, to krzyczysz w eter - koledzy, przejdźcie wyżej, bo blokujecie kanał - zazwyczaj skutkuje.

Tak samo jak upominanie że mięsa w eterze się nie używa

Taki klubowy obowiązek


A te obowiazki spelniam

Koledzy wtrące że niue zawsze takie upominanie skutkuje!! Trafisz na trzonka jakiegos co radio sobie kupil i jeszcze z gęba wyskakuje "ze będzie na jakim kanale mu sie podoba"!!
I co????co mu zrobisz? nic.pozostaje tylko zlekcewazyc hama i koniec.
Poprostu trafiaja sie ludzie i jak to mówią bardzo trafnie taborety do których nic nie przemawia nawet jesli sie grzecznie poprosi.. pozdrawiam wszystkich kulturalnych CB- stów...

I co????co mu zrobisz? nic.pozostaje tylko zlekcewazyc hama i koniec.
Własnie o to chodzi. Cały wic polega na tym, że jeżeli wszyscy będą takiego gościa ignorować, to MOŻE da mu to do myślenia. Oczywiście o ile ma czym myśleć.

73!!!

to MOŻE da mu to do myślenia. Oczywiście o ile ma czym myśleć.
I tu zazwyczaj jest PROBLEM !!!
Dokładnie macie racje.Ale mój podpis chyba mówi za siebie.Niedano pokłóciłęm sie z kolegą a on mi tu wyjeżdza ze słowami to ja mu zdanie z podpisu i sie uspokoił

to ja mu zdanie z podpisu i sie uspokoił
Dlatego, że to święte słowa

73!!!
Po „latach” doświadczeń z takimi ludźmi, stwierdzam że nie ma innego, lepszego sposobu, jak IGNOROWANIE. Gdybym był jakimś psychologiem czy coś, to stwierdziłbym że ludzie takiego pokroju po prostu podniecają się tym że ktoś ich op….. i to najbardziej jak już lecą konkretne słowa.

Jeśli jednak i ignorowanie nie przynosi efektów, jestem za „zdjęciem anteny”
I porżnąć, porżnąć i zakopać

I porżnąć, porżnąć i zakopać Laughing
Albo na noc pod antene telefoni komórkowej

73!

innego, lepszego sposobu, jak IGNORANCJA.

chyba ignorowanie. Ignorancja to cos zupelnie innego...
Zmienilem Tatuśku

Zmienilem Tatuśku

nie mow tak do mnie...
Jak dzieci
nie jak dzieci. Nazwanie ignorowania czegos ignorancja , to tak jakby nazwak konia , koniakiem.

to tak jakby nazwak konia , koniakiem

Buhahah, dobre

Nie no kfadrat masz rację. Chodziło mi o to - nie mów tak do mnie hehehe
Trochę mnie to rozbawiło, ale nie odbierz tego źle.
Ja jestem potulny jak baranek i miękki jak kaczuszka hehe, także peace

kfadrat napisał/a:
to tak jakby nazwak konia , koniakiem

Buhahah, dobre

Nie no kfadrat masz rację. Chodziło mi o to - nie mów tak do mnie hehehe
Trochę mnie to rozbawiło, ale nie odbierz tego źle.
Ja jestem potulny jak baranek i miękki jak kaczuszka hehe, także peace


obrazilem sie.

A o co chodzi

[ Dodano: Wto Mar 14, 2006 5:26 pm ]

:welcome:
Koledzy wtrące że niue zawsze takie upominanie skutkuje!! Trafisz na trzonka jakiegos co radio sobie kupil i jeszcze z gęba wyskakuje "ze będzie na jakim kanale mu sie podoba"!!
I co????co mu zrobisz? nic.pozostaje tylko zlekcewazyc hama i koniec.
Poprostu trafiaja sie ludzie i jak to mówią bardzo trafnie taborety do których nic nie przemawia nawet jesli sie grzecznie poprosi.. pozdrawiam wszystkich kulturalnych CB- stów...


