|
Najwiekszy defekt demokracji
WoM2 - Wszystko o Metin2 |
Najwiekszy defekt demokracji: Głosy są liczone, a nie WAŻONE!
To chyba dobrze. Naród ma wpływ na rządzących a wybory nie są wyłącznie "pokazówką". No i inne państwa nas inaczej traktują no bo przecież demokracja to oznaka rozwoju cywilizacyjnego.
Demokracja ma sens... znaczy: może mieć sens.
Może być dyktaturą motłochu.
Popatrz: mój uliczniacki głos w urnie ważył tyle samo, co głos Karola Wojtyły i Jerzego Popiełuszki. I co głos Jarosława Kaczyńskiego.
Polska demokracja jest partacka i nędzna, jak nasza piękna Polska cała, ze swą służbą zdrowia, jak system oświaty, jak...
Popatrz: mój uliczniacki głos w urnie ważył tyle samo, co głos Karola Wojtyły i Jerzego Popiełuszki. I co głos Jarosława Kaczyńskiego.
Ci pierwsi nie głosowali i już nie zagłosują, a kiedy mieli sposobność to nie mogli. Drugi przypłacił to nawet życiem. Czepianie się ciągle Papieża i bł. księdza nie jest śmieszne. Zrobili dla Polski milion razy więcej niż całą ekipa Tuska razem wzięta. Cały świat ich szanuje a my powinniśmy tym bardziej.
Żadna z tych dwu osób nie jest moim idolem.
Kiedy rozglądam się po wielbicielach obu nieboszczyków wcale nie dostrzegam, by wyróżniali się przyzwoitością.
Mussolini, Hitler, Stalin - ci również mieli fanatycznych wyznawców i wielbicieli!
Nie czepiam się nieboszczyków - kpię z obłudników i szydzę z nich.
Żadna z tych dwu osób nie jest moim idolem.
Kiedy rozglądam się po wielbicielach obu nieboszczyków wcale nie dostrzegam, by wyróżniali się przyzwoitością.
Mussolini, Hitler, Stalin - ci również mieli fanatycznych wyznawców i wielbicieli!
Nie czepiam się nieboszczyków - kpię z obłudników i szydzę z nich.
Papież i Popiełuszko nie byli przyzwoici?! Za to byli obłudnikami?! No to gratulacje. Nawet kryminaliści (włoska mafia + terroryści) uważają tego pierwszego za dobrego człowieka.
|
|