ďťż

Impedancja anteny: 50 Ohm
Napięcie nominalne: 13.8 V DC
Ilość kanałów: 40
Zakres częstotliwości: 26.965 ~ 27.405 MHz
Wymiary: 130 x 137 x 34 mm
Waga: 1.4 kg
Nadajnik:
Moc wyjściowa: FM - 4W / AM-4W
Typ emisji: FM - F3E / AM-6A3
Odbiornik:
Superheterodyna z podwójną przemianą
i ceramicznym filtrem na 455 kHz
Częstotliwość pośrednia:
I - 10.695 MHz
II - 455 kHz
Czułość - 1.0 µV dla 10 dB S/N
Selektywność: 60 dB przy 10 kHz
Zakres squelcha - 1mV

Pobór prądu:
250mA (spoczynek)
1.5 A (max)

Moc audio2.5W przy 8 Ohm obciążeniu.



znalezione na allegro.pl


Obecnie najtańsze radyjko na allegro. Ktoś może posiada?? Wydawałoby się, że skoro najtańsze to zrobi dużą karierę, a jakoś niewielu ludzi je kupuje
Może za proste
jak na taką prostote to troche za drogo
tak 160-170zł by było OK


w tam prostota moze być i za 50 000 bo radiostacja ma konkretny cel a nie oglądnie jej..., Nebraska jest lepsza od 100+,choć procesor jest mało stabilny przy spadkach napieć (nowy projekt - widać za tani), wygodny mikrofon i kabel ok.

Def.

[ Dodano: 15 Kwiecień 2006, 08:01 ]
Ja mam takie radio w którymś mobilu. Jak poprawiłem troszke odsłuch i otwarłem modulacje to kierowca stwierdził że nie chce innego jak zaproponowałęm wymiane. Ogólnie największą wadą radia są przyciski do zmiany kanałów które strasznie lubią się urywać. Nie polecam kupna tego radia.

Pozdrowionka

Damian
damianko, a napisz coś więcej o tej nebrasce - urywają się przyciski na radyjku, czy na gruszce. Jak je podrasowałeś, że tój driver taki zadowolony?
W maiku nie ma przucisków.
Niestety, niestety - http://www.marcucci.it/pr...da.asp?ID=10249 podaje moc wyjściową AM 1 wat, jedynie FM 4 waty. To jak się wydaje przekreśla ten aparacik? Dobra antena coś tu może poprawić czy raczej nie?
1 W to najmniejsza wada radia.. na 100% żaden stary radiowiec nie odrózni zasiegu swej stacji mobilowej przy zmniejszeniu mocy do 1 W (z 4 W)
...ale może tylko w Italii

