ďťż

Tryumf Straży Miejskiej w Gdańsku

W dniu dzisiejszym schwytany został groźny przestępca -
stażystka pracująca w Bibliotece Społecznej
rozwieszająca nielegalne plakaty zapowiadające naszą imprezę.

Dobrze zarabiająca przestępczyni - około 700 zł/miesięcznie z PUP - dostała mandat 100 zł.

Stowarzyszenie pokryło koszt mandatu.
Stać nas było na to - w listopadzie w naszej skarbonce znalazło się
(z książek za "co łaska") 170 złotych.

Straży Miejskiej gratulujemy czujności.

jan urbanik


Nasza kasa została uszczuplona o 100 zł

Być może Sąd uniewinniłby "przestępczynię",
ale ileś tam osób traciłoby czas, znacznie więcej czasu niż 100 zł.

Dziś młoda dama przyszła do pracy i mówi o reakcji swoich rodziców:
zamiast walczyć ze strażniczką, lepiej było jej powiedzieć, jakiej sprawie służymy
i poprosić ją o niekaranie...

Ja też prosiłem strażniczkę i jej przełożonych o niekaranie, ale sprawa nabrała już biegu,
jej ranga nie była warta więcej zachodów. I tak straciłem na nią 3 godziny i nie zrobiłem paru rzeczy.

Osoby, które próbowały bronić "winowajczyni", mówiąc o kiepskim prawie i kiepskim państwie,
i o tym, co strażniczka "powinna", spacyfikowałem -
STRAŻNICZKA NIE STANOWI PRAWA, JEST FUNKCJONARIUSZEM, pełni swoje obowiązki.

Strażnicy miejscy, policjanci, kontrolerzy są ludźmi, którzy mają swoje obowiązki.
Czasem mało sympatyczne, ale są niezbędni i musimy ich pracę szanować.
I ICH MUSIMY SZANOWAĆ. Nawet wtedy, kiedy wlepiają nam mandat.

Wśród nich, tak jak wśród biskupów, jak wśród kolejarzy i bibliotekarzy, są ludzie i ludziska.

Panią strażniczkę przepraszam za to co wysłuchała,
panią stażystkę przepraszam za to co przeżyła.

Obie panie służyły dobrej sprawie. Ja też.

jan urbanik

PS
Pan Poseł Gowin nazwał kiedyś w milicjantów-policjantów "krawężnikami" -
Pycha nadętego ćwierćinteligenta!
Czy wyobrażacie sobie taką odzywkę w ustach Cimoszewicza?



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  Tryumf Straży Miejskiej w Gdańsku
WoM2 - Wszystko o Metin2