|
Zestaw prawie idealny...
WoM2 - Wszystko o Metin2 |
Witam,
Dość długo walczyłem w swoim autku z zasięgiem, zakłóceniami etc. Podszedłem do tematu troszkę inaczej na koniec, zamiast próbować "wygłuszać" auto postanowiłem poprzebierać w sprzęcie i znaleźć taki, który jak najmniej będzie zbierał zakłóceń z auta i jednocześnie te, które zbierze skutecznie odfiltruje. Skupienie się tylko na drugim punkcie powodowałoby znaczne skrócenie zasięgu (a nie o to nam chodziło).
Po licznych testach z radyjkami President Johnny II ASC, TTI 770 i 880, Alan 100+ i 199+, Intek M110, Cobra DXIV, Onwa MK3 zdecydowałem się w efekcie końcowym na Lafayette Ermes. Model czarny (różnią się nie tylko kolorem, ale o tym nie chce mi się teraz pisać). Radyjko to moim zdaniem miało najładniejszą barwę oraz co ważne (nie tak jak np. w przypadku Presidenta NG nie ma, a ANL udaje że jest) filtry NG i ANL naprawdę działają. Jako zalety podać także muszę dobre (moim zdaniem) działanie ASQ (ASC w Presidencie to jednak nie to) i dobrą selektywność radia (To co na innych było już trzaskami tu jeszcze dało się zrozumieć). O wadach za chwilę...
Z anteną problem był większy, z tych z regulacja pochylenia zwartych jest nie wiele, a tymi nie zwartymi moim zdaniem głowy sobie zawracać nie warto (to wnioski po testach). W efekcie końcowym na uchwycie na klapie zawitał Lemm AT-1000. Antena ta najmniej zbierała zakłóceń z układów samochodu.
Całość ma kilka wad, pierwsza to taka, że najlepiej oczywiście jakby antena wylądowała w dziurze jednak ze względu na gwarancje auta (ASO nie zgodziło się) antena musiała przyssać się do uchwytu. Drugą wadą jest brak RF w radyjku, ale szczerze teraz twierdzę, że można się przyzwyczaić.
Co się udało? W mieście już przy pierwszych testach okazało się, że 6-7 km to nie problem, dziś mogę powiedzieć że w mieście swobodnie rozmawiałem (z włączonym ASQ) z osobnikiem znajdującym się ode mnie w odległości 8,5 km (według GPS). Na trasie jeszcze wczoraj sądziłem, że 10-11 km to maks, jednak dziś od kolegi się dowiedziałem, ze on słyszał wyraźnie z odległości (według słupków) 17 km z hakiem (na Presidencie 2 diody mocy sygnału) i rozmawiałem z innym mobilem na odległość 14km (według słupków). Udało mi się też porozmawiać ze stacją z odległości 25 km (ta wartość nie jest dokładna, kiedyś przejadę to powiem dokładnie).
W końcu więc jestem zadowolony i powyższy zestaw (Lafayette Ermes + Lemm AT-1000) z ręką na sercu polecić mogę każdemu, komu brak RF nie będzie za bardzo doskwierał.
Dziwne że ASO nie pozwoliło anteny w dziurkę zamontować. Mnie typ sam zapytał czy będę chciał wywiercić nową czy zamiast FM jak się zapytałem czy oni mi to zrobią i wbiją w gwarancję. Zapytaj jeszcze w innym serwisie.
Zasięg podajemy nie po słupkach tylko w linii prostej (czyli GPS odpada)
Pozdrawiam
Mam program który po podaniu współrzędnych z GPS podaje odległości drogami i w linii prostej, więc nie odpada. A co do dziurki, no odmówili i tyle...
A co do dziurki, no odmówili i tyle... Bo masz Kie a nie ...
No mam, co nie zmienia faktu, że z obydwu kijanek jestem zadowolony i w obydwu powyższy zestaw (czy tez powyższe zestawy, bo są dwa takie radia i dwie takie anteny) jestem bardzo i w końcu zadowolony.
|
|