[ Dodano: 12 Maj 2006, 19:52 ]
spokojnie ,ale tak naprawdę testowane przezemnie radio miało 4 W
Witam, ja mam takie radyjko już ze dwa miesiące i jestem bardzo zadowolony. Największa zaletą tego radia są rozmiary. To chyba najmniejsze radio w historii i właśnie dlatego je kupiłem, bo mam mało miejsca w schowku w aucie. nic mi się nie uszkodziło, bo nie rzucam radiem i dbam o nie. Uważam, że jest OK. Do tego radia mam Floryde i jestem zadowolony z efektów, bo przy dobrej pogodzie ściągam z ok 10 km, czyli dobrze. do normalego używania, polecam i radio i antenkę. POZDRAWIAM
Właśnie otrzymałem radio i opiszę moje pierwsze wrażenia. Po pierwsze - zakup. Dokonałem go via net w firmie p. Walkowiaka ze Śremu. Przesyłka nadeszła sprawnie i bezproblemowo. Radio jest zapakowane w tekturowe pudełko, w którym znalazłem, oprócz transceivera, mikrofon z kablem, pałąk montażowy ze śrubami oraz instrukcję z deklaracją zgodności CE 0648. Na opakowaniu znajdują się informacje zamieszczone przez producenta - włoską firmę Marcucci S.p.A. - oraz naklejka z nr telefonu polskiego dystrybutora, którym jest Telemix Pionki. Naklejka producenta mówi, że radio ma moc AM/FM 1W/4W, zaś w instrukcji dystrybutor pisze, że 4W/4W - można więc przypuszczać, że oprócz przestrojenia rastra, dystrybutor wlutował co trzeba dla odblokowania mocy AM. We wszystkich materiałach reklamowych dostępnych na polskich stronach sklepów z CB itp. podawane są nieprawdziwe wymiary radia - 137x130x34mm. Producent na opakowaniu podaje bliższe prawdy 150x130x34. Tak naprawdę radio mierzy 151x130x33 mm (obudowa bez gniazd, pokręteł i klawiszy), a 178x130x33mm ze wszystkim. Po przykręceniu gruchy długość do "pierwszego zakrętu" kabla mikrofonu rośnie do 21cm, a po przykręceniu beczki anteny - do 25cm. Różnica, jak widać, spora i musi mieć znaczenie przy wyborze miejsca mnotażu. Ja jeszcze nie przymierzałem radia w wersji uzbrojonej do samochodu, ale już widzę, że nie obejdzie się bez problemów. Na obudowie radia znajduje się nalepka gwarancyjna Telemiksu z datą. Przewód zasilający, zaopatrzony w gniazdo bezpiecznika, mierzy 140cm - IMO sporo za dużo. Kabel mikrofonu w stanie swobodnym mierzy 60cm. Nie jest przesadnie miękki. Grucha jak grucha - jaka jest, okaże się "w praniu", ale nie obiecuję sobie po niej zbyt wiele - w końcu to najtańsze radio na rynku.
Teraz czekam na wizytę w ASO i montaż anteny - dopiero wówczas będę mógł sprawdzić, jak działa mój szumofon . Zastosuję antenę Indiana montowaną w dachu, spodziewam się więc, że większość ewentualnych problemów nadawczo-odbiorczych będzie można zwalić na radio . Przy jakiejś okazji podepnę też do niej solidniejsze radio, żeby "poczuć różnicę" - wszystko co stwierdzę, sumiennie tutaj zaraportuję
Mikrofon w tym radiu jest bardzo dobry jak na tę cenę.. Alan 100+ może tylko takiego pozazdrościć
Witam, potwierdzam wypowiedz Defendera, grucha jest naprawde OK. Ja porównywałem do Midlanda 1001z i nebraska wypada lepiej. Grucha lekka i dobrze leży w dłoni. Pozdrawiam!!!
No, zaprawdę powiadam wam - kupiłbym inne radyjko, ale to (z trudem!) weszło mi do schowka w aucie, tak że na zewnątrz widać tylko klips do wieszania gruchy i dodatkowy głośnik. Mam nadzieję, że to zbyt mało, by zachęcić złodzieja...
Grucha rzeczywiście jest poręczna i sama trafia w wieszak. Ale kabel mógłby być elastyczniejszy i mieć tak z połowę krótszą złączkę od strony radia - nie wiem po grzyba ma ona jakieś 4 cm . A może dąłoby się ją podmienić na jakąś krótszą (albo lepiej - katową)?
Na razie radyjko tylko podłączyłem do prądu i czekam na montaż antenki (w ASO, bo dziura w dachu, a auto na gwarancji). Przy okazji - może ktoś mi opisać łopatologicznie jak się prawidłowo zakłada złącze do przykręcania anteny na koniec kabla? Trzeba coś lutować czy tylko solidnie osadzić "na wcisk"?
Do mojego lafajetka zakupilem ml-kę i musze przyznac ze radio nie daje sobie rady... jakośc jest gorsza niz na Florydzie, ale za to łapie z większej odległości... Teraz mam dylemat co sobie zostawic.... floryde czy ml-ke... co myślicie???

