|
Padło zasilanie w gnieździe zapalniczki
WoM2 - Wszystko o Metin2 |
Witam, problem jest może trochę OT, bo nie dotyczy bezpośrednio CB radia (ale pośrednio jak najbardziej, bo teraz nie mogę korzystać z niego w swoim samochodzie).
Wczoraj, w trakcie jazdy, radio nagle mi się wyłączyło. Na początku myślałem, że to bezpiecznik (albo w samochodzie, albo w kablu do radia), ale oględziny pokazały, że jest okay. Radio też jest w porządku, bo działa w drugim samochodzie bez problemów. Zakładając, że sprawdziłem prawidłowy bezpiecznik (tzn. ten opisany jako do zapalniczki), to co to może być? Radio to Lafayette Ermes (ale to chyba bez znaczenia), samochód - Renault Megane II. Zanim zajadę do mechanika chciałbym mieć jakąś koncepcję - może ktoś miał coś podobnego? Mogę jeszcze sprawdzić pozostałe bezpieczniki, ale kurczę, jeden niewłaściwy już wyciągnąłem i zresetowałem zwykłe radio (takie wbudowane), a gdzieś zapodziałem do niego kod, jasny gwint. Tak więc się boję wyciągać resztę...
73! Bubu
A wtyczka zamontowana na kablu zasilającym CB, nie ma tam przypadkiem bezpiecznika? 73!
We wtyczce nie ma, jest w kablu (w takiej plastikowej osłonce) i on jest w porządku. Zresztą, jak pisałem - radio przełożone do drugiego samochodu i wpięte to gniazda zapalniczki działa bez problemu. Wygląda na to, że problem musi być gdzieś w samochodzie, tylko, psiakrew, nie mam pojęcia gdzie.
73! Bubu
Może poprostu przewód nie kontaktuje przy gnieździe. Najlepiej sprawdzic to miernikiem.
Z tyłu gniazda są wsówki może któraś ci sie wysuneła? A aprawdziałeś czy zapalniczka jak włożysz działa?
Mogę jeszcze sprawdzić pozostałe bezpieczniki, ale kurczę, jeden niewłaściwy już wyciągnąłem i zresetowałem zwykłe radio (takie wbudowane), a gdzieś zapodziałem do niego kod, jasny gwint. Tak więc się boję wyciągać resztę... to już wiecej nie nabroisz, co najgorsze już zrobiłes, więc sprawdz pozostałe bezpieczniki.
Bez problemu możesz posprawdzać wszystkie bezpieczniki, nic już nie zresetujesz, komputer jest zabezpieczony, można go zresetować odłączając aku. Czasem tak jest, że bezpiecznik jest odpowiedzialny za wiele urządzeń (radio, podświetlenie i inne). Może u Ciebie tak jest, więc warto sprawdzić wszystkie. U mojego taty w Fieście jest tak, że jak wyciągniesz przekaźnik pracy wycieraczek to nie odpalisz auta
Sprawdź kable zasilające dochodzące do gniazda zapalniczki. Jednak przy nagłej utracie prądu ja bym szukał w bezpiecznikach.
Koledzy, dzięki za sugestie. Zapalniczka nie działa. Sprawdzę samo gniazdo i kable, tylko nie wiem jak się do tego dobrać, bo wszystko jest zabudowane - gniazdo zapalniczki jest obok wajchy od zmiany biegów i jest wmontowane w taki plastik, który osłania to wszystko (od deski rozdzielczej po hamulec ręczny), jak znam życie to będzie kupa roboty (ze zdecydowaną przewagą kupy).
Faktycznie te bezpieczniki to wszystkie posprawdzam, co zrobić, do kroćset. A jak to nie pomoże to chyba już tylko elektryk samochodowy mi pozostanie. No i jeszcze to cholerne radio będę musiał naprawić (tzn. znaleźć kod).
73! Bubu
Powiedz czy zapalniczka ma podświetlenie i czy działa to podświetlenie?
Powiedz czy zapalniczka ma podświetlenie i czy działa to podświetlenie?
Hmm... jakoś nigdy nie zwróciłem na to uwagi Ale teraz chyba nie działa, albo go nie ma Ale w sumie wieczorem mogę sprawdzić w samochodzie u żony jak to jest (podobny model).
