ďťż

Rosja i Polska – i walka o byt

”Imperializm rosyjski” jest walką o przetrwanie państwa rosyjskiego.

Polska nie walczy o byt, polscy politykierzy są zbyt zajęci sobą.
Mieszkańcy Polski też – a przecież Polska to NASZ WIELKI DOM.
Świadomość, że straciliśmy go niegdyś głupio i jakie straty dla dla Polaków stąd wynikły
nie są obecne w masowej świadomości, istnieją jedynie jako suche i płytkie podręcznikowe formułki.

Moja intuicyjna diagnoza:
Ilekroć stań państwa rosyjskiego jest słabszy od stanu państwa polskiego
(abstrahując od różnicy potencjałów), tylekroć klasa polityków najwyższej rangi
jest wyższa od klasy polskich elit politycznych.

Przywódcze elity Rosji mają klasę, mają cel – i realizują go świadomie i konsekwentnie.
Czy go zdążą zrealizować? – nie tylko od nich to zależy.

Jestem zwolennikiem serdecznej współpracy z Rosją na wszystkich polach,
i jeszcze większym zwolennikiem pracy nad Polską – kulturowej i cywilizacyjnej.

Cierpię kiedy patrzę na Polskę bezmyślną i nadal pogrążającą się bezmyślność.
W naszej Bibliotece Społecznej codziennie gromadzimy dowody tego stanu.
Wiedzy zawartej w naszych książkach nie może jeszcze dostarczyć internet.
Nie dostarczy jej też FAKT i jemu podobne źródła natchnień.

jan urbanik


Wczoraj, jak zwykle w sobotę i niedzielę, znowu poświęciłem nieco czasu Rosji.
Obejrzałem w RTR wiadomości o polskiej 18:00 i film o transporcie samochodowym
(autobusy i marszrutki) w Moskwie. 40% autobusów kursuje nielegalnie,
są w fatalnym stanie, poziom kierowców-nielegałów na poziomie sprzętu, który starają się okiełznać.
38% moskwian uważa marszrutki za najniebezpieczniejszy środek lokomocji.

Władza centralna wydaje się być bezsilna wobec moskiewskiej mafii, w innych regionach bywa podobnie.

Ostatnio Władimir Wolfowicz Żirinowskił publicznie oskarżył mera Moskwy Łużkowa o to, że jest przykrywką mafii.
Łużkow skieruje sprawę do sądu, będzie bronił swego dobrego imienia...

Przyjaciołom Moskalom życzę państwa prawa, państwa dla ludzi.
Władze centralne Rosji mają do rozwiązania problemy na miarę rozwiązania kwadratury koła.

I jeszcze - jak pobudzić twórczy patriotyzm,
a nie dopuścić do szowinistycznich zbrodni na obcych, przeważnie byłych Zeteseserczykach.

jan urbanik

Wczoraj, jak zwykle w sobotę i niedzielę, znowu poświęciłem nieco czasu Rosji.
Obejrzałem w RTR wiadomości o polskiej 18:00 i film o transporcie samochodowym
(autobusy i marszrutki) w Moskwie. 40% autobusów kursuje nielegalnie,
są w fatalnym stanie, poziom kierowców-nielegałów na poziomie sprzętu, który starają się okiełznać.
38% moskwian uważa marszrutki za najniebezpieczniejszy środek lokomocji.

Władza centralna wydaje się być bezsilna wobec moskiewskiej mafii, w innych regionach bywa podobnie.

Ostatnio Władimir Wolfowicz Żirinowskił publicznie oskarżył mera Moskwy Łużkowa o to, że jest przykrywką mafii.
Łużkow skieruje sprawę do sądu, będzie bronił swego dobrego imienia...

Przyjaciołom Moskalom życzę państwa prawa, państwa dla ludzi.
Władze centralne Rosji mają do rozwiązania problemy na miarę rozwiązania kwadratury koła.

I jeszcze - jak pobudzić twórczy patriotyzm,
a nie dopuścić do szowinistycznich zbrodni na obcych, przeważnie byłych Zeteseserczykach.