[ Dodano: 24 Maj 2006, 11:23 ]
Jeśli zmienisz radio, to ML'kę...
Nie ma sensu się męczyć
Do tej anteny jak najbardziej jest wskazany RF Gain Wszak jest trzykrotnie dłuższa!
Ciąg dalszy moich przygód z Nebraską. ASO zamontowało mi antenkę w dachu - wygląda ładnie i dyskretnie, jestem zadowolony. Podłączyłem radyjko i niestety klops - z początku było słychać albo normalnie głośno, ale ze straszliwymi zakłóceniami, że ledwo można było zrozumieć co ludzie mówią, albo bez zakłóceń, ale tak cicho, jakby na głośnik szedł sygnał bez wzmacniacza - idealnie wyraźnie, ale cichutko. Zasięg w obie strony rzędu 7 km, ale niedziela była i mały ruch. Zacząłem się nawet zastanawiać nad założeniem jakiegoś wzmacniacza przed zewnętrzny głośnik, ale w pewnym momencie radio całkiem siadło i przestało "grać", a nawet zmieniać kanały . W związku z tym jedzie do serwisu, a ja muszę sobie wziąć na wstrzymanie . Ciekawe co się stało - jakieś zwarcie wewnetrzne? Wyświetlacz pokazuje kanał 9 bez możliwości zmiany, ale radio ogłuchło na amen
ech
to jest jednorazówka marketowa, pewnie siadł generator albo procesor, generalnie może być to nie opłacalne w tak tanim radiu.
Pewnie, że nieopłacalne, ale skoro radyjko na gwarancji, to niech wymienią i już. BTW identyczne niemal radio to Albrecht AE4090, tyle, że ze znacznie bogatszymi funkcjami (przełącznik kanałów i 9/19 w gruszce, gain, przełączanie norm dla różnych krajów) - ciut droższy i bez homologacji niestety.
A tak w ogóle, to mi się ta Nebraska wizualnie jakoś tak bardzo podoba - nie jest taka toporkiem ciosana jak inne radia z tej klasy cenowej, chociaż chętnie dałbym i 3x tyle, żeby przy tych rozmiarach miała lepszą jakość i ciut więcej funkcji - anl, podświetlenie pokręteł, 9/19, 5/0 na przykład. A jeszcze lepiej, gdyby była dwa centymetry krótsza
ANL ma Nebraska, ale krótsze nie może być bo nie ma gdzie zmieścić komory głośnikowej , i nie będzie za bardzo nic słychać z mniejszego radia.., generalnie są radia większe, z powodów akustycznych najbardziej i z potrzeby powierzchni aby odprowadzić ciepło... Uniden ma już najmniejszą praktyczną obudowę, każd amniejsza bedzie naprawdę słaba akustycznie .. a Uniden i tak ma dobry głośnik którego nie mają inne radia..
Nie, Nebraska nie ma ANL - ma tylko prosty squelch (chyba, że ANL jest wbudowany i nieregulowalny?). Co do komory głośnikowej, to fakt - ale ja wolałbym nie mieć głośnika w radyjku, bo i tak zamontowałem zewnętrzny, ale mieć krótszą obudowę
Co do ciepła to zgoda - ale rozwiązanie znane z kompów - mały wiatraczek - z naddatkiem załatwiłoby sprawę. Szkoda, że w porównaniu z innymi działami elektroniki użytkowej, CB zupełnie się nie rozwija i przypomina raczej z lekka uwiędniętą roślinkę - zero inicjatywy - a przecież potrzeby użyszkodników są różne i wystarczyłoby tylko pokazać możliwe rozwiązania, żeby rozbudzić popyt. A nie trzepać latami trzy konstrukcje na krzyż sprzedawane przez dziesięciu producentów pod trzydziestoma modelami. Zazwyczaj nawet z identyczną obudową. Ech...

[ Dodano: 31 Maj 2006, 11:35 ]
11,7 szeroka ,
16,8 głęboka (bez gniazda i pokręteł oraz wtyczki mikrofonu)
4,7 wysoka

innych literek nie ma...

