|
Kapitalizm - socjalizm. I demokracja
WoM2 - Wszystko o Metin2 |
Kapitalizm - socjalizm. I demokracja
Kapitalizm - socjalizm, to coś jak natura i kultura: kapitalizm jest naturalnym ustrojem, wynikiem walki o dobra, walki na kły i pazury.
Socjalizm stara się stępić kły i pazury mocnym, by słabsi, których zawsze druzgocąca większość, mogli żyć jak najgodniej.
Mocni to rozum, wola - i uśmiech losu.
Demokracja - to usiłowanie samorządzenia przez słabych, to rozmywanie odpowiedzialności.
Ostatecznie - mocni są mocni. I w socjalizmie i w demokracji też.
ocjalizm stara się stępić kły i pazury mocnym, by słabsi, których zawsze druzgocąca większość, mogli żyć jak najgodniej.
Doświadczenie pokazuje, że to bujda na resorach. Socjalizm wyzyskiwał słabszych i mocniejszych. Jedynie garstka u władzy miała w miarę dobrze. Demokracja pozwala zarówno słabym jak i mocnym wyrazić swoją wolę i nikogo nie tępi za poglądy (z wyjątkiem faszyzmu ze zrozumiałych powodów). To lepszy ustrój niż poprzedni.
//Doświadczenie pokazuje, że to bujda na resorach. Socjalizm wyzyskiwał słabszych i mocniejszych. Jedynie garstka u władzy miała w miarę dobrze. Demokracja pozwala zarówno słabym jak i mocnym wyrazić swoją wolę i nikogo nie tępi za poglądy (z wyjątkiem faszyzmu ze zrozumiałych powodów). To lepszy ustrój niż poprzedni.//
Polska demokracja jest warta tyle, co polski socjalizm.
Ciebie, Mandi, o demokracji i socjalizmie uczono, ja przeżyłem "socjalizm" i mam okazję ponad 20 lat żyć w "demokracji".
Cały ten "socjalizm" i "demokracja" - to frazes: żyjemy w nędznym, niesterowalnym kraiku, zamieszkałym przez tubylców, którym "się należy", którym państwo, rząd, prezydent coś "powinni", bo środek Europy, bo demokracja, bo 21 wiek.
Tymczasem człowiek ma jedno niezbywalne prawo - do śmierci, na wszystkie pozostałe prawa musi sobie zapracować.
Ciebie, Mandi, o demokracji i socjalizmie uczono, ja przeżyłem "socjalizm" i mam okazję ponad 20 lat żyć w "demokracji".
Ale moi rodzice żyli w tej epoce. Z ich opowieści wiem, co się wtedy działo.
|
|