73! Bubu
Ale teraz chyba nie działa, albo go nie ma Ale w sumie wieczorem mogę sprawdzić w samochodzie u żony jak to jest (podobny model). powinno być Posprawdzaj dokładnie wszystkie urządzenia elektryczne w samochodzie, jeżeli cos jeszcze nie działa to na 100% bezpiecznik, jeżeli wszystko działa dobrze to najprawdopodobniej przewód od zapalniczki odczepił sie i czeka cie zdejmowanie tego plastiku który wszystko zasłania. Sprawdz jeszcze czy zapalniczki nie wyciąga sie odkręcając nakrętke z wieszku ale do tego musisz miec "zgrabne palce". Daj znać po wszystkim.
Witam ponownie, dzięki wszystkim za sugestie. Okazało się, że to oczywiście bezpiecznik. Zacząłem sprawdzać wszystkie po kolei no i w końcu trafiłem na właściwy. Wg piktogramu ten bezpiecznik odpowiadał za... radio. Jest to dość ciekawe, bo radio odłączyłem zupełnie innym, jak to już nadmieniłem. Ciekaw jestem, co zabezpiecza ten, który wg tego piktogramu odpowiada za zapalniczkę Jednym słowem, vivant fantazja francuskich inżynierów.
Swoją drogą, oświetlenie gniazda zapalniczki u mnie nie działa - albo go rzeczywiście nie ma. A u żony - model ten sam, tylko kombi i 2 lata młodszy - jest, może to też kwestia wypasu
Jeszcze raz dzięki - a już się martwiłem, że bez CB przez jakiś czas będę musiał jeździć, a to przecież jak bez jednego oka.
73! Bubu
może to też kwestia wypasu Albo przepalonej żaróweczki...
Witaj Bubu ! Zapalniczka raczej podświetlenie ma i może w tym jest problem. Myślę , że bezpiecznik bez powodu się nie spalił i wskazane by było sprawdzenie instalacji tej zapalniczki. Bezpiecznik zapalniczki do małych prądowo nie należy , więc raczej istotne to zwarcie musi być. Możliwe , że w zależności od np. wstrząsów samochodu lub minimalnych ruchów gniazda powstaje . Dlaczego w tym problem ? Ano może kabelek zasilający podświetlenie jest z tego samego bezpiecznika, sobie spadł i się luzem dynda . Dotknie np. obudowy zapalniczki i zwiera. Co prawda końcówka kabelka powinna być w obudowie ale... Chodzi o to , byś nie został znów bez radia jak zwarcie nastąpi na dłużej. Pozdrawiam Busolub
Okazało się, że to oczywiście bezpiecznik. Zacząłem sprawdzać wszystkie po kolei no i w końcu trafiłem na właściwy. Wg piktogramu ten bezpiecznik odpowiadał za... radio.
Bingo, ma się nosa Często tak bywa, że razem z radiem jest też zapalniczka i inne urządzenia.
Busolub, równie dobrze mógł bezpiecznik polecieć w momencie przepalania sie żarówki.
Jeszcze raz dzięki, koledzy.
Busolub, badałem gniazdo, ale niestety wygląda na to, że wyjęcie go nie jest prostą sprawą - tzn. udaje mi się wyhaczyć z zaczepów, ale później coś blokuje wyjęcie całego gniazda na wierzch. Pewnie bym musiał zdjąć całą obudowę, a na to póki co nie mam czasu za dnia, a po nocy to nic nie widać. Ale raczej podejrzewam moją wtyczkę. Rozkręciłem ją i okazało się, że blaszka (+) była nieco odgięta na bok i być może przy określonych warunkach mogła się zwierać z (-). Ale nie wiem na pewno. Póki co działa, muszę tylko uzupełnić zapas bezpieczników.
[OT - co do zdobywania kodu do radia]: w Toruniu serwis (w którym moje auto jest obsługiwane generalnie) chciałby mnie skasować 60 zł za odtworzenie kodu do radia. Wydało mi się to drogo, więc podjechałem do serwisu w W-wie - i odtworzyli mi za darmo...
Bubu
|
|