co do CB to poprostu są to najtańsze modele radiostacji..., dla chcących dzisiejszej technologi są Icom'y ,Yaesu i Kenwood'y , jużwiele razy pisałem że aby był rozwój urządzenie musi kosztować wielokrotnie wiecej niż jego faktyczna wartość , ech.. i znowu komórki... , rozwijają się szybko , bardzo szybko a to dlatego że ludzie dla zabawy są w stanie dać kilka tysiecy zł za przedmiot o wartości 200zł... , za 6 lat będą ja sprzedawać za 150zł... czyli niemal po kosztach, ale na poczatku firma komórkowa zarabia czasem i po kilka tysiecy procent , bo ludzie i tak kupią to za tak duże pieniadze..., radia CB nikt nie chc tak drogiego kupić wiec skąd mają być pieniądze na rozwój..?, do tego dochodzi prostota produkcji komórki (niemal tylko maszynowa) a radiostcję która jest znacznie bardziej precyzyjna musi stroić człowiek bo czułosć urządzenia jest bardzo wysoka a do dziś maszynowo nie daje się utrzymać powtarzalności tak czułych urządzeń, wiec koszt wytworzenia CB jest wyższy od komórki nie licząc oczywiście nowego projektu który w każym przypadku może być różny ale za każdym razem bardzo wysoki..

ps. gdybyśmy nie płacili za komórki po 30 razy za dużo od ich faktycznej wartości to byśmy dziś nosili walizki(no trochę przesadzam) które wysyłają co najwyżej SMS..., ale ona były by po ok. 100zł, tak jak dziś 300zł za radio, tanio można je kupić, ale dla firmy produkującej niemal po kosztach i 100% blokady rozwoju , co gorsze ludzie coraz mniej płaca za radio producenci z tego powodu stopniowo obniżają jakość nie mówić o rozwoju..., a za komórki coraz wiecej..., jeszcze wiecej dajac pieniędzy na rozwój..

panowie (i panie ) dziś kupicie telefon za 5000 zł a za 6 lat bedzie na kartę za 150zł.. i to jest jego faktyczna wartość..., radio dziś kupimy za 300 zł i za 10 lat nic nie straci na cenie bo tyle faktycznie kosztowało ( cena blokowała rozwój )
Otrzymałem radyjko po naprawie - i teraz naprawdę działa. Oczywiście, nie minęło wiele czasu i sam sobie je "nadpsułem" niezręcznie zamykając w schowku - zablokowałem jeden z przycisków do zmiany kanałów i teraz muszę "oblatywać skalę dookoła" jak Świnia w "Toy Story". Jednak radio działa niemal bez zarzutu - sql wycina szum i słabsze sygnały, "ćwierkania" pojawiają się od czasu do czasu, przy dzisiejszej propagacji mobilki słychać bardzo ładnie, wyraźnie i bez większych zakłóceń, choć już wczoraj i przedwczoraj było ciut gorzej. Modulacja dobra. Po puszczeniu przycisku nadawania słychać w głośniku przez moment sprzężenie, ale to drobiazg. Mimo jednak, że jestem zadowolony, zamówiłem już lepsze radio - stabo 3044, a nebraska trafi do drugiego auta lub na ławkę rezerwowych. Chyba, że po porównaniu okazałaby się jednak lepsza .
W wolnej chwili muszę ciachnąć jakieś zdjęcia, bo sposób montażu mam dość ciekawy i wygodny.
Zestaw - Lafayette Nebraska + President Indiana w dachu, na mobilu Toyota Avensis Verso
powiem że nie radze kupować tego radyjka a nawet stanowczo odradzam. Zaczynając od strasznie tępego odsłuchu przez niewidoczny w słońcu wyświetlacz a kończąc na urywających się nagminnie guzikach do zmiany kanałów to radio to jest straszne nieporozumienie.
No cóż, pewnie inne radyjka są lepsze, ale to moje po naprawie, póki co działa właściwie bez problemów - czasami są dni, że naprawdę ciężko zrozumieć innych użytkowników eteru (ostatnio tak miałem 14 lipca na Śląsku - dużo gadania, jeszcze więcej zakłóceń, ale i tak dosłyszałem, gdzie suszą )ale zazwyczaj i nadawanie i odbiór są bezproblemowe. Zasięg, jak zauważyłem, nie przekracza 8-12 km (antena Indiana, wiele zależy od kąta ustawienia - jak za bardzo ją pochyliłem, to łączność wyraźnie marniała), ale przecież to spoko wystarczy do zastosowań antymiśkowych. Oczywiście bardziej ambitna łączność wymaga lepszego sprzętu. Sposób zamontowania radyjka zaraz wrzucę na zdjęciach w odpowiednim dziale



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  Lafayette Nebraska
WoM2 - Wszystko o Metin2