ďťż

Czekali w trójkę długo na tę wizytę. Dwa miesiące wcześniej musieli się zapisać, aby odczekać w kolejce do okulisty. Warto było, bo mieli zostać przyjęci jako pierwsi – babcia po osiemdziesiątce wraz ze swoimi dziećmi.
W wyznaczony dzień usiedli w dziwnie opustoszałym budynku przychodni. Oczekiwanie przedłużyło się do dwóch godzin od wyznaczonego czasu. W końcu nadbiegła zaaferowana pani doktorka, pewnie po jakimś dodatkowym etacie. Ten olimpijski sprint przydał się jednak: trójka pacjentów została obsłużona w ciągu pięciu minut. Na zapytanie babci, czy może ma początki jaskry, lekarka odpowiedziała: samo przejdzie. Ta odpowiedź ucieszyła starszą panią, do tej pory nie skarży się na wzrok.


"Taktowny pacjent" - to tytuł wiersza Stanisława Wysockiego,
poety, którego wiersze są publikowane w gdańskim almanachu "Srebrnym piórem".
Mam nadzieję, że autor zarecytuje nam ten wierszyk któregoś czwartku.

Owocem "SOLIDARNOŚCI" jest zanik społecznej solidarności,
potęgujący się egoizm nowobogackich i różnych "jedynie słusznych" dupków.

Stan opieki lekarskiej i profilaktyki zdrowotnej jest ogromnym "sukcesem" PoPRL-u.

==========================
Tusku, daj coś Komorowskiemu i harcownikom przedwyborczym na opamiętanie,
moja umiarkowana sympatia dla PO przeradza się w obrzydzenie.
Niestety, w almanachu nie ma tego wiersza. Gdzie można go przeczytać?
Mam jego kopię w bibliotece,
pan Józef Wróbel, nasz sąsiad i dobroczyńca, jest przyjacielem S. Wysockiego,
on mi pana Stanisława zareklamował.

jan urbanik



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  Opowiastka zdrowotna
WoM2 - Wszystko o Metin2