ďťż

Szczepić się – nie szczepić?

T.Z.


Najlepiej rzuć monetą - orzeł-reszka;
cokolwiek zrobisz MOŻESZ żałować.

Nie bać się, nie martwić, to bezpłodne - i pozbawia odporności.
zająć się czymś, co się lubi lub co się musi - i nie kusić losu.

By zachować pogodę ducha warto nie wysłuchiwać
histerycznych, bałwańskich statystyk i komentarzy.

Pogoda ducha i zdrowy rozsądek - najlepsza antygrypina.

jan urbanik
To jeszcze ja swój niezasmarkany nos( na razie) tu włożę

Z ANGORA nr 46
GRYPA autor: WAKUŁA

"-Otwieram posiedzenie gabinetu lekarskiego… to znaczy, gabinetu Rady Ministrów! – poprawił premier.
-Czy wszyscy są przygotowani na wypadek epidemii grypy?
-Ble, ble, ble – odpowiedział wicepremier Waldemar Pawlak
- Jak zabierasz głos, Waldek, to zdejmij maseczkę – poradził premier.
- Ja codziennie jem czosnek – pochwalił się minister Boni.
- To czuć – minister Hall znacząco zatkała nos.
- Wszyscy macie jeść czosnek! A także witaminy, najlepiej garściami! – zagrzmiał premier.
- A co ze szczepionką? – spytała minister Kopacz. – Od miesięcy nie mogę się doprosić Vincenta, żeby mi dał jakieś środki na jej zakup!
- Nie mam kasy! Przecież nie urodzę! – minister skarbu bezradnie rozłożył ręce.
- A chociaż dobra ta szczepionka? – zapytał premier.
- Nie wiem, ale koncerny farmaceutyczne naciskają , żeby kupować - wyznała pani minister.
Premier w zamyśleniu bębnił palcami po stole.
- Mam pomysł – podniosła rękę Ewa Kopacz. – Chlapnę, że szczepionka jest szkodliwa, ludzie się wystraszą i nie będą o nią pytać!
- I o to chodzi – pochwalił ją premier. – A na wszelki wypadek weź kilka sztuk.
- Dla kogo?
- Dla nas! Było kiedyś takie hasło- rząd sam się wyżywi, to teraz może być nowe- rząd sam się zaszczepi ! "

Ps....zaczęłam jeść czosnek, do zobaczenia na wiosnę



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  Szczepionka czyli coś na czasie
WoM2 - Wszystko o Metin2