ďťż

Polska - Rosja

Fordor napisała: //Cieśnina Pilawska zaczyna łączyć – to dobry sygnał. Powołano rosyjsko-polski zespół, który będzie pracować nad wspólnym otwarciem sezonu żeglarskiego na Zalewie Wiślanym 4 czerwca 2010 r. Zajmie się on rozwiązywaniem problemów utrudniających żeglugę, m.in. odpowiednim przygotowaniem portów.//

Cieśnina Pilawska nie jest żadnym problemem. Jej znaczenie jest lokalniutkie –
jest raczej termometrem mierzącym temperaturę stosunków polsko-rosyjskich. A tam jest zlodowacenie.

Rosja ma swoje kompleksy, my mamy swoje.
Zazdroszcząc Rosji obszaru, bogactw, międzynarodowego znaczenia,
mając poczucie kulturowej wyższości - staramy się, kiedy tylko można, ukłuć Rosję w jej czułe miejsca.
Kłując Rosję, kłujemy Rosjan:
pomniejszamy ich sukcesy, cieszymy się z niepowodzeń wyolbrzymiając je.
Nie życzymy dobrze Rosji – to widać, to słychać, to czuć.
Widzą i czują to Rosjanie – i reagują jak reagują.

Nie robimy tego w stosunku do Niemców – czemu? Wiemy czemu.

Polska położyła się przeszkodą pomiędzy krajem wysokiej cywilizacji - Niemcami
a krajem ogromnych możliwości i zarazem pustynią cywilizacyjną – Rosją.

Szansą dla Polski (Białorusi, Ukrainy, państw bałtyckich) jest stanie się pomostem, a nie barierą.

Nasze kompleksy należy leczyć, warto zacząć to robić świadomie, już,
zanim zrobi to czas, bo skutki ich będą dla nas opłakane.

Kiedy w lustro patrzymy własnymi oczami, widzimy siebie pięknymi i wielkimi.
Kiedy świat patrzy na Rosję – widzi jej ogrom i potęgę militarną,
widzi rosyjską kulturę i sztukę, widzi osiągnięcia nauki i techniki... jej problemy też widzi.

Polskę też zauważa – ale widzi proporcje, Mociumpaństwo, proporcje!
Żaba (duża) - i koń.

Obsikiwanie Rosji, opluwanie, drażnienie jej kompleksów – to może służyć
konkurentom Rosji, nam tylko szkodzi. Rosji też, ale mniej niż nam.

Rosja to nie anioł, Rosjanie – to nie zbiorowisko aniołów, wiem to, staram się śledzić przynajmniej ich telewizję,

Problemami Rosji się tu nie zajmę, to jest tekst dla Polaków.
Leczmy nasze fobie i kompleksy. Uznajmy Rosję jaka jest.

Nie udawajmy, że jesteśmy mądrzejsi i lepsi od Rosji i Rosjan.
Starajmy się być mądrymi i przyzwoitymi. I dbajmy o swoje interesy.
Nikt nas nie wyleczy, nikt nam Polski nie naprawi.

jan urbanik


Cieśnina Pilawska umożliwia normalne funkcjonowanie portów nadzalewowych i Elbląga. Ponadto usprawnia żeglugę. Wprawdzie nie jestem żeglarzem, ale jest to piękna i ciekawa sprawa. Podziwiam wilki morskie, i damy, i dzentelmenów. A Cieśnina niech łączy, a nie dzieli. Rosjanie i Polacy dzięki takim sprawom współpracują, a to jest lepsze niż ciągłe szukanie podziałów.
Nie przeczę niczemu, co wyżej napisałaś. Wszystko prawda.

Powody kłopotów z Cieśniną leżą jednak nie tu, a w górnych strefach Polski i Rosji.
I w psychice Polaków. W psychice Rosjan pewnie też.

jan urbanik



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  Polska - Rosja
WoM2 - Wszystko o Metin2