Ja powiem wiecej prawie nigdy nie skutkuje
ostatnio na E30 prosilem TIRa zeby dal troche na pobocze (to jest w CB najfajniejsze, gdy widzisz ze na twoja prosbe taka kupa zelastwa w sekunde zjezdza) , grzecznie podziekowalem, ale wyprzedzany kolega zagadal o volvo ktorym jechalem, i na #19 rozpetala sie dyskusja gdzie, jakie i za ile takie volvo kupic, wszyscy wiedzieli ze miski akurat nigdzie nie stoja, wiec nikt nie mial pretensji za na 2 minuty zajelismy #19
To prawda momo. Z tym że na trasie to całkiem normalne i znacznie częściej niż w mieście ( na 19 ) dochodzi do dłuższych pogawędek w których prawie wszyscy będący w zasięgu biorą udział.
Jak wszyscy wiemy, w mieście jest inna specyfika. Zbyt wielu kolegów w tym samym czasie potrzebuje informacji i to co w szczycie panuje w eterze to istny Mortal Combat. Dlatego tylko oszołomy uskuteczniają wzajemną nawigację przez całe miasto na 19-tym, zamiast przejść na inny.

73!
koledzy wczoraj w Rzeszowie byla nastepujaca sytuacja...

jade kolo Galerii Grafiki i slysze ze jakies dziecko krzyczy... przeklina i gada bzdury np "kto chce d to niech powie ... kiedy zaczal przeszkladzac zrobil sie mly na na 19 kazdy go besztal jak tylko mogl;a az w koncu ... panowie zostawcie zaraz go namierze dajcie mu gadac... ten chlopaczek jeszcze nawija przez 10 min i zaraz glos "chlopcze jestem na ul przemyslowej... juz po ciebie ide..."i nagle bloga cisza na kanale heheh nie wiem jak to zrobil ale juz lepek sie nie odezwal... wiec po czesci rozumiem tych co chcieliby pozwolenia... wiem jedno kazdy z mobili mowil gdzie jest dobry sygnal... w tym momencie nikt sie nie spieszyl... jak nie w dzisiejszym swiecie...
Geniu,zależy jaki dzieciak był.Myślisz,że by nie dostał pozwolenia.Zresztą u nas już podrabiają miesięczne to i to by podrobili.Poprostu jak sami nie przypilnujemy to nikt nie przypilnuje.
Chciałem poruszyć problem zakłócania 19 ale z innej strony.
Pewnego dnia (wieczorkiem) lecę sobie ścieżką i co słyszę ..kolega wywołuje kogoś aby mu podał czy dróżka jest czysta, jakoś nikt z tego kierunku się nie chciał zgłosić i kolega na 19 kanale rozpoczoł serenade - słuchajcie raz po raz w odstępach ok. 5 sekund wywoływał czy dróżka czysta i gdzie on jest ........etc. Uszy wiedną , wyć się chce a Ten uparcie po raz chyba 15 nadaje. Czy macie na to koledzy i koleżanki radę

Uszy wiedną , wyć się chce a Ten uparcie po raz chyba 15 nadaje. Czy macie na to koledzy i koleżanki radę
Tak. powiedz mu, że czysto, ale niech sie ma na baczności

73!!!
Albo powiedz mu ze na XXX kilometrze stoja, przynajmniej bedzie bezpiecznie

73!!

Albo powiedz mu ze na XXX kilometrze stoja, przynajmniej bedzie bezpiecznie

Znów czuję tu wazelinę

73

Znów czuję tu wazelinę
Tego nie rozumiem???

73!!!
Kolego Grzegorz_wawa, tylko nie wazeline ja do takich nie naleze. I niukomu tu nie wazelinuje(nie klamie) pisze tak jak bylo.

73!!