jan urbanik


Masz racje, Janie. Rosja jest w powijakach pojelcynowskich ktory "nawiazal" swoja 2 prezydencje, nowa Konstytucje beszczelnie niszczac samo pojecie demokracji juz nie mowiac o wszystkich innych dzialaniach... no i na koniec pomazal :) "przekazal demokratycznie" wladze oficerowi KGB ktory kochal swoja Ojczyzne i jej ludzi wiecej niz Jelcyn, ale ma swoj poglad co dla niej bedzie dobre i probuje (lepiej niz Jelcyn) robic wrazenie panstwa prawa (przy Jelcynie nie bylo ZADNEGO, co niektorym sie kojarzy z demokracja bo mozna bylo wszystko mowic. A ze mozna bylo i kazdego zabic i zagrabic pol panstwa to juz nic nie zmienialo). Wiec tek KGBista przekazal jednak jesli nie wladze to stolek innemu (a wiec nie zlamal Konstutucje, wiec probuje prawo szanowac [nauczyl sie z czasow Jelcyna ze zlamanie nawet zlego prawa jest gorzez niz przestrzeganie go... a prawo trzeba zmieniac zgodnie z prawem...] Niestey stracilismy szanse na demokracje TERAZ a Panstwo utracilo ogromna czesc swojej najlepszej inteligencji (co byla nosicielem szansy). Teraz to musza minal dlugie lata spokoju i demokratycznego rozwoju zeby Panstwo moglo w koncu powiedziec ze jest demokratyczne a przy tym zapewnia KAZDEMU obywatelu wszystkie jego podstawowe prawa.

Zbrodnie w Rosji dokonuje sie na codzien ale w ilosciach o wiele mniejszych niz w czasach Jelcyna. Ale... niestety sie dokonuje i nadal w duzych.... Dopuki nie beda zarzegnane wszystkie konflikty terytorialne i tam przestana zabijac a z tych obszarow przestana uciekac ludzie bez zadnych szans na zycie, to i w Stolice nic sie nie zmieni... Rowniez dopuki nie zostanie jesli nie zasypana to doprowadzona do przyzwoitosci przepasc pomiedzy bogatymi i biednymi i nie zwalczy sie choczby czesciowo rozmaite mafie, ktore powstaly z tych ze przybyszy z polaczeniem z bylymi milicjantami... Chcialbym (NIE CHCIALBYM) popatrzec na Warszawe kiedy jej 10 czesc populacji bedzie powiedzy z Marsu i wladali spora jej czescia. Wiem ze wszyscy Polacy w odroznieniu od Russkow maja genetyczne szczepionki przeciwko zbrodniczemu nacionalizmowi i sa nosicielami jedynie patryotycznego, ale... historia pokazala ze sprawa jest raczej bardziej zlozona.

Wiec sprawa Rosji jest rzeczywiscie bardzo trudna i nie da sie ja rozwiazac latwo lub szybko. Nawet jak Papierz czy sam Pan Bog bedzie kierowal tym Krajem. A jesli jeszcze przy tym przyjacieli non stop chca "pomagac" to niestety to nie pomaga a czasami nawet szkodzi... Bo od razu widac czy ta pomoc jest od serca czy od czegos innego... I jak juz kiedys o tym mowilem w odniesieniu do Bialorusi: wladze nawet nie musi sie wychylac - nie musi NIC wmawiac obywatelom, wysterczy pokazac edycje z TV w Polsce z "znanym" opozicjonistem i ... juz jest skonczony w oczach obywateli bo slyszam co On mowi (i to po polsku jak to jest przyjemne dla uszy polskich odbiorcow - bo poliglota... ;) ). Dalej wladza moze z nim robic co chceta, NIKT nie wyjdzie na Majdan... No ale Mamy teraz w zamian Buzka, ktory bedzie dbal o te sprawy bo w Europie nie ma nic innego do roboty. Jabym radzil pomocnikom myslec bardziej o prawa wszystkich ludzi do godnego zycia niz kazde inne prawa. Te inne przychodza do glowy jak juz zapewnione jest to pierwsze. I nie jedynie wybranym opozycjonistom, a calemu spoleczenstwu... No i nie oklamywalbym swoje wlasne spoleczenstwo przekazujac jedynie jednoboka informacje. Bo NIGDY NIC NIE WIADOMO jak Obywatele tak "obrobieni" beda sie zachowywac w innych sytuacjach nie zwiazanych z Rosja (czy zlosc i nienawisc nie przejawi sie w innych juz bardziej wewnatrznych sprawach). Bo bakcyly nawet mutuja co tam juz o wirusach....

A juz tym bardziej nie uczylbym "swiadomosci narodowej z zagranicy..." ktorej definicje wyznacza to same zrodlo co i definicje PRS.

Swieziotka informacja (zrodla nie podaje bo jest wszedzie i taka sama :) ):

"...Biełsat TV to FINANSOWANA PRZEZ RZAD POLSKI telewizja przygotowywana przez Białorusinów dla Białorusinów, która powstała w 2007 r. Ma przełamać monopol informacyjny mediów związanych z władzą prezydenta Alaksandra Łukaszenki, a także wspierać kulturę białoruską i tamtejszą SWIADOMOSC NARODOWA..." (duze litery to moja ingerencja w tekst orginalu).



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  Rosja i Polska - i walka o byt
WoM2 - Wszystko o Metin2