ďťż

Przeglądając dzisiaj zasoby internetu natknąłem się na ten oto link: http://gadzetomania.pl/20...netyczne-palce/
To, co przeczytałem zainspirowało mnie do stworzenia tego tematu.
Jak sądzicie, czy w przyszłości będziemy mieli okazję doświadczyć "poważniejszych" modyfikacji ciała lub genów - takich, jakich mieliśmy okazję używać w BioShock'u? I jak wpłyną one na nasze życie?
Serdecznie zapraszam do dyskusji.


Hmm, ciekawy temat w sumie. Osobiście uważam, że istnienie tego typu "mocy" jest całkiem możliwe, i to jeszcze w niedalekiej przyszłości. Postęp technologiczny cały czas idzie do przodu, juz teraz jesteśmy w stanie, przy pomocy odpowiedniego związku chemicznego, podpalić kawałek ludzkiego ciała w taki sposób, aby nie spowodowało to obrażeń. Może wkrótce możliwoście będą znacznie większe? Nie twierdzę oczywiście, że każdy z plazmidów dało by się w przyszłości zrobić ale na pewno jest to bardziej prawdopodobne, niż stworzenie prawdziwego AI, przekroczenia prędkości światła czy- żeby daleko nie szukać- zbudowanie ogromnego miasta na dnie oceanu

BTW: Może by temat przenieść do któregoś działu związanego z Bioshock'iem?

BTW: Może by temat przenieść do któregoś działu związanego z Bioshock'iem?
Sam zastanawiałem się, czy nie umieścić tego tematu w jednym z takich podforów, ale stwierdziłem, że tutaj będzie najbardziej pasował.
Tym niemniej, jeżeli chcesz przenieść ten temat, nie mam nic przeciwko
Poczekamy na opinię innych użytkowników.


Co do takich ulepszeń myślę że kiedyś będzie coś takiego.

Nie, niech w offtopie zostanie, nikt nie bedzie nabijał sobie postów...

Ja tam uważam, że nie będziemy wysyłać elektryczności z rąk, albo podnosić przedmioty z daleka. To moim zdaniem nie będzie możliwe, ani żadne inne plazmidy...
Myśląc logicznie to jest nie moralne i niemożliwe do ośiagnięcia nawet z tak szybko rozwijającą się technologią.Ciało genetycznie nie może posiadać takich genów heh

Ale pomarzyc można i osobiście chciałbym mieć : Zimowe uderzenie,Telekineza,Manekina.
Hmmm, czy modyfikacje ciała będą? Już są, chociażby zmiany wyglądu (tatuaże, teflon pod skórą) ale moce. Wątpie żeby dało się aż tak zmienić ludzkie ciało, chociaż można zabrać Coś od zwierząt, np kamuflaż. Skoro kameleon potrafi takie coś, to może człowieka dało by się tak zmodyfikować. A co mocy, np wyładowania elektryczne, to niekótrzy ludzie mają taką moc nabytą naturalnie. Poprostu sie z nią rodzą, oczywiście nie jest to taka moc że z opuszków palcy wystrzeliwują błyskawice, ale np. w pokoju gdzie się znajdujemy, przygasa światło lub wyłączają się pewne urządzeni (pewna kobieta bodajże z Kanady ma taką moc, gdy jest smutna lub radosna, przygasa światło w pomieszczeniu w którym się znajduje).

Nie, niech w offtopie zostanie, nikt nie bedzie nabijał sobie postów...
W00T?!? możesz wyjaśnić?(albo odpisz[ktokolwiek] na pw żeby oftopa nie robić)

Wątpie żeby dało się aż tak zmienić ludzkie ciało
Oczywiście, że można. Tak samo jak można robić świecące rośliny, niebieskie szczury i niepsujące się warzywa. Natura to niewyczerpalna kopalnia przykładów - kwestią jest tylko, czy wprowadzone modyfikacje na coś by się przydały.

Osobiście, chciałbym miec poletko chlorofilu na głowie - w przypadku klęski głodu wystarczyłoby się wystawić na słońce (i liczyć, ze się nie dostanie udaru). Wiadomo, że jakakolwiek istota poruszająca się wymaga niebliczalnie więcej energii, ale zawsze coś.


Poprostu sie z nią rodzą, oczywiście nie jest to taka moc że z opuszków palcy wystrzeliwują błyskawice
Akurat to jest wykonalne. Elektryczne ryby to żywe kondensatory, wystarczy im podebrać częśc genów. Tylko po co to? (tym bardziej, że "instalacja elektryczna" zajmuje dużą powierzchnię).

A do wszystkich modyfikacji "sztucznych", tj. będących ciałami obcymi jestem nastawiony BARDZO negatywnie.



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  Plazmidy poza BioShock'iem?
WoM2 - Wszystko o Metin2