|
najbardziej "komfortowy" zestaw to???
WoM2 - Wszystko o Metin2 |
witam - w czym problem - potrzebuje porady odnosnie zestawu ktory NIE MUSI bic rekordow odleglosci. Wazne by byl najczystszy w odbiorze, czyli najbardziej komfortowy...
pytanie sugerowane: czy president z ASC plus MALA ANTENKA (typu georgia np) - a wiec taka, ktora nie sciaga z dalega wszystkich smieci - wystarczy? a jesli wystarczy to jak bedzie wygladal stosunek "wygody" do odleglosci" - nadmienie - juz promien 5 km w otwartym terenie w zupelnosci wystarczy.... (oczywiscie im wiecej tym lepiej, LECZ NIE KOSZTEM SZUMOW I DYSKOMFORTU)... - pytam o zestaw dla ojca, ktory powolutku, powolutku sie przekonuje do idei CB
za wszelka pomoc i fachowa porade z gory "serdeczne...." dzieki
pozdrawiam
dla admina - jesli gdzies powtorzylem watek to sorry - nie bylo to celowe...
Najbardziej komfortowy zestaw to radio z słabym odbiornikiem (mało czułym) oraz jak najmniejsza antena. To jest odpowiedź na Twoje pytanie. Teraz powinieneś udać się do działu Radiotelefony i poszukać model, który ma słaby odbiornik Oraz odwiedzić temat "Ciemna strona mocy" i poszukać sobie do niego antenkę.
http://www.cb-radio.pl/ph...t=10025&start=0
przeczytaj opis Magnum MX
oczywiście wszystko testowane przez Defendera i opisy są również jego, więc można zarzucać subiektywizm (dla jasności - ja tego nie robię), ale myślę że o to Ci chodzi;) pozdrawiam.
Z małuch ale dobrych anten to tylko Florida Presidenta.
Zestaw jak w opisie. Używałem do tej pory U520 i nadal bardzo go cenię, ale stwierdziłem, że w terenie w którym jeżdżę ( Górny Śląsk) i tak za dużo muszę krecić gałami, aby mieć komfort odsłuchu. Tez mi zależy na ciszy i eliminacji szumów. A jest to radyjko z uwagi na prostote obsługi i osiągi uważane za bardzo wdzięczne do mobila. Po przeczytaniu postów na Forum zdecydowałem się na Johnsona II ASC. Uwagi po kilku dniach użytkowania: radyjko praktycznie bezobsługowe . ASC w moim przypadku wycina wszystkie sygnały poniżej 3S ( zasięg 8 km spokojnie i wyraźnie), bez ASC robię łączności na kilkanaście kilometrów z innymi mobilami. Ze stacjami bazowymi jeszcze dalsze ( do 30 km). Po włączeniu funkcji Local ( czyli skokowy RF Gain) i włączonym ASC w aucie cisza i spokój, zasięg do 5 km w mieście, w aucie kompletna cisza i spokój. Słychać tylko silne stacje. Jeśli tacie nie zależy na słuchaniu wszystkich komunikatów to radyjko jest dla niego. Podkreślam podczas jazdy po miastach Górnego Śląska w moim przypadku jest praktycznie bezobsługowe. Wyświetlacz bardzo czytelny, nawet podczas ostrego słońca. Jedyny mankament cena (drogo) i głośniczek. Aby osiagnąć zupełny komfort odsłuchu warto dokupić głośniczek zewnętrzny (25-40 zł). Fabryczny to maleństwo i na Localu działa cichutko. Jak ojciec nie ma dobrze wyciszonego samochodu, będzie miał kłopot.
monkin wielkie dzieki za wyczerpujacy opis - owszem - radyjko idealne, jako antene jednak sugerowalbym presidenta georgie... - dopoki mi jej nie podprowadzili - jezdzilem na niej i bylem zadowolony... tak jak mowie, rekordy zasiegu mnie (ojca) nie interesuja - byleby slyszal glosno i wyraznie wszystko co sie dzieje powiedzmy w tym 5-kilometrowym zasiegu... co do radyjka - albo harry albo johny - obydwaj II ASC - prostota, prostota i raz jeszcze prostota... plus wyzej wspomniana georgia... prosze powiedzcie co o tym sadzicie...
pozdrawiam i dziekuje za fachowe i z serca plynace porady....
a co do mnie (to juz pewnie OT - admin - sorry - ale lamie sie nad przesiadka z unidena 520 na tti 770 - opinie na forum sa skrajnie rozne... wiec albo upewnicie mnie w decyzji na tak albo na nie ...
pozdrawiam
nic wiecej nowego na temat 770 nikt Tobie nie powie wybor juz zalezy tylko od Ciebie
Ja tam polecam stare prezydenty made in Philippines!
Ja tam polecam stare prezydenty made in Philippines!
Dokładnie tak. Jak miałem zamontowanego w samochodzie President Jacka i na dachu malutką Floridę czy nawet ciut dłuższego Little Wila to zdecydowanie mniej kręciłem gałeczkami. Później poszedłem w kierunku dłuższych anten i radyjek typu Harry/U 520. Na początku był pewien dyskomfort, ale z czasem nauczyłem się odpowiednio regulować radio. Musisz mieć świadomość, że komfort ciszy w samochodzie jest czymś okupiony. Jeśli miał bym ci coś radzić to zamiast jakiegoś starego "klasyka: (wątpliwego pochodzenia i wątpliwej sprawności) kup sobie właśnie coś nowego i sprawdzonego - ważne żeby miał rf-gain.
dla admina - jesli gdzies powtorzylem watek to sorry - nie bylo to celowe...
O lubie ze user potrafi sie przyznac do bledu, wybaczajcie a dane wam bedzie wybaczac... czy jakos tak Pozdrawiam
Ja zakupiłem niedawno radio President Johnson 2 oraz ML 145 SM i jestem bardzo zadowolony. Fakt że wydatek spory ale jakość kosztuje i nie da się tego przeskoczyć.
|
|