Znów czuję tu wazelinę

73


Ale Ty masz nosa

Firth 73!
Jestem bardzo przeczulony na temat poruszanej na Forum tzw. "bezpiecznej" jazdy
fafal121, skąd wiesz, że gość, o którym pisze chaber333, jechał niebezpiecznie

73
Kolego a zes mnie teraz zlapal za slowko Wprawdzie nie wiem, takie tylko moje przypuszczenia. Z drugiej strony ten kto jedzie bezpiecznie (tj. w miare przestrzega przepisy) zazwycaj nie pyta sie gdzie stoja.

73!!

skąd wiesz, że gość, o którym pisze chaber333, jechał niebezpiecznie
Tu nie chodzi o tzw. bezpieczeństwo, tylko o to, żeby zamknąć usta gościowi

73!!!

Ale Ty masz nosa

Firth, a jakże, zobacz na zdjęciu

Ale czepiacie się szczegułów waląc OT
Dobra koledzy i koleżanki komplikujemy trochę sytuacje. Przypadek podobny gość bez przerwy nadaje czy czysto, ale w tym wypadku pokusił sie o tłumaczenie dlaczego - chce przejechać kawałkiem (pomiędzy Piastowem a Broniszami - dla wtajemniczonych ) ma grubo powyżej 10 ton natomiast dróżka ma ograniczenie do 10 ton i około 3 km - przez takie jazdy jest doszczętnie zjechana. Co Wy na to POMÓC , a może uświadomić i polecić inną

Trafił mi się przedwczoraj taki dylemat i też wieczorkiem - gość nadawał bardzo w formie "POTRZEBUJE POMOCY ...
A tak z innej beczki - Krzysztof, wywoływałem Cię jadąc po spotkaniu, nie słyszałeś mnie

73

Co Wy na to POMÓC , a może uświadomić i polecić inną
Właśnie na tym polega pomoc. Uswiadomić, i polecić inną. Sam często (niestety) jeżdżę pod zakaz, ponieważ nie widzę innej możliwości dojechania pod dany adres, a okolic nie znam. Szukając po omacku jakiejś alternatywy mogę wjechać tak, że jeszcze dłuuuuugo będę tego żałował.

73!!!
OK tak też zrobił ktoś przedemną - polecił gościowi inny dojazd. Chyba udał, że nie słyszy bo nadawał dalej taka to już ta nasza rzeczywistość

Grzesiu przyznaje się nie słyszałem - zagadaliśmy się w mobilku, miałem też wycięty szum o 1/3.

[ Dodano: Nie Mar 19, 2006 11:34 pm ]
Truckmaniac no nie ,ty i wjechanie pod zakaz ,a tyle pisaliśmy o przestrzeganiu przepisów że ten kto je wymyślił nie umywa się do nas Przynajmniej ktoś kto pierwszy raz wejdzie na nasze forum tak to odczuwa,że my to dopiero jesteśmy prawi I stara jak świat prawda że w każdym z nas odzywa się czasem ten drugi -czytaj, wolny człowiek Więc panowie gaz do dechy byle ostrożnie.

Truckmaniac no nie ,ty i wjechanie pod zakaz ,a tyle pisaliśmy o przestrzeganiu przepisów że ten kto je wymyślił nie umywa się do nas Przynajmniej ktoś kto pierwszy raz wejdzie na nasze forum tak to odczuwa,że my to dopiero jesteśmy prawi I stara jak świat prawda że w każdym z nas odzywa się czasem ten drugi -czytaj, wolny człowiek Więc panowie gaz do dechy byle ostrożnie.
Ależ ja też jestem człowiekiem i też czasem jestem bezradny.
Nigdy nie łamię przepisów, jeżeli nie jestem do tego (że tak powiem) zmuszony.A wogóle, tak dla jasności, to nie jestem jakimś zagorzałym fanem Kodeksu Drogowego, ale życzyłbym sobie i wszystkim tego aby ludzie ZNALI przepisy, a je naginając zdawali sobie sprawę z konsekwencji i ewentualnych zagrożeń. Od tego zależy równierz moje bezpieczeństwo.

73!!!

ale życzyłbym sobie i wszystkim tego aby ludzie ZNALI przepisy, a je naginając zdawali sobie sprawę z konsekwencji i ewentualnych zagrożeń. Od tego zależy równierz moje bezpieczeństwo.

Ja równierz.

Firth 73
Mociu m panie i oto chodzi ,oto chodzi
Głupio jakoś mi zwracać uwagę, jako młodemu użytkownikowi, ale czy nie powinno być "również"?
Powinno, ale to się nazywa tolerancja
raczej brak dyzurnego ortografa

Powinno, ale to się nazywa tolerancja

nie kolego to nie ma nic wspólnego z tolerancją, a w wielu miejscach w sieci olewanie ortografii jest uznawane za przekroczenie netetykiety i brak szacunku dla czytającego, tylko nie traktujcie tego jako wyrzut, czy pouczanie, tak czasem jest, tu na tym forum panuje dosyć luźne podejście do języka polskiego i ja się do tego staram stosować (tzn staram się pisać bez błędów i nie poprawiać innych, ale czasem mi się aż włosy skręcają, mimo, że mają około 1cm długości)

raczej brak dyzurnego ortografa

to ja się zgłaszam na ochotnika

nw wielu miejscach w sieci olewanie ortografii jest uznawane za przekroczenie netetykiety i brak szacunku dla czytającego
eee przesadzasz, przeciez nikt bykow specjalnie nie robi
A już myślałem że nikt tego nie zuważy

Firth 73!
a ten jaki konspirator


nw wielu miejscach w sieci olewanie ortografii jest uznawane za przekroczenie netetykiety i brak szacunku dla czytającego
eee przesadzasz, przeciez nikt bykow specjalnie nie robi

dlaczego tak wybiórczo cytujesz takie cytowanie wypacza sens wypowiedzi. Twój zarzut jest zupełnie bez żadnych podstaw, przeczytaj co jest napisane kawałek dalej i się nie czepiaj

A już myślałem że nikt tego nie zuważy Widziałem, ale nie chciałem wychylić się przed szereg
Oj widzę ze co niektórzy mają zakusy na moderatora,a nie troskę o ortografię .Po drugie nie dokońca robimy błędy w pisowni celowo.A po trzecie przeczytajcie cytat w moim podpisie

dlaczego tak wybiórczo cytujesz przepraszam , takie przyzwyczajenie zawodowe, jestem dziennikarzem w "NAszym dzienniku"

Dklałdnie jak pisze Cychol cytowanie, takie wyrwane z kontekstu może zostać źle zrozumiane, szczególnie jeśli ktos nie czytał całego tekstu. Ale tylko w tym przypadku.
no dobrze pobiles mnie moja wlasna bronia

no dobrze pobiles mnie moja wlasna bronia
No to koniec OT. Wracamy do tematu. Celem przypomnienia:
Kanał 19 !!

73!!!
jeśli goście gadają w trasie (dzikie pola), to powiem szczerze, że staram się to znosić, ale jeśli w okolicach miast, albo kiedy zaczyna się coś dziać w eterze ---> wtedy grzecznie (albo w razie potrzeby mniej grzecznie ) proszę o przeniesienie się na inny kanal ----> zazwyczaj skutek jest i normalna odpowiedź też.

jeśli goście gadają w trasie (dzikie pola), to powiem szczerze, że staram się to znosić, ale jeśli w okolicach miast, albo kiedy zaczyna się coś dziać w eterze ---> wtedy grzecznie (albo w razie potrzeby mniej grzecznie ) proszę o przeniesienie się na inny kanal ----> zazwyczaj skutek jest i normalna odpowiedź też.

Ale i na trasie czasem to bardzo przeszkadza Mialem sytuacje ze przez takie rozmowy mialem bliskie spotkanie z Panami z niebieskiego samochodu
Malo tego ze mozna sie spotkac z miskami to spora ilosc kierowcow jadac po trsie pyta sie jak dojechac do miejsca XXX czy tez na ulice XXX i przez takie zaklocanie to czego on sie dowie??
Nie ma co zaklocanie kanalu 19 nie powinno miec miejsca nie wazne czy to bedzie w miescie czy na trasie czy tez w jakis buszu. Kazdy z nas wie do czego sluzy ten kanal.

73!!

Kazdy z nas wie do czego sluzy ten kanal
Ale niestety zawsze znajdzie się jakaś czarna owca w stadzie i tego nie unikniemy

BO TO BEZPIECZEŃSTWO I OSZCZĘDNOŚĆI
Poczekaj jak policja będzie mogła kontrolować to już sie skończy i wszyscy zaczną sprzedawać CB.Oczywiście to tylko moje domysły
Powiem szczerze ze czasami tak sie zastanawiam jakby znow wprowadzono pozwolenia na CB? Moze i by pomoglo wiekszosc uzytkonikow CB ktorzywykorzystuja do zapytania sie o miskow i nic poza tym pewnie by zrezygnowalo i moze nastal by spokoj.

73!!
fafal może i masz racje,ale wątpie czy ludzie by nie zaczęli sprzedawać i by padło całkiem Cb i tylko kierowcy tirów by mieli
Ale to byłby znowu problem innego typu - ciężko byłoby sie dowiedzieć czegokolwiek, bo nie byłoby kogo pytać. Już teraz zdarza mi się, że mam problemy w uzyskaniu jakiejś informacji. Myślę, że lepiej gdyby namierzenie osobnika który zakłóca nie stanowiło żadnego problemu - ale przy łączności analogowej to chyba dość ciężkie do zrealizowania
nie padło by bo nigdy nie padło i nie padnie ,jest zbyt tanie i praktyczne, telefon kom. przyjoł sie mimo super cen a tu za darmo...

Def.
Obecnie jak sie jedzie gdzies w trasie czy nawet po miescie widzi sie ilu mobilkow ma anteny od CB jest tego naprawde spooro. Ale to tylko tak ladnie wyglada bo jak idzie zapytac sie jak tam drozka co sie dzieje to cisza nikt nie odpowiada. Zaczyna sie tak dziac coraz czesciej.

73!!

Obecnie jak sie jedzie gdzies w trasie czy nawet po miescie widzi sie ilu mobilkow ma anteny od CB jest tego naprawde spooro. Ale to tylko tak ladnie wyglada bo jak idzie zapytac sie jak tam drozka co sie dzieje to cisza nikt nie odpowiada. Zaczyna sie tak dziac coraz czesciej.

73!!

Powiem szczerze - anonimowym pytającym też czasami nie odpowiadam i uważam ten sposób informowania się za niedopracowany. Informacja płynie gdzieś tam z eteru i Bóg jeden wie czy jest prawdziwa czy nie. Sam zwykle cierpliwie jade do póki nie minę mobila z naprzeciwka do którego kieruję konkretne pytanie. Zawsze uzyskuję odpowiedź i jeżeli ktoś wywołuje mnie - również zawsze odpowiadam - tyle jeśli chodzi o misiaczków.
Naprowadzanie na ulicę czy trasę to już inna sprawa - tutaj trzeba krzyczeć w eter i mieć nadzieję, że ktoś nas dobrze poprowadzi. Jeszcze nie słyszałem, żeby ktoś kto prosi o pomoc, takowej nie uzyskał
To jak ja będe miał antenke w moim maluszku czy na balkonie swoją to możecie wywoływać Damian30 Częstochowa tak mam nicka na forum i tak będe miał na CB.Ja sie nie ukrywam pod pseudo bo po co
Jezli tylko moge to zawsze pomagam dojechac do celu jak narazie nikogo w "maliny" nie wprowadzilem i mam nadzieje ze tak dalej bedzie:)



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  Kanał 19!!
WoM2 - Wszystko o Metin2