ďťż

Wracajmy do domu!

W Afganistanie zginęło 13 naszych, znanych z imienia i nazwiska.

Nasi giną: synowie, mężowie, ojcowie...

Giną też, JACYŚ TAM terroryści – bez imienia? nazwiska? nie-ludzie?

Afgańczycy są u siebie, my jesteśmy WSPÓŁAGRESORAMI w przegranej wojnie.
Dla Europejczyków i Amerykanów przegranej, dla Afganistanu tragicznej.

Przed siedemdziesięciu laty „kulturtraegerzy” wdarli się w nasz dom, tępili „polskich bandytów”.
wśród których byli AK-owcy, A i GL-owcy, BCh-owcy, NSZ-etowcy (i inni), którzy - najłagodniej mówiąc - nie kochali się wzajemnie.

Uważajmy na słowa.
Starajmy się jak najwcześniej wrócić do domu. Jest tu tak wiele do zrobienia!

jan urbanik


Lubimy sprzątać u innych
bez odpowiedzialności następstw
Liczy się kasa
Lecz ceną często jest życie
Jaka w tym kalkulacja?

Dajemy wsad do piekielnego pieca
Bóg dał nam wolną wolę
Od naszych poczynań umywa ręce
Św. Piotr zgubił klucze w tym bałaganie
A diabeł z radości zaciera dłonie
Toczy się wielka światowa gra,
w której jesteśmy nic nie znaczącym pionkiem, przedmiotem, mięsem armatnim.
Owocem naszego irackiego zaangażowania są KOSZTY i TRUPY.
Afganistan - jeszcze większe koszty, jeszcze więcej trupów.

Prężymy muskuły, staramy się Obamę klepnąć po plecach, upokorzyć Putina.
Czego się spodziewać po takiej polityce, co dostaniemy za to?

Kopa w dupę!

jan urbanik



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  Wracajmy do domu!
WoM2 - Wszystko